1. Od wczoraj ruszył dwutygodniowy nabór wniosków o tzw. pomoc suszową, składanych przez rolników w powiatowych biurach Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
W pierwszej kolejności wnioski mogą składać rolnicy, w gospodarstwach, których straty w jakiejkolwiek uprawie przekroczyły 70%, dla nich przewidywana jest pomoc w wysokości 1000 zł na hektar, jeżeli przynajmniej 50% upraw w gospodarstwie było ubezpieczonych i 500 zł na hektar, jeżeli takiego ubezpieczenia nie było.
Od 26 września rozpocznie się nabór wniosków od rolników, których straty mieszczą się w przedziale od 30% do 70%, dla nich przewidywana jest pomoc wysokości 500 zł do hektara, jeżeli przynajmniej 50% upraw w gospodarstwie było ubezpieczonych i 250 zł do hektara w przypadku gospodarstw, które takiego ubezpieczenia nie mają.
Mimo, że do ministerstwa rolnictwa przekazano protokoły szacowania strat w poszczególnych gospodarstw rolnych zaledwie z połowy gmin dotkniętych suszą, minister rolnictwa zdecydował o rozpoczęciu przyjmowania wniosków od rolników i wypłaty odszkodowań, z nadzieją, że to sami rolnicy przymuszą swoich wójtów i burmistrzów do szybszego przekazywania tych dokumentów do resortu rolnictwa.
2. Przypomnijmy, że już na początku sierpnia Rada Ministrów przyjęła program pomocy dla gospodarstw rolnych (w tym rybackich) poszkodowanych w tym roku przez suszę lub powódź, a środki z tego programu zostaną przekazane na cztery rodzaje wsparcia.
Wtedy na pokrycie szkód rząd zdecydował się przeznaczyć kwotę 800 mln zł, która miała być rozdysponowana w następujący sposób:
- zasadnicza kwota 697 mln zł zostanie przeznaczona na dotacje do hektara zniszczonych upraw przynajmniej w 30% (jak poinformował minister Ardanowski tam gdzie zniszczenia przekraczają 70% to wsparcie do hektara wyniesie 1 tysiąc zł);
-60 mln zł na dopłaty do oprocentowania kredytów, których okres spłaty będzie musiał być wydłużony, ze względu trudności w spłacie w przewidzianym wcześniej terminie;
-25 mln zł na dopłaty do nowych kredytów dla poszkodowanych rolników, którzy będą chcieli wznowić produkcję (oprocentowanie tego rodzaju kredytów dla rolników będzie wynosiło tylko 0,5% w stosunku rocznym);
-17,5 mln zł na dopłaty do każdego hektara stawów, które także zostały dotknięte przez suszę.
Ponieważ na początku września szacunki strat okazały się wyraźnie wyższe niż miesiąc wcześniej, rząd zdecydował się powiększyć środki na tzw. pomoc suszową o kolejne 700 mln zł, a więc sumarycznie będzie to kwota aż 1,5 mld zł, przy czym zasadnicza jej część około 1,4 mld zł zostanie przeznaczone na dopłaty do hektara w gospodarstwach, które dotknęła susza.
3. Jednocześnie minister rolnictwa poinformował, że od 16 października do końca listopada tego roku rozpocznie się wypłacanie zaliczek dopłat bezpośrednich, a kwota tych wypłat sięgnie 11 mld zł.
Rząd uzyskał w tych dniach zgodę Komisji Europejskiej na przyśpieszenie tych wypłat i pokryje je z polskiego budżetu, a dopiero w następnym roku uzyska ich refundację z unijnego budżetu.
Środki te w pierwszej kolejności trafią właśnie do tych województw i tych gospodarstw, które najmocniej dotknęła klęska suszy oraz do regionów i powiatów, w których pojawił się Afrykański Pomór Świń (ASF) i w konsekwencji z jednej strony ograniczana jest produkcja trzody chlewnej, z drugiej strony gospodarstwa produkujące trzodę chlewną są zobowiązane do wprowadzenia wyższego niż do tej pory poziomu bioasekuracji w tych gospodarstwach.
W sumie, więc do rolników w najbliższych 3 miesiącach zostanie przekazane aż 12,5 mld zł.
Inne tematy w dziale Gospodarka