Zbigwie Zbigwie
2645
BLOG

Czy Rosja będzie supermocarstwem?

Zbigwie Zbigwie Polityka Obserwuj notkę 17

A może Rosja pod rządami tandemu Putin - Miedwiediew już stała się tym supermocarstwem? Przecież wszystko co jest związane z wojskowością błyskawicznie w Rosji się rozwija, a w tym armia, flota i lotnictwo. Podobno najszybciej rozwijają się wojska rakietowe wyposażone w rakiety, które wcale nie są gorsze od amerykańskich, niezależnie od zasięgu. Coś tylko z międzykontynentalną balistyczna rakietą „Buława” nie udawało się, ale powołano komisję, która wszystko wyjaśniła i wszystko jest już lepiej. Nie można przecież być supermocarstwem bez takich rakiet,które mają stanowić bazę morskich strategicznych jądrowych sił Rosji. "Buława" ma mieć zasięg do 8 tys. km i może być wystrzeliwana z łodzi podwodnej znajdującej się w głębi morza.

Za najpotężniejszą na świecie międzykontynentalną balistyczną rakietę uznają Rosjanie rakietę 15A18M kompleksu R-36M2 "Wojewoda" - według nomenklatury NATO SS-18 model4 "Satan". Podobno ta rakieta wprowadzona na uzbrojenie w 1988 nie ma sobie równych odnośnie poziomu technologicznego i swoich możliwości bojowych. Uderzenie 8-10 rakiet 15A18M ma zapewniać zniszczenie 80% przemysłowego potencjału USA i większej części ludności.

Rosja jest jednak bardziej dumna ze swojej międzykontynentalnej rakiety balistycznej najnowszej, piątej generacji RS-24 „ Jars” – następcy rakiety „Topol-M”.

Międzykontynentalna, mobilna rakieta balistyczna naziemnego bazowania RS-24 „Jars” z rozdzielającymi się głowicami. Próbny start.

Jak niedawno wypowiedział się Sergiej Karakajew - dowódca wojsk rakietowych strategicznego przeznaczenia, rakiety piątej generacji będą stanowić już w 2018 roku co najmniej 80% bojowego wyposażenia tych wojsk.

RS-24 „Jars” ma być podobno nie do pokonania przez antyrakietową obronę przeciwnika od chwili startu na wszystkich etapach lotu łącznie z lotem w kosmosie, aż do porażenia celu. Rakieta ta ma być tak nowoczesna, że będzie zdolna jeszcze przez najbliższe 15-20 lat przełamać każdą obronę przeciwnika i osiągnąć cel.

Państwowy Program Zbrojeń - Государственная Программа Вооружений (ГПВ) - na lata 2007-2015 związany z przezbrojeniem strategicznych sił Rosji nie był wypełniany. Dotyczyło to m.in. rakiet "Тополь М", były problemy z produkcją włókien dla korpusów rakiet, problemy z produkcją paliwa. I w Rosji powstał nowy Państwowy Program Zbrojeń ukierunkowany na rok 2020. I też nie jest realizowany zgodnie z założeniami – są już opóźnienia. Generalny konstruktor strategicznych rakiet „Jars24”, „Buława” i „Topol” - Jurij Sołomonow narzekał na trudności dotyczące mikroelektronicznej bazy elementowej dla techniki rakietowej.

Rosja ma problemy z bazą elementowa dla techniki militarnej, która decyduje o niezawodności i sterowaniu urządzeń końcowych typu rakieta i wiele innych. "CoCoM" - Coordinating Committee for Multilateral Export Controls już od dawna nie istnieje, ale baza mikroelektroniczna istnieje w trzech kategoriach: „ogólnego przeznaczenia”, "Space" i "Military". Własna produkcja Rosji dotyczy tylko niewielu podzespołów mikroelektronicznych militarnego przeznaczenia, które mogą być stosowane w rosyjskiej technice wojskowej. Rosji nikt na świecie nie sprzeda zaawansowanych technologicznie mikroelektronicznych podzespołow zaliczanych do kategorii "Space" lub "Military". Rosja jest krajem technologicznie zapóźnionym w tej dziedzinie i dlatego Rosja tak mocno stawia na program „Skołkowo” związany z nanotechnologiami, aktualnie starając się opanować zgodnie z postanowieniami rady dyrektorów "Rusnano" krzemową technologię 32 nanometrów. Jej eksport produktów zaliczanych do "High Technology" stanowi zaledwie 0,25% eksportu ogółem!! To najlepszy wskaźnik mówiący o poziomie technologicznym gospodarki rosyjskiej.

W 2011 roku rosyjska armia miała się unowocześnić i przejść na telefonię cyfrową i coś w tej materii się dzieje. W ubiegłym roku nie udało się, ale 17 lutego b.r. ITAR-TASS podała, że w tym roku armia zostanie wyposażona w najnowszy system łączności pod nazwą "Hazard". Jak oświadczył minister obrony Anatolij Sierdiukow, jest to nowoczesny, unikalny system nowej generacji łączności cyfrowej nie mający analoga na świecie. Pierwsza partia 2500 sztuk wejdzie na wyposażenie wszystkich służb związanych z armią jeszcze w tym roku.

Podobno najszybciej rozwija się lotnictwo – myśliwiec Su 27, a potem Su35 już były lepsze od F o jakimś tam numerze. Nie tak dawno temu w Rosji pojawił się najlepszy samolot Su 37 Terminator. Sądząc po nazwie, rzeczywiście może być najlepszy.

Myśliwiec Su 37 Terminator.

W Rosji pojawił się już jednak pierwszy przedstawiciel lotnictwa XXI wieku – wielofunkcyjny myśliwiec piątej generacji Suchoj T-50.

Myśliwiec ma skutecznie konkurować z amerykańskim F 35, podobno nawet i w cenie szacowanej na 100 milionów dolarów za sztukę. Na uzbrojenie rosyjskich wojsk powietrznych ma wejść w 2015 roku, a możliwości eksportowe pojawią się dopiero po 2018 r.

Wielozadaniowy myśliwiec T-50.

Jak oznajmił 13 lutego b.r. generał-pułkownik Aleksander Zoelin - dowódca wojenno - powietrznych wojsk Rosyjskiej Federacji - większość parametrów myśliwca T-50 jest wiele lepsza od amerykańskiego F-22 Raptor.

Jego główny konstruktor A. Knyszew podkreśla, że samolot jest w całości owocem prac rosyjskich specjalistów, a to wzbudza optymizm dla perspektyw rozwoju ojczystego lotnictwa.

A przecież wysoki poziom lotnictwa wojskowego jest niezbędnym atrybutem każdego supermocarstwa.

Parametry techniczne samolotu są jeszcze nie całkiem jawne. Wiadomo tylko, że 300-400 metrów wystarcza mi do startu i lądowania. Maksymalna szybkość to około 2100 km/godz., zasięg lotu – ponad 5000 km, a samolot jest niewidzialny dla radarów.

Wszystko zmierza ku supermocarstwu, bo Rosja supermocarstwem jeszcze nie jest!

Stwierdził to jeszcze w 2010 roku poważny poseł do Państwowej Dumy z partii „Jedna Rosja” i lider młodzieżowej przybudówki tej partii - Maksym Miszczenko.

Pan Miszczenko uważa – zapewne wraz ze swoją partią, że tylko wtedy może być w Rosji dobrze, gdy Rosja stanie się supermocarstwem – сверхдержавой. I twierdzi nawet, że tylko wtedy ludzie zaczną odzwyczajać się od Stalina i komunistów.

Czyli lekarstwo na wszystkie problemy współczesnej Rosji jest jedno: ROSJA MUSI STAĆ SIĘ SUPERMOCARSTWEM! Zaiste piękna diagnoza dla zapewnienia rozwoju Rosji i dobrego samopoczucia jej obywateli.

Lecz Miszczenko mówił prawdę! Rosja chce być supermocarstwem. Rozwija armię, lotnictwo i flotę. Najważniejsze są jednak kadry. Supermocarstwo musi mieć właściwe kadry. I trzeba zabezpieczyć dostawy dobrze przygotowanych kadr dla przyszłego supermocarstwa.

- Jak to osiągnąć?

- Bardzo prosto. Trzeba skorzystać ze wzorów supermocarstwa jakim był ZSRR!

15 marca 2010 Ministerstwo Sprawiedliwości Rosyjskiej Federacji zarejestrowało „Dobrowolne Towarzystwo Współdziałania z Armią Lotnictwem i Flotą”- „Dobrowolnoje Obszczestwo Sodiejstvija Armii Awiacji i Fłotu”, w skrócie DOSAAF.

 Współczesna odznaka DOSAAF.

Rząd obiecał zwiększyć materialną i techniczną bazę organizacji. Cele i zadania tej organizacji zostały określone postanowieniem rządowym. Rząd liczy na tę organizację i ma nadzieję, na kompletowanie swoich sił zbrojnych żołnierzami z technicznym przygotowaniem dzięki organizacji DOSAAF. Nawet prezydent Miedwiediew wypowiadał się w tej sprawie.

W armii Rosji jest 5o specjalizacji wojskowych, a potrzeby armii na tych specjalistów wynoszą 180 000 osób. Jednocześnie planuje się , że w 2012 roku ilość specjalistów wojskowych przygotowanych przez DOSAAF osiągnie 200 000 osób.

Członkostwo w organizacji może być dobrowolne, a wstępować do DOSAAF będą mogli uczniowie szkól już od 14 lat. Organizacja ma specyficzny status społeczno – państwowy.

Główne zadania DOSAAF brzmią następująco: PATRIOTYCZNE WYCHOWANIE MŁODZIEŻY I PRZYGOTOWANIE WOJSKOWYCH SPECJALISTÓW DLA ARMII.

DOSAAF Rosji szkołą patriotów.

Tyle w telegraficznym skrócie. Zapachniało mi to nagle szkołami kadetów z carskich czasów, które znam z literatury, ale DOSAAF to nie szkoła kadetów.

„Komsomolskaja Prawda” pisała: „Tak jak w dawnych czasach (ZSRRR), DOSAAF znowu będzie pełnowartościowym i największym w Rosji(!) wojennym uniwersytetem – na jego wydziałach będzie się uczyć aż 180 tys. Osób. A jeszcze rząd będzie finansował DOSAAF z budżetu federalnego. Sprawa jest tego warta.”

Z rosyjskiej prasy w oryginale: „Postanowieniem Putina DOSAAF odrodził się”.

Dekret Putina odrodził DOSAAF.

Rosyjska Obronna Sportowo Techniczna Organizacja – ROSTO została przekształcona w DOSAAF. Odpowiednie postanowienie zostało podpisane przez premiera Putina w 2010 i opublikowane w "Российской газете".

Na równi z wojskowo - patriotycznym wychowaniem młodzieży, przygotowaniem młodego uzupełnienia dla armii w zakresie specjalizacji wojskowych i rozwojem technicznych rodzajów sportu związanych z lotnictwem, organizacja zajmie się przygotowaniem cywilnych specjalistów technicznych zawodów i oficerów rezerwy

 DOSAAF przygotowuje młodzież już w wieku 10 lat dla armii. Wygląda jednak jak szkoła kadetów!

- Skąd się właściwie wzięło to DOSAAF? Oto trochę historii niezwykle krótko:

ZSRR w 1927 r utworzył trzy organizacje jako Dobrowolne Towarzystwa Współdziałania z Obroną, z Lotnictwem i z Przemysłem Chemicznym. Potem przekształcono je w w 1948 r w DOS Armii, DOS lotnictwu i DOS Flocie. Sowieckie DOSAAF stworzono w 1951 roku przez połączenie tych organizacji. Jej zadaniem było wychowanie obywateli w duchu gotowości do obrony socjalistycznej ojczyzny i miłości do sowieckich sił zbrojnych, propaganda bohaterskich tradycji narodu radzieckiego i jego sił zbrojnych, etc.

W 1951 r. te trzy towarzystwa zjednoczono w DOSAAF. Członkiem mógł zostać każdy od 14-tu lat. Oczywiście dobrowolnie. Obywatele wstępowali do DOSAAF masowo: uczniowie, studenci, robotnicy, urzędnicy w trybie oczywiście dobrowolno – przymusowym. Kto nie wstąpił dobrowolnie, zostawał pozbawiony np. premii, stypendium lub czegoś tam. Więc wszyscy wstępowali dobrowolnie i płacili składki. Ludność ZSRR wymawiała nazwę tej organizacji z miłością: „Dobrowolne Obowiązkowe Towarzystwo Sodiejstwija …”. Nawiasem mówiąc naród był już do tego przyzwyczajony prawie, że od żłobka. W dzieciństwie każdy był członkiem organizacji pod nazwą: „ Bądź Gotów do Pracy i Obrony”, a jak był trochę starszy to dobrowolnie wstępował do organizacji: „Gotów do Pracy i Obrony”. I dopiero, gdy ukończył 14 lat mógł z radością wstąpić do DOOSAAF. 

Od 1991 do 2009 r organizacja istniała pod nazwą ROSTO i państwo zupełnie się nią nie interesowało i była to organizacja typu sportowo – technicznego.

Dzisiaj ZSRR już nie istnieje. Pojawił się jednak DOSAAF ROSJI.

- Czy ja coś mam przeciwko DOSAAF?

- Ależ absolutnie nie. Przecież każde państwo może robić co chce i nic mi do tego.

- Więc po co napisałeś o tym DOSAAF? – zapytacie.

- Napisałem, bo zazdroszczę Rosjanom jak mądrze postępują. Nie mogłem napisać o wychowaniu w patriotyzmie naszej młodzieży, bo zarzucono by mi zacofanie i wręcz dziewiętnastowieczne poglądy, a ja jestem konserwatystą. I bardzo podobało mi się sformułowanie z rosyjskiej prasy: ДОСААФ России - основные задачи: cовершенствование системы военно-патриотического воспитания, …. Napiszę to po polsku: DOSAAF Rosji - główne zadania: DOSKONALENIE SYSTEMU WOJSKOWO PATRIOTYCZNEGO WYCHOWANIA,..

20 stycznia 2012 r świętowano 85-lecie DOSAAF w Rosji. Odbył się nadzwyczajny zjazd tej paramilitarnej organizacji liczącej prawie 4 miliony członków. Dla budowy kadr supermocarstwowej Rosji ma ta organizacja ogromne znaczenie – przecież ona zajmuje się systemem patriotyczno – wojskowego wychowania!.

Gdyby w Polsce napisać: „należy doskonalić system tylko  patriotycznego (z pominięciem słowa: wojskowego) wychowania naszej młodzieży”, to pewni redaktorzy z Czerskiej pewnikiem by się oburzali okropnie. Wszak patriotyzm dla nich to rzecz wręcz wstydliwa we współczesnym świecie. Chyba coś na ten temat w takim duchu już dawno pisali. A tu jeszcze: doskonalenie systemu wojskowo - patriotycznego wychowania. Paskudztwo! Dla nich!

A tak już na koniec, to każde państwo może chcieć zostać supermocarstwem i czynić co zechce w swoim kraju, aby osiągnąć ten cel.

- Jakie jednak z tego wypływają wnioski odnośnie supermocarstwa?

- Na to pytanie odpowiedzcie sobie drodzy czytelnicy sami! Jaki koń jest, każdy widzi!

- Jaki jednak wynika z tego morał dla nas?

- To już zupełnie inna sprawa. Mamy przecież rząd. I ulicę Czerską też mamy!

 

Zbigwie
O mnie Zbigwie

"Niedawno ukazał się interesujący wpis: http://bezwodkinierazbieriosz.salon24.pl/338033,grawicapy-lataja-w-kosmosie pióra znanego blogera Zbigwie, z wykształcenia fizyka" - http://autodafe.salon24.pl/249413,zagadkowe-analogie. Znajdź ponad 100 moich notek na Forum Rosja-Polska  http://bezwodkinierazbieriosz.salon24.pl Poetry&Paratheatre 2010 i 2013. Free counters

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Polityka