Zbyszek Zbyszek
66
BLOG

Wszystko jest poezją...

Zbyszek Zbyszek Rozmaitości Obserwuj notkę 3

Płatki śniegu właściwie nie spadają

Są, unosząc się, tańcząc

W oddali pomarańczowa ciężarówka z migającym światłem

Wszystko to, nieskończona ilość: wrażeń, tonów, smaków, odczuć

Z tymi płatkami można latać, można zaczepić się o gałęzie, skrzydła marzeń, potłuczonych, zszarzałych

Można pełną piersią, można smakować istnienie, bo ono ma smak

Świat, falami proroków chciwości i ich patologicznych zachęt wysysa z ludzi

Nierówność linii, niepewność zachowań, wątpliwości, wzruszenia

Zostaje brutalna chciwość, chuć i rechot. Bo moje. Bo więcej. Bo głód.

Tracimy duszę. W zamian za kolorowe paciorki.

Szaman sprzedawca nawołuje do mobilizacji

Drugi grozi

Trzeci zaprasza do namiotu, gdzie porno z elektronicznym i nie tylko fentanylem

Pijane pogardą tłumy szamocą się za strzępy człowieczeństwa, żeby odrzeć, do końca

Zegar odmierza czas. Raz, dwa. Raz, dwa. Raz. Dwa... Czas do śmierci. Naszej śmierci.

Życie już dawno straciliśmy z oczu.

Płatki śniegu właściwie nie spadają. One są. Wznosząc się w górę.

Wędrując w dół. Cisza ich lotu jest błogosławiona. Cisza w nas...


Zbyszek
O mnie Zbyszek

http://camino.zbyszeks.pl/  Kopia twoich tekstów: http://blog.zbyszeks.pl/2068/kopia-bezpieczenstwa-salon24-pl/

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Rozmaitości