PKW na moskiewskim kursie. TAK TRZYMAĆ!

 Niniejsza notka stanowi odpowiedź na tekst europosła Janusza Wojciechowskiego opublikowany na  SG Salonu24.

Panie Januszu! Przesadza Pan!

Trzeba mieć zaufanie i wiarę w PKW i jej członków. Ma Pan przecież umysł otwarty i powinien mieć pełne i całkowite zaufanie do naszych zdetotalitaryzowantch oraz zdestalinizowanych sąsiadów ze Wschodu.

Teraz, w XXI wieku powinniśmy zawsze wierzyć zawsze "psu i Ruskiemu", jak stwierdziła alegorycznie znakomita pańska komentatorka SELENA.

Czy zna Pan lepszych naszych sąsiadów niż współczesna Rosja kierowana przez największego demokratę WWW Putina?

Powinniśmy brać wzory i przejmować doświadczenia od naszych braci Słowian ze Wschodu!

Czyż nie dostrzega Pan, jak Rosja szybko się rozwija i niedługo stanie sie przodującym krajem najbardziej cywilizacyjnie rozwiniętym w Europie?

Powinien Pan cieszyć się, że nasz Premier i Prezydent czerpią wzory ze Wschodu i dzięki temu nastąpił znakomity i zaskakujący rozwój nie tylko gospodarczy III RP! A może siedzi Pan w tej Brukseli i nie dostrzega wzrostu dobrobytu naszego społeczeństwa?

Dlatego też PKW powinna też czerpać z bogatych i przodujących doświadczeń naszych przyjaciół z Rosji.

I chwała jej za to, że tak właśnie czyni!

Brawo PKW!

Powinniśmy wszyscy zażądać, aby  Stefan Jan Jaworski, Andrzej Kisielewicz, Stanisław Kosmal, Maria Aleksandra Grzelka, Bogusław Bronisław Dauter, Janusz Marian Niemcewicz, Andrzej Stanisław Mączyński, Antoni Włodzimierz Ryms, Stanisław Zabłocki, Kazimierz Wojciech Czaplicki, Agnieszka Małgorzata Gałązka, Zygmunt Romuald Drapiński, jako przeszkoleni w Moskwie, po tak znacznym podwyższeniu swoich kwalifikacji, zostali juz dożywotnio członkami PKW!

Panie Januszu!

Jestem przekonany, że Pana przekonałem.

I dlatego proponuję, aby Pan komentatorów szkalujących PKW takich jak WITEK i kilku innych siejących tutaj defetyzm usunął z pańskiego blogu.

Notka jest także tu: http://bezwodkinierazbieriosz.salon24.pl/510142,pkw-na-moskiewskim-kursie-tak-trzymac.

Warto zajrzeć i przeczytać wiele interesująctch, a niekiedy wręcz zaskakujących komentarzy.