Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk
90
BLOG

Zamiast „okłamuję was”, można jednak inaczej, „świat zmienił”, albo „czasy się zmieniły”

Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk Polityka Obserwuj notkę 16

1. Z poniedziałkowej debaty zorganizowanej przez Super Express, podczas której wszyscy kandydaci startujący w kampanii prezydenckiej, zadawali sobie nawzajem pytania, między innymi mogliśmy się dowiedzieć, że zamiast stwierdzenia „właśnie was okłamuję” , lepiej jest jednak użyć sformułowań „ świat się zmienił” albo „czasy się zmieniły”. Na taki pomysł wpadli dwaj kandydaci reprezentujący obecną koalicję rządzącą, druga osoba w państwie, czyli marszałek Sejmu Szymon Hołownia z Polski 2050 i prezydent Rafał Trzaskowski z Platformy. Obaj w tej dyskusji mieli poważne kłopoty, żeby wyjaśnić konkurentom w wyborach, zmienność swoich poglądów na przestrzeni ostatnich kilku lat w niezwykle ważnych dla Polaków sprawach i stąd i pomysł, aby to zrobić przy pomocy takich właśnie retorycznych „fikołków”.

2. Otóż startujący w tych wyborach red. Stanowski, zapytał marszałka Hołownię o zmienność jego poglądów w sprawie wejścia Polski do strefy euro, przypominając jego jednoznaczne stwierdzenia z parlamentarnej kampanii wyborczej w 2023, że Polska powinna to zrobić wręcz natychmiast. Ówczesny kandydat na posła z Trzeciej Drogi, przypomniał, że Polska już w traktacie akcesyjnym akcesyjnym z 2003 roku zobowiązała się do wejścia do strefy euro i w związku z tym powinna się tego wywiązać. Zapomniał jednak dodać, że wprawdzie taki zapis w traktacie istnieje, ale to Polska właśnie i to po przeprowadzeniu referendum ( co wynika z naszej Konstytucji), ma zdecydować kiedy to nastąpi. Teraz okazuje się, że w obecnej kampanii wyborczej marszałek Hołownia jest takiemu wejściu Polski do strefy euro zdecydowanie przeciwny i uważa, że byłby to ruch zdecydowanie przedwczesny. Do wytłumaczenia tej sprzeczności w swoich poglądach w tej sprawie, Hołownia użył właśnie sformułowania „czasy się zmieniły”, co tylko potwierdza, że wypowiadając się w tej sprawie zarówno na latem 2023 roku i prawie 2 lata później, nie ma pojęcia jak ważną dla rozwoju kraju jest własna polityka monetarna, za którą odpowiedzialny Narodowy Bank Polski.

3. Z kolei Rafał Trzaskowski, także odpowiadając na pytanie red. Stanowskiego, użył sformułowania „świat się zmienił” , przy próbie wytłumaczenia zmienności swoich poglądów na forsowanie granicy białorusko-polskiej przez nielegalnych imigrantów. Otóż wtedy kiedy mieliśmy do czynienia z wręcz szturmem nielegalnych imigrantów na tę granicę jeszcze latem i jesienią 2021, a więc jeszcze przed zbudowaniem muru przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, nie był to element wojny hybrydowej zorganizowanej przez służby Łukaszenki i Putina, ale byli to „biedni ludzie, którzy szukali swojego miejsca na ziemi”. To wprawdzie fraza wygłoszona przez Donalda Tuska, ale taką same poglądy wyrażał wtedy także Trzaskowski, wszak to z budżetu Warszawy zarządzanej przez niego, pochodzi kwota 300 tys zł dotacji dla filmu „Zielona Granica” Agnieszki Holland, wręcz ordynarnego paszkwilu na polską Straż Graniczną i żołnierzy Wojska Polskiego, pilnujących tej granicy.

4. Teraz zmianę swoich poglądów w tej sprawie i konieczność stosowania twardej postawy wobec nielegalnych imigrantów, Trzaskowski tłumaczy frazą „świat się zmienił” i to dopiero teraz jego zdaniem mamy do czynienia z wojną hybrydową. Tyle tylko ,że to oczywista nieprawda, to właśnie latem 2023 roku rosyjskie i białoruskie służby, zwożąc na Białoruś nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, chcieli zdestabilizować nie tylko granicę białorusko-polską, ale także doprowadzić do takiej fali nielegalnej imigracji do Polski, aby Polacy tym wystraszeni i w przyszłości już nie byli w stanie przyjmować uchodźców wojennych z Ukrainy. Właśnie to był swoisty test, przeprowadzony na naszym państwie i tylko dzięki determinacji ówczesnego rządu Prawa i Sprawiedliwości i w konsekwencji straży granicznej wojska i policji udało się temu zapobiec, dzięki temu Polska i Polacy już pół roku później, przyjęli na nasze terytorium i do swoich domów ponad 2 mln uchodźców wojennych z Ukrainy.

5. A więc w obydwu przypadkach ani „ świat się nie zmienił” ani „czasy się nie zmieniły”, zmieniły się, albo poglądy marszałka Hołowni i prezydenta Trzaskowskiego, odpowiednio na przyjęcie waluty euro i nielegalną imigrację, albo też ze względów na nastroje społeczne, lepiej jest teraz być przeciwnikiem waluty euro i przeciwnikiem przyjmowania nielegalnych imigrantów. No ale gdyby nie daj Boże , któryś z tych ludzi wygrał wybory prezydenckie, to natychmiast wróci do starych poglądów bo przecież Niemcy oczekują, że Polska swoich wejściem wzmocni strefę euro, ale także będzie realizowała unijny pakiet migracyjny, przeforsowany taranem przez naszych zachodnich sąsiadów.

Dr nauk ekonomicznych, Poseł na Sejm RP obecnej kadencji

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (16)

Inne tematy w dziale Polityka