Komentarze do notki: Zniesienie tarcz antyinflacyjnych dot. żywności i energii, może wywołać skok inflacji

No niekoniecznie . Zwiększenie jednych wydatków ograniczy inne ,chyba ,ze znowu wzrost płac przegoni inflację .

Nasz sławny "ekonomista" tuskoholik Kuźmiuk rozwodzi się nad tarczami antyinflacyjnymi,
pomijając według niego mało istotny fakt jakim jest obecna inflacja.
Przypomina to rozdawanie kół ratunkowych, dla posiadaczy wanny w domu.

Koalicja 13 grudnia = bieda + drożyzna


Niestety, tanio już bylo

Najważniejsze,że wróciła cenzura,nawet TVP info obnażyła kłamstwa Tuska,ale tak nie może być! W czwartek na portalu TVP Info pojawił się artykuł zatytułowany: "Fotyga 'podpisała dokument o zrzeczeniu się przez Polskę reparacji'? Nie, wyjaśniamy". Wskazano w nim, że słowa urzędującego premiera o Fotydze "wprowadzają w błąd". Najpierw zniknął wpis opublikowany na profilu TVP Info na platformie X, który odsyłał do artykułu o słowach Tuska, potem zniknął też sam artykuł, po czym został przywrócony, ale w łagodniejszej wersji. Ostatecznie tekst został całkowicie usunięty z sieci.

Rudy Architekt polskiego dobrobytu:

https://iili.io/df9Drdv.md.jpg

"Zniesienie tarcz antyinflacyjnych dot. żywności i energii, może wywołać skok inflacji"
Dziwne. Przed 15 października ub.r. NBP jakoś w swoich projekcjach nie zauważał, że tarcze antyinflacyjne, podobnie jak w większości krajów europejskich, się w końcu muszą skończyć. Nie było w ogóle takiego tematu ... W ogóle zauważyłem, że polityka naszego banku centralnego dzieli się na dwie fazy: przed 15 października i po ... Przed tą datą NBP i prezes Glapiński bardzo dbali o kredytobiorców, lekceważąc zupełnie interes tych którzy oszczędzają i w konsekwencji dostarczają kapitał (właściciele lokat bankowych, obligatariusze). Jako pierwsi w Regionie obniżaliśmy stopy i jako ostatni je podnosiliśmy. W konsekwencji w pewnym momencie REALNA stopa procentowa wynosiła minus 11.65% i była jedna z najniższych na świecie !!! Ostatni cykl obniżek (zmiana z 6.75% na 6.00%) rozpoczęliśmy już 7 września bazując na wstępnych wynikach inflacji za sierpień (10.1%) bo pan Glapiński bardzo chciał się wykazać dbałością o gospodarkę ... I nagle ... okazało się, że "zamrożone" stawki VAT na żywność i "zamrożone" ceny energii trzeba kiedyś uwolnić (przed 15 października problem nie istniał ?) i "Glapa" stał się super "jaszczembi". W konsekwencji mamy dawno nie obserwowane w naszym kraju dodatnie realne stopy procentowe (w marcu nawet 3.75% - poziom nie obserwowany od ponad piętnastu lat !) ... I nagle NBP zauważył posiadaczy lokat i obligatariuszy ...