1. Rakieta...
4:45 rano, Porticello na Sycylii, Francesco Lo Coco patrzy przez okno. Jest sztorm, wiatr jak szalony, deszcz, w oddali, w ciemności pojawia się czerwone światło. To raca ratunkowa. Francesco łapie komórkę i klika zdjęcie.
Zdjęcie ze strony The Guardian: https://www.theguardian.com/world/live/2024/aug/20/sicily-yacht-sinking-mike-lynch-search-bayesian-latest-live-news
2. Przyszłość
Gdy ma się 18 lat. Gdy zdobyło się w liceum nagrody i wreszcie, wreszcie... Oxford! Dostałeś, dostałaś się na Oxford! Piękna, młoda, inteligentna. Hannah Lynch stała przed przyszłością, która nigdy nie mogła być piękniejsza, bardziej obiecująca, jaśniejsza.
3. Matematyka i interesy.
Twierdzenie Bayesa, statystyka bayesowska, to wszystko narzędzia do liczenia prawdopodobieństwa warunkowego, często na podstawie wyników otrzymywanych w podobnych okolicznościach. Pionierem w profesjonalnym zastosowaniu matematyki bayesowskiej była firma Autonomy. Autonomy wypracowała algorytm uczący się na przykładowych treściach. Na ich podstawie wypracowuje pewien "wzorzec". Następnie za pomocą "matematyki Bayesa" jest w stanie określić na ile nowa podana treść "pasuje" do wzorca. W swojej pracy algorytm nie odwołuje się bezpośrednio do żadnych konkretnych słów lub fraz, stąd ich omijanie w tworzonym przekazie nie utrudnia rozpoznania "charakteru" tworzonego przekazu.
Jeśli algorytm został "wytrenowany", wytworzył wzorzec "signature", na treściach na temat delfinów, to jest w stanie rozpoznać tekst im poświęcony, nawet jeśli brak w nim słowa delfin albo bezpośrednich odniesień. Łatwo zrozumieć jak ogromne znaczenie może mieć skuteczna implementacja takiego algorytmu.
Założycielem Autonomy był Mike Lynch, zdolny angielski matematyk (doktorat Cambridge), określany może niezbyt trafnie jako tamtejszy "Bill Gates'. Do firmy dołączył kolega Lyncha- Stephen Chamberlain, który zajął się finansami i zarządzaniem firmą. W roku 2011 Autonomy została sprzedana Hewlett Packard za kwotę blisko 12 miliardów dolarów. Rok później, HP doszło do wniosku, że zostało oszukane i firma była warta 1/5 tego, co zapłacili. Rozpoczęła się długa batalia sądowa. Lynch i Chamberlain zostali oskarżeni o oszustwo.
Długi proces sądowy dobiegł końca w czerwcu tego roku (2024) i zakończył się uniewinnieniem Lyncha i Chamberlaina. Lynch opowiedział dziennikarzom o swojej radości z tego powodu, zapowiedział, że jest pełen planów na przyszłość. Postanowił uczcić to zwycięstwo podróżą na pokładzie swojego luksusowego jachtu "Bayesian". W podróż wziął rodzinę i gości, w tym prawnika, który w jego imieniu prowadził sprawę.
4. Noc.
- Straciłam je na chwilę w falach. Ale ją złapałm, przytuliłem i nie pozwoliłam utonąć - opisuje swoje przeżycia Charlotte Golunski, partnerka w Morgan Stanley International. Jej córka, o której życie walczyła w falach ma jeden rok.
Bayesian to ogromny, luksusowy, bezpieczny jacht.
Feralnej nocy, na pokładzie Bayesian było 10 członków załogi i 12 pasażerów. Właściciel Mike Lynch z żoną i 18 letnią córką. Jego prawnik z żoną. Znajomi bankierzy. Jacht zacumował na noc u wybrzeży Sycylii. Nadszedł sztorm. Takie jachty nie toną, od takiego sztormu. A jednak, wszystko trwało 60 sekund, to znaczy od przewrotki do pójścia na dno. 9 członków załogi w tym kapitan, ocalało. Ocalało też 6 pasażerów w tym wspomniana Charlotte Golunski ze swoim jednorocznym dzieckiem, uratowała się też żona Mike Lyncha. On sam, jego 18 letnia córka, jego prawnik z żoną, już nie.
Była jeszcze noc. 4:45 Francesco Lo Coco widział przez okno daleko w ciemności czerwone światło. To raca wystrzelona z Bayesian.
5. Prawdopodobieństwo.
Lynch i Chamberlain byli oskarżeni wspólnie w tym długim ponad 10 letnim procesie w USA. Obaj w czerwcu tego roku zostali uniewinnieni od zarzutu oszustwa wobec HP, polegającego na zawyżeniu wartości ich firmy Autonomy. Jakie jest prawdopodobieństwo, że obaj zginą po tym uniewinnieniu w sposób tragiczny w przedziale 48 godzin? Ponoć bardzo, bardzo małe. Ludzie mówią, że Chat GPT liczy je "Bayesem" na 1/99, ale inni licząc na piechotę osiągają dużo mniejsze wartości. Charles Chamberlain został śmiertelnie potrącony przez samochód o 10:10 rano, w pobliżu swojego miejsca zamieszkania, w czasie uprawiania joggingu. Potrąciła go 49 letnia kobieta. Zmarł w szpitalu. 48 godzin później na redzie w Porticello zajaśniała czerwona raca, a przyjaciel i wspólnik Chamberlaina Mike Lynch właśnie tonął w Morzu Śródziemnym. To się nie mogło zdarzyć. Tyle właśnie otwierało się przed nimi. Zwycięskimi. Radosnymi. Świętującymi.
6. Wnioski.
Niedawno internet obiegło zdjęcie agentki Secret Service (służba ochrony prezydenta USA) najwyraźniej chowającej się ze strachu za tego, kogo miała chronić. Inna, albo ta sama, za "Chiny Ludowe" nie była w stanie schować w trakcie zamieszania broni do kabury. Wszystko zawiodło. Dla ludzi liczą się teraz inne rzeczy niż dawniej. Dawniej "Kapitan schodził ostatni" z okrętu, ze statku. Dzisiaj, spiernicza przed pasażerami. Kto pierwszy ten lepszy, każdy dba o siebie - to są zasady współczesności. Ponoć okna i drzwi na Baynesian były w czasie sztormu pootwierane, co graniczy z sabotażem, bo w ten sposób woda wlewała się do środka. Ale załoga uratowała się prawie w całości, jedynie bez kucharza okrętowego.
Więc ten świat schodzi na psy. We wrzasku lewackich, feministycznych, odrealnionych ideologii, promujących kryteria inne niż kryterium fachowości, wartości inne niż poświęcenie, rzetelność, uczciwość, racjonalność. Ten świat jest chory, a wykwity choroby mają niemal pełną władzę, także nad komunikacją między ludźmi.
Nigdy nie wiesz. Czy jesteś na szczycie czy jesteś na dnie. Nie wiesz, czy to co się spotkało to twoje zwycięstwo czy katastrofa. Gdyby Mike Lynch przegrał proces, wysoce prawdopodobne, że nie popłynąłby w ów rejs, bo już wcześniej wystawił swój jacht na sprzedaż, a w przypadku przegranej, potrzebowałby pieniędzy a nie żeglowania. Wtedy Hannach rozpoczęłaby studia na Oxfordzie i swoje cudowne życie. Sam Lynch przynajmniej byłby żywy, a może nawet na wolności i mógłby robić, co by chciał oczywiście bardzo skromnie.
Życie okazuje się daleko większe niż matematyka, może większe niż interesy. Każde życie. Także moje i twoje. Właśnie tu i teraz, niezależnie od tego, co o nim sądzimy. Cieszmy się z niego. Doceniajmy najmniejsze jego uśmiechy, jak smak herbaty, słońce na płatkach kwiatów, cokolwiek. Pamiętajmy o Bayesian. Może też o tych, co za pomocą algorytmów chcą mieć władzę nad światem, nad ludźmi. Rzecz w tym aby oni może pamiętali, że nie mają władzy nad sobą. Że wszyscy jedziemy wózkiem z napisem Życie, który czasem zakręca jak chce, który się nie pieści, któremu możemy dać i dajemy, co mamy najlepszego.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Niniejszy blog jest prowadzony od sierpnia 2008 roku i zawiera ponad 2 000 tekstów.
Blogi osobiste - prywatne:
Blog domowy znajduje się {TUTAJ}
Blog pielgrzymkowy znajduje się {TUTAJ}
Inne tematy w dziale Społeczeństwo