To nie ja byłam Ewą, śpiewała Edyta Górniak. To nie ja byłem wężem, mógłby zaśpiewać równie dobrze wąż.
Quaestiones:
Do kogo Bóg wypowiedział te słowa, no bo nie do węża skoro ten dopiero za karę miał się nim stać... tak samo zresztą jak Ewa Ewą, ale i o tym za chwilę:
14 Wtedy Pan Bóg rzekł do węża:
«Ponieważ to uczyniłeś,
bądź przeklęty wśród wszystkich zwierząt domowych i polnych;
na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni twego istnienia. Rdz 3, 14
Kim była Ewa i czym różniła się od Adama zanim zjadła z zakazanego drzewa skoro dopiero potem miała "kierować pragnienia ku swemu mężowi"?
16 Do niewiasty powiedział: «Obarczę cię niezmiernie wielkim trudem twej brzemienności, w bólu będziesz rodziła dzieci, ku twemu mężowi będziesz kierowała swe pragnienia, on zaś będzie panował nad tobą». Rdz 3, 16
Skąd się wzięli jacyś ludzie w kraju Nod i sama ta kraina, do której udał się Kain i znalazł tam żonę?
16 Po czym Kain odszedł od Pana i zamieszkał w kraju Nod, na wschód od Edenu.
17 Kain zbliżył się do swej żony, a ona poczęła i urodziła Henocha. Gdy Kain zbudował miasto, nazwał je imieniem swego syna: Henoch. Rdz 4, 16-17
Zdumiewające jest to, że ktoś dzisiaj może jeszcze dosłownie traktować niektóre biblijne zapisy, szczególnie te ze Starego Testamentu dotyczące stworzenia świata i człowieka konfrontując je ze współczesnymi teoriami naukowymi. Ci ludzie powołujący się rzekomo na Biblię, po prostu, moim skromnym zdaniem, nigdy jej tak naprawdę z uwagą nie czytali. Stary Testament to moralitet usłany głównie alegorycznymi opowieściami co najwyżej luźno opartymi na jakichś faktycznych zdarzeniach i postaciach historycznych ułożony pod koniec epoki brązu przez ludzi, którzy zbierali i zapisywali powtarzane ustnie od dłuższego czasu historyjki i opowieści, często korzystający z już zapisanych w ten sam sposób wcześniejszych dokumentów. Skład kanoniczny Nowego Testamentu ustalono co prawda dopiero w IV wieku n.e., można jednak powiedzieć, że pod względem historycznym jest to najlepiej udokumentowana część Biblii, gdyż oparta, przynajmniej w jakiejś części, na relacjach powstałych niedługo po opisywanych w nim wydarzeniach.... abstrahując już od pewnych ich szczegółów, które udokumentować raczej byłoby trudno.
Warto czytać uważnie nie tylko Biblię.
Swoją drogą, jak ona to zaśpiewała...
Inne tematy w dziale Kultura