"Lepsze jest wrogiem dobrego"
Mamy ostatnio zalew perwersyjnej radości i wręcz oczekiwania oraz dopingu ze strony "chrześcijan" by kościół upadł, by została garsteczka, by to wszystko, co jest - mówiąc potocznie - szlag trafił. Te perwersyjne pragnienia i oczekiwania wychodzą obu przeciwstawnych stron w kościele, ze strony postępowej firmuje je ojciec Adam Szustak, w komentowanej notce widzę ten sam postulat, ze strony konserwatywnej (tak ją odbieram).
W obydwu przypadkach istnieje "świetlana wizja przyszłości" jako tych doskonałych, elitarnych, cudownych, nielicznych chrześcijan, którzy są naprawdę "wybrani". Jest to ten sam mechanizm, co u wielu "rewolucji". Protestantyzm widział doskonały kościół, komuniści widzieli świetlaną przyszłość. To co świetlane jest zawsze wyobrażeniem przyszłości, które uzasadnia postulat zniszczenia teraźniejszości.
Ten kierunek myślenia jest moim zdaniem sprzeczny z wolą Pana Jezusa, który wysyłał Apostołów by nawracali narody, jest sprzeczny z Apokalipsą, gdzie przed tronem Boga stoją niezliczone tłumy, jest sprzeczny ze zdrowym rozsądkiem, bo oto człowiek poza kościołem, nie ma większych, niż w kościele, szans na nawrócenie.
Ten kierunek jest postulatem DECHRYSTIANIZACJI ludzi. I tak powinien być postrzegany. Wyrażanie radości czy satysfakcji "wreszcie opuszczają kościół" jest takiego pochodzenia, że lepiej nie kontynuować.
Bycie chrześcijaninem nie polega na tym, że człowiek wierzy w Boga w Trójcy Jedynego, to jest tylko początek. Polega ono na metanoi, to jest procesie, który się zaczyna od owej wiary. Jest to z reguły proces długotrwały. Pomysł, że w kościele będą święci, a reszta "won", jest głupi i/albo zły. Jest sekciarski.W kościele będą różni, zawsze. Bo życie jest żywe, bo ludzie są żywi. Bo poglądy się zmieniają i zasady czasem też.
Choć z drugiej strony obecny kształt i nauczania i instytucji, wydaje się "trzeszczeć w szwach". Zobaczymy. Można mieć nadzieję na jednoczesne - utrzymanie pewnej powszechności w Polsce (na zachodzie już jest wymarzony kościół elitarny), z jednoczesną przemianą instytucjonalną i katechetyczną (w zakresie przekazywanych treści, wzorców itd).
Inne tematy w dziale Społeczeństwo