Nowy sukces specsłużb Rosji w sprawie Politkowskiej!

W rosyjskiej prasie pełno informacji o dzielnych specsłużbach Rosyjskiej Federacji, które zdemaskowały bandę terrorystów mającą zamiar rozwalić samochód z Władimirem Putinem przy pomocy min własnej roboty, a zamiast tego sama wyleciała w powietrze w Odessie.

Tymczasem pojawiła się równie istotna informacja! Bohaterscy "czekiści" znowu odnieśli niezwykły sukces. Znaleźli zleceniodawców zabójstwa Anny Politkowskiej!

Źródło:http://www.liveinternet.ru/tags/%E0%ED%ED%E0+%EF%EE%EB%E8%F2%EA%EE%E2%F1%EA%E0%FF/. Open source.

Jak można było się spodziewać zleceniodawcą zabójstwa tej wybitnej rosyjskiej dziennikarki okazali się powszechnie znani emigranci Rosjanin - Borys Bieriezowski oraz Czeczen – Achmed Zakajew.

Sprawnie pracujący współcześni czekiści, wzorując się na swoim historycznym wodzu Dzierżyńskim, niezbicie dowiedli winę Bieriezowskiego i Zakajewa ogłaszając jedyny w pełni wiarygodny dowód.  Tym dowodem są zeznania aresztowanego za współudział w zabójstwie Anny Politkowskiej podpułkownika Michaiła Pawluczenkowa - byłego kierownika operacyjnego oddziału śledczego Głównego Urzędu Spraw Wewnętrznych Moskwy.

Tenże Pawluczenkow, po długotrwałej obróbce, z wielką radością wyznał nazwiska zleceniodawców zabójstwa Anny Politkowskiej. W ten sposób chciał okazać braterską pomoc swoim byłym kolegom i postanowił nie utrudniać im pracy!

Teraz dzielni chłopy putinowscy „czekiści” będą już mogli złożyć raport o zamknięciu i zakończeniu pełnym sukcesem sprawy Pawluczenkowa oraz efektywnym i całkowitym wyjaśnieniu zabójstwa dziennikarki „Nowej Gazety” Anny Politkowskiej.

Większość Rosjan wierzy zeznaniom, zwłaszcza że sprawą Pawluczenkowa nadzoruje Komitet Śledczy Rosji

Niektórzy jednak powątpiewaja w prawdziwość zeznań podpułkownika Pawluczenkowa i zapytują:

A dlaczego Pawluczenkow nie ujawnił jako zleceniodawców zabójstwa także Michaiła Kasjanowa, Borysa Niemcowa, Władymira Ryżkowa i Garika Kasparowa?

Ba! Są nawet tacy Rosjanie, którzy zastanawiają się, czy chłopcy Putina mogliby ogłosić jeszcze większy swój sukces. Przecież Pawluczenkow mógłby, po jeszcze trochę dłuższej obróbce przyznać się do zabójstwa Trockiego i Kennedy’ego. To dopiero byłby światowy sukces organów Rosyjskiej Federacji.

Jeszcze inni Rosjanie nic nie mówią, tylko śmieją się. Wszak śmiech to zdrowie!