Miało być 100 konkretów na 100 dni rządzenia, minęło już 500 dni, skończono na realizacji ok.30
1. W kampanii parlamentarnej 2023 roku program Platformy „100 konkretów na 100 dni rządzenia” był reklamowany bardzo intensywnie przez samego Tuska, kandydatów tej partii na posłów i senatorów, a w telewizyjnych klipach wyborczych, a także na tysiącach banerów i billboardów. Pod koniec marca poprzedniego roku, kiedy mijały te pierwsze 100 dni rządzenia premier Tusk politycy Platformy trochę się mitygowali, że rząd zrealizował w pełni zaledwie 9, 5 kolejnych tylko częściowo, aż pozostałych 86 nie zostało zrealizowanych w ogóle, ba nad wieloma z nich, nie rozpoczęto wtedy nawet prac. Ale kiedy mijały kolejne terminy, 200 dni , rok rządzenia, a ich realizacja szła jak po grudzie politycy Platformy z Tuskiem na czele zaczęli tłumaczyć, że nie rezygnują z ich spełnienia , ale mają na to czas przez cała kadencję.
2. W tych dniach minęło już 500 dni rządzenia Tuska, a postępów w realizacji konkretów nie ma, ba staje się coraz bardziej jasne, że większość z nich, została wpisana do tego programu, bez specjalnego zastanawiania się, czy jest realna szansa na ich realizację, a nawet najprawdopodobniej z przeświadczeniem, że nie będą w ogóle realizowane. Tak było ze sztandarowym konkretem o podwyższeniu kwoty wolnej w podatku PIT z obecnych 30 tys zł do 60 tys zł, o czym świadczy zachowanie posłów Platformy w czasie debat na projektami ustaw w tej sprawie, tyle tylko, że wniesionymi do porządku obrad przez kluby Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji. Otóż politycy Platformy (a za nimi także przedstawiciele pozostałych klubów tworzących obecną większość sejmową), w debacie nie tylko poparli tych projektów, ale ostatecznie zagłosowali za ich odrzuceniem w I czytaniu.
3. Teraz w kampanii prezydenckiej Rafał Trzaskowski znowu zapowiedział realizację tej obietnicy tym razem do 2027 roku, tyle tylko, że rząd Tuska wysłał do Brukseli na jesieni poprzedniego roku plan budżetowo- strukturalny, gdzie na stronie 19 napisał, że „nie będzie będzie waloryzował progów podatkowych i podnosił kwoty wolnej w PIT do 2028 roku i z tego tytułu osiągnie redukcje deficytu sektora finansów publicznych o 0,3% PKB”. Wygląda więc na to ,że tym razem kandydat na prezydenta i zastępca Donalda Tuska w Platformie chce wręcz ordynarnie oszukać wyborców, bo przecież powinien wiedzieć do czego zobowiązuje się rząd premiera Tuska.Wygląda na to, że Trzaskowski bez zahamowań chce zastosować doktrynę Sikorskiego- Rostowskiego, którzy za poprzednich rządów Platformy podczas zakrapianej kolacji w restauracji „Sowa i Przyjaciele” twierdzili że „ dwa razy obiecać to jak zrealizować”, a także ,że „obietnice wiążą tylko tych, którzy w nie wierzą”.
4. Z niektórych obietnic wyborczych Platforma i jej koalicjanci zrobili wręcz karykaturę jak w przypadku obietnicy o możliwości odliczenia składki zdrowotnej od podatku przez przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, czy tzw. wakacji od ZUS. W tej pierwszej sprawie po awanturach w koalicji udało się uchwalić przy sprzeciwie Lewicy ustawę o niewielkim obniżeniu składki zdrowotnej, ale w związku z tym ,ze nie jest jasne czy minister finansów wyrówna ubytek w finansach NFZ z tego tytułu , przy wręcz dramatycznej sytuacji finansowej Funduszu, który nie zapłacił jeszcze szpitalom za nadwykonania za IV kwartał poprzedniego roku, najprawdopodobniej prezydent ją zawetuje. Zamiast wakacji od ZUS, rządząca koalicja uchwaliła ustawę dającą przedsiębiorcom możliwość występowania o możliwość zwolnienia z jednomiesięcznej składki ZUS-owskiej i to obwarowaną licznymi ograniczeniami.
5. Brak realizacji przez rząd Tuska obietnic wyborczych w 100, 200 dni, a także po upływie roku, a teraz już 500 dni rządzenia jest nie tylko klęską wizerunkową ale i polityczną, która spowodowałaby jak to określają młodzi ludzie, „zmiecenie z planszy” Donalda Tuska i jego ekipy, gdyby nie był pod szczelną osłoną medialną. To, że taka osłona medialna nad rządem Donalda Tuska istnieje, świadczą kolejne konferencje prasowe organizowane przez klub Prawa i Sprawiedliwości we wszystkich tych wyżej wymienionych terminach. Uczestniczyłem w wielu z nich i mimo obecności na nich telewizji informacyjnych, pytania w tej sprawie, zadawali tylko dziennikarze TV Republika, albo TV wPolsce, TV Trwam, natomiast nie było żadnego zainteresowania dziennikarzy TVN24, Polsat News, czy TVP Info. Ba w tych wyżej wymienionych stacjach, trwają raczej tłumaczenia rządzących, że przecież trudno domagać się realizacji takich obietnic w tak krótkim okresie, koalicja ma na to przecież całą kadencję. Ba zastany złych stan finansów publicznych, nie pozwala na ich realizację, albo że za naszą wschodnią granicą trwa wojna i w związku z tym,poza tym, trzeba się skoncentrować na finansowaniu armii. Tyle tylko, że gdy Platforma i Donald Tusk ogłaszali ten program, sami wyznaczyli 100 pierwszych dni na jego realizację, stan finansów publicznych był znany, bo publikacje w tej sprawie pojawiają się na stronach ministerstwa finansów w końcu każdego miesiąca , a wojna na Ukrainie trwa od ponad już 3 lat.
Inne tematy w dziale Polityka