1. Wczoraj na posiedzeniu Rady Ministrów została przyjęta uchwała w sprawie „Koncepcji przygotowania i realizacji inwestycji Port Solidarność-Centralny Port Komunikacyjny dla Rzeczpospolitej Polskiej”.
Przyjęto jednocześnie koncepcje modernizacji sieci kolejowej, która pozwoli na dotarcie do nowego lotniska z każdego regionu naszego kraju, a także odpowiednią modernizację sieci drogowej (przebudowę autostrady A-2 oraz budowę autostradowej obwodnicy Warszawy).
Wcześniej w połowie września rząd podjął decyzję, że Centralny Port Komunikacyjny (CPK), zostanie zlokalizowany w Baranowie koło Grodziska Mazowieckiego (ok. 40 km od Warszawy), gdzie przebiega autostrada A-2, a także linia kolejowa z Warszawy do Żyrardowa.
Nowy port lotniczy będzie budowany na obszarze ok. 3 tys. hektarów, do końca roku 2019 mają trwać prace przygotowawcze, a sama realizacja inwestycji ma trwać 8 lat, a więc powinien być otwarty w 2027 roku.
2. To wręcz ostateczny moment, żeby taką decyzję podjąć, ponieważ obecny Port Lotniczy w Warszawie, w błyskawicznym tempie wykorzystuje swoje możliwości, a przyrost liczby pasażerów w ujęciu rok do roku jest dosłownie oszałamiający.
Dość powiedzieć, że w roku 2016, stołeczny port lotniczy obsłużył 12,8 mln pasażerów, a według szacunków roku 2017 ma to być przynajmniej 14 mln pasażerów, co więcej przez pierwsze 8 miesięcy tego roku port obsłużył 10,4 mln obywateli, czyli aż o 24% więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
A ponieważ przepustowość Lotniska Chopina w Warszawie jest szacowana maksymalnie na 20 mln pasażerów rocznie, to przy takim tempie wzrostu ruchu lotniczego jak do tej pory już za kilka lat ten port lotniczy okaże się za mały.
3. Już parę miesięcy wcześniej, kiedy pojawiły się pierwsze informacje o tym, że rząd zamierza podjąć decyzję o budowie CPK, pojawiły się w naszym kraju głosy zarówno polityków opozycji jak i wspierających ich mediów, że ta inwestycja będzie zupełnie nieopłacalna.
Politycy opozycji sugerowali, że podjęcie przez rząd decyzji o budowie CPK, będzie absolutnie nieodpowiedzialne, ponieważ narazi Polskę na poniesienie ogromnych kosztów, bez nadziei, że kiedykolwiek się one zwrócą.
Ba odezwał się w tej sprawie nawet prezes niemieckich linii lotniczych „Lufthansa”, który jak można się domyślać, nie tylko skrytykował ten pomysł, ale także próbował wykazać jego nieopłacalność.
4. Bardzo zdecydowanie za budową CPK opowiedział się prezes PLL „LOT S.A.” Rafał Milczarski, który stwierdził, że nowy port przesiadkowy w Polsce, to projekt, który może być gigantycznym skokiem gospodarczym dla naszego kraju.
Zdaniem Milczarskiego „po raz pierwszy w Polsce rząd, chce podjąć faktyczny i ogromny wysiłek, wzięcia na siebie ciężaru strategicznej decyzji o absolutnie długoterminowym znaczeniu”.
Według prezesa LOT-u, dzięki nowemu lotnisku, które będzie swoistym hubem w Centralnej i Wschodniej Europie, będzie on biznesowym przewoźnikiem, który zintegruje potrzeby przewozowe bardzo wielu narodowości na tym obszarze.
5. Nieznany jest jeszcze model finansowania tej inwestycji, ale oszacowano koszt realizacji jej pierwszej fazy na 31 do 35 mln zł, co pozwoli między innymi na zbudowanie terminalu do obsługi 50 mln pasażerów rocznie (docelowo ma obsługiwać 100 mln pasażerów w ciągu roku).
Jak zapewnił wczoraj pełnomocnik rządu d/s realizacji tej inwestycji Mikołaj Wild do końca tego roku zostanie przez niego przygotowana tzw. specustawa, która znacząco przyśpieszy realizację tej wielkiej inwestycji.
Wg. pełnomocnika budowa CPK to stworzenie centralnego hubu, który umiejscowi Polskę na kluczowych szlakach transportowych świata.
Inne tematy w dziale Gospodarka