Elektroniczne papierosy, uchodzące za zdrowsze i bezpieczniejsze od tradycyjnych papierosów z nikotyną, również mogą przyczyniać się do silnych zatruć, a nawet śmierci. W Polsce stwierdzono już dwa przypadki zgonów na skutek zażycia trującej substancji w e-papierosie.
Palenie powoduje nie tylko raka
Przewlekłe choroby niezakaźne, w tym te spowodowane paleniem tytoniu i biernym wdychaniem dymu tytoniowego, stanowią w Polsce od lat najważniejszy problem zdrowotny, społeczny i ekonomiczny. Choroby związane z paleniem tytoniu obejmują 15 nowotworów oraz kilkadziesiąt chorób układu krążenia, układu oddechowego i innych narządów. Około 90% chorych na raka płuc to własnie palacze. Tymczasem z badania Kantar Polska 2019 dla GIS wynika, że:
- w dalszym ciągu ponad 1/5 społeczeństwa nałogowo pali papierosy
- większości palaczy wciąż zdarza się palić w obecności osób niepalących. 8% palących Polaków przyznaje, że czasem pali w obecności dzieci, natomiast w obecności kobiet ciężarnych zdarza się zapalić 1% palaczy.
- 34% Polaków przyznaje, że w ich domach pali się tytoń!
- mimo zakazu reklamy, aż 15% palących zetknęło się z jakąś formą reklamy i marketingu papierosów!
Polecamy: E-papierosy – argumenty za i przeciw
Nowe zagrożenie dla zdrowia: e-papierosy
Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas przedstawił alarmujące dane na temat używania e-papierosów. Zwłaszcza, że dotyczą one młodzieży. Jak wynika z informacji zebranych przez GIS, aż 30 proc. uczniów w wieku od 15 do 19 lat regularnie pali elektroniczne papierosy, a 60 proc. co najmniej raz ich próbowało.
Zobacz: Zabójcza moda. Codziennie 500 nastolatków zaczyna palić papierosy
- Młodzież niestety traktuje e-papierosy jako mniej ryzykowne, zupełnie nie zdaje sobie z tego sprawy, że są to narzędzia do uzależnienia od różnych substancji - mówi Pinkas. Wskazał, że młodzi ludzie wybierają tę formę konsumpcji nikotyny m.in. z powodu niskiego kosztu i smaku liquidów.
E-papierosy są także używane jako urządzenia do inhalacji substancjami psychoaktywnymi. Młodzież stosuje obok środków wziewnych również narkotyki takie jak: THC/CBD, syntetyczne katynony (np. mefedron), kokaina, metamfetamina, MDA, MDMA, GHB, heroina, fentanyl.
W Polsce odnotowano dwa zgony na skutek zażycia fentanylu przy użyciu e-papierosa, a w Stanach Zjednoczonych już blisko 50.
Istnieją też udokumentowane przypadki zatruć płynem z e-papierosów wśród dzieci i dorosłych. Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób (Centers for Disease Control and Prevention - CDC) wprowadziło termin EVALI (e-cigarette, or vaping, product use associated lung injury - EVALI), aby opisać choroby i urazy płuc związane z używaniem e-papierosów lub waporyzacją.
Według ostatnich doniesień, EVALI jest prawdopodobnie wynikiem bezpośredniej toksyczności lub uszkodzenia tkanek, spowodowanego szkodliwymi oparami chemicznymi, w przeciwieństwie do gromadzenia się lipidów w płucach.
Przeczytaj: E-papierosy są rakotwórcze
Liczba palaczy w Polsce spada, ale palenie wciąż modne
Z badania Kantar dla GIS wynika, że codziennie tytoń pali 21 proc. Polek i Polaków (24 proc. mężczyzn i 18 proc. kobiet). Liczba palaczy w ostatnich latach systematycznie spada - w roku 2017 paliło 24 proc. Polaków, a w 2011 - 31 proc. Z kolei do używania e-papierosów przyznaje się 1 proc. Polek i Polaków, a 4 proc. przyznaje, że używała ich przynajmniej raz.
Ważne: Same korzyści z rzucenia palenia
Osoby używające e-papierosów wskazywały, że decydują się na to m.in. ze względu na modę (34 proc. mężczyzn i 17 proc. kobiet), z powodu przekonania o ich mniejszej szkodliwości od tradycyjnych papierosów (18 proc. mężczyzn i 15 proc. kobiet), z powodów finansowych (14 proc. mężczyzn i 15 proc. kobiet) oraz z chęci rzucenia palenia tradycyjnych papierosów (13 proc. mężczyzn i 14 proc. kobiet).
58 proc. badanych uważa, że e-papierosy wywołują poważne choroby, 14 proc. nie zgadza się z tą opinią. Zdania na ten temat nie ma 28 proc. badanych.
Tutaj można zapoznać się z raportem GIS na temat e-papierosów.
ja
Inne tematy w dziale Rozmaitości