1. Rankiem droga w kierunku Frankfurtu.
2. Frankfurt, widok przez Men.
3. Frankfurt centrum.
Frankfurt nad Menem to nowoczesne, światowe miasto. Największe w Hesji. Dotarłem tam 43 dnia mojego Camino, idąc z Schöneck 23 km. Jednak wcześniejsze 39km sprawiło, że forma była opłakana. Z polskiej parafii katolickiej we Frankfurcie, gdzie zamierzałem zostać na noc, zostałem wygoniony. Zjadłem ostatnie dwie kromki chleba i poszedłem szukać noclegu na mieście. Zatrzymałem się w 8 osobowym pokoju w hostelu. Troje Amerykanów z Kalifornii, dwie nastoletnie (chyba) Niemki, jakiś Hindus i ja. Wyskoczyłem na miasto znaleźć supermarket z jedzeniem. Guzik, same lokale. Po godzinie poszukiwań wróciłem głodny i zastanawiając się, co będzie dalej, zasnąłem na górnym łóżku.
Tutaj(link zewnętrzny) po kliknięciu album wszystkich zdjęć z Frankfurtu.
Całość relacji w książce: http://camino.zbyszeks.pl/droga/(link zewnętrzny)