Czy Senat PW zareaguje na oświadczenie Rektora?

Prof. dr hab. inż. Jan Szmidt został wybrany rektorem  Politechniki Warszawskiej na lata 2012-2014. Jego Magnificencja  Pan Rektor zechciał zabrać głos i wypowiedzieć oświadczenie dotyczące Profesora swojej uczelni:

"Zgodnie z naszą wiedzą zarówno prof. Jacek Rońda, jak i prof. Jan Obrębski nie są specjalistami w zakresie badania przyczyn katastrof lotniczych. W ramach stosunków pracy obowiązujących ich w Akademii Górniczo-Hutniczej jak i Politechnice Warszawskiej Panowie Profesorowie nie prowadzą badań związanych z tą tematyką. Zajmują się z powodzeniem informatyką, mechaniką, mechaniką budowli i wytrzymałością materiałów budowlanych. Jakiekolwiek poglądy i opinie przekazywane opinii publicznej formułowane przez Panów Profesorów, dotyczące wyjaśnianie przyczyn katastrofy lotniczej w Smoleńsku, traktować zatem należy wyłącznie jako ich prywatny pogląd, niezwiązany z działalnością naukowo-badawczą prowadzoną przez nich na naszych uczelniach".

19 grudnia 1945 roku Senat PW uchwala:

„dr Jan Czochralski od końca 1939 roku przestał być uważany przez grono profesorów za profesora Politechniki Warszawskiej i uchwala dać odpowiedź, że sprawa podjęcia pracy w Politechnice przez Jana Czochralskiego jest nieaktualna”

Sprawa tego Profesora, jednego z największych Polaków obok Marii Curie-Skłodowskiej została przeze mnie opisana w notce OJCIEC ŚWIATOWEJ ELEKTRONIKI - prof. PW JAN CZOCHRALSKI .  

Prof. Jan Szmidt jest elektronikiem. Ciekawi jesteście czy dobrym? Każdy specjalista może określić to precyzyjnie po zapoznaniu się z właściwą stroną internetową   MICROSOFT ACADEMIC SEARCH.  Niewielka ilość publikacji - 80, które prawie nie były cytowane – zaledwie 51 razy, a jeszcze dodatkowo można się dowiedzieć, że większość tych prac to prace zbiorowe z ilością 147 współautorów. Postawić można  pytanie: Ile tych cytowań pochodzi od współpracowników realizujących duży program rządowy, którego liderem był prof. Jan Szmidt? Odpowiedź na pytanie: - Czy jakiś zagraniczny autor cytował prace prof. Jana Szmidta też mogłaby dobrze charakteryzować dorobek naukowy Profesora.

Czy elektronik, JM Rektor  PW Jan Szmidt w 2013 roku, w stosunku do jednego z Profesorów Politechniki Warszawskiej  poszedł niechlubnymi śladami  Senatu z 1945 roku w stosunku do ojca światowej elektroniki?

Oto jest pytanie!

Senat Politechniki Warszawskiej w sprawie Profesora Politechniki Warszawskiej Jana Czochralskiego raczył był się obudzić dopiero po 66 latach i w 2011 roku podjął uchwałę:

„Po zapoznaniu się z dokumentami w archiwach państwowych,..., doceniając wybitne w skali światowej osiągnięcia naukowe prof. Jana Czochralskiego, będące podstawą nadania Mu w 1929 roku tytułu doktora honoris causa Politechniki Warszawskiej, w związku z ujawnionymi dokumentami potwierdzającymi Jego patriotyczną postawę w okresie II wojny światowej, uważa za konieczne przywrócenie Jego dobrego imienia, podważonego w Politechnice Warszawskiej w 1945 roku. Ta uchwała jest dla nas szansą naprawienia krzywd, jakie zostały wyrządzone temu wybitnemu uczonemu, a także jego rodzinie, uczniom i współpracownikom.”

Czy dostrzegacie, drodzy czytelnicy pewną analogię pomiędzy uchwałą Senatu PW z 1945 roku, a współczesną wypowiedzią JM Rektora?   Czy cytowane: uchwała i wypowiedź nie przypominają okresu PRL-u, i to z lat 50-tych oraz stanu wojennego?

Ciekawe, czy Senat Politechniki Warszawskiej dostrzega jakieś analogie w tych odległych sprawach? A może Senat PW raczy zająć jakieś stanowisko w sprawie wypowiedzi  JM Rektora Politechniki Warszawskiej Jana Szmidta dotyczącej prof. Jana Obrębskiego?

Jest najlepszy czas III RP, aby Senat Politechniki Warszawskiej zajął stanowisko w sprawie oświadczenia JM Rektora dotyczącego prof. Jana Obrębskiego. Jest piękna możliwość, aby Senat PW nie musiał się budzić po latach w tej sprawie,  przypominającej okres PRL-u po latach.

Ciekaw jestem czy i kiedy Senat PW zareaguje?

A może swoje oświadczenie na temat prof. Jana  Obrębskiego JM Rektora Jan Szmidt wygłosił na podstawie upoważnienia Senatu Politechniki Warszawskiej?

I wtedy może Senat zareaguje znowu dopiero po 66-ciu latach?

A Wy drodzy czytelnicy jak sądzicie?

Przypominam tekst pierwszego ślubowania na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie polskich profesorów w II RP:

„Przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu, że na powierzonym stanowisku nauczycielskim przyczyniać się będę ze wszystkich sił do ugruntowania wolności i niepodległości, i potęgi Rzeczypospolitej Polskiej, której zawsze wiernie służyć będę”.

Czy może Senat Politechniki Warszawskiej wprowadzi również ślubowanie profesorskie dla każdego Profesora dając dobry przykład dla innych uczelni?

Wzór podobnego ślubowania jest gotowy i może być rozwinięty i dostosowany do współczesnych warunków i opinii Senatu każdej uczelni wyższej w zakresie ograniczania wolności głoszenia poglądów przez Profesorów danej uczelni.