Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk
109
BLOG

Premier Morawiecki do polityków PO, gdzie się podziewały podatki za waszych rządów?

Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 12

1. Premier Morawiecki wczoraj w Tychach na pikniku poświęconym programowi „Rodzina 800 plus”, poruszył nie tylko kwestię wyraźnego zwiększenia świadczeń dla rodzin wychowujących dzieci z 500 zł do 800 zł na każde dziecko, ale także możliwości finansowania go z budżetu państwa.

Do tej pory w sytuacji świadczenia 500 zł na każde dziecko, na ten program przeznaczano ponad 40 mld zł rocznie, a przez 7 lat jego funkcjonowania tj. od 1 kwietnia 2016 do 1 kwietnia 2023 do rodzin przechowujących dzieci przekazano aż 230 mld zł.

Od 1 stycznia 2024 roku w sytuacji podwyższenia świadczenia do 800 zł na każde dziecko, program ten będzie wymagał finansowania w wysokości 64 mld zł rocznie i przyszłoroczny budżet państwa będzie w stanie go sfinansować.

2. Właśnie w tym kontekście premier Morawiecki mówił o finansach państwa podczas rządów PO-PSL „dziurawych jak szwajcarski ser” i pytał, gdzie podziewały się pieniądze z podatków VAT i CIT, skoro nie było ich w budżecie państwa.

Przypomniał także, że właśnie podczas tamtych rządów pojawiały się raporty Komisji Europejskiej, w których wskazywano, że właśnie Polska ma jeden z najwyższych poziomów luki zarówno w podatku VAT jak i CIT w całej UE.

Oznaczało to znaczące uszczuplenie dochodów budżetowych, w samym podatku VAT, KE oszacowało te straty na ponad 250 mld zł, a razem ze stratami w podatku akcyzowym i podatku dochodowym od osób prawnych były one jeszcze o kilkadziesiąt miliardów złotych wyższe.

3. Rzeczywiście twarde dane z wykonania budżetów zarówno w okresie rządów PO-PSL jak i Zjednoczonej Prawicy, potwierdzają informacje podatkowe, pochodzące z raportów o lukach w podatkach VAT i CIT publikowanych przez KE.

Przypomnijmy, że w budżecie na rok 2023 zaplanowano 286,3 mld zł dochodów z VAT, co oznacza, że będą one wyższe aż o ponad 132%, niż te wykonane w 2015 roku (wtedy osiągnęły one 123,1 mld zł, czyli oznacza to ponad 2- krotność, tych z 2015 roku), co więcej są one na podobnym poziomie jak całość dochodów budżetowych w 2015 roku (wyniosły wtedy 289 mld zł).

Wpływy w 2023 roku z PIT wyniosą aż 78,4 mld zł i to mimo znaczącej obniżki stawki tego podatku i 10-krotnego podwyższenia kwoty wolnej (w 2015 roku wyniosły tylko 45 mld zł, a więc wzrosną mimo to o ok. 74%), a z CIT wyniosą aż 73,6 mld zł i w porównaniu z wykonaniem z roku 2015, kiedy to wyniosły tylko 25,6 mld zł, w tym przypadku prognozowany wzrost jest dosłownie szokujący, wyniósł on bowiem blisko 3-krotność tych z 2015 roku).

Tak wysokie wpływy podatkowe ze wszystkich podatków i to mimo obniżek stawek podatku zarówno PIT i CIT, a także wprowadzenia tarcz antyinflacyjnych, obniżających głównie stawki podatku VAT w 2022 roku, pokazują jak skutecznie został uszczelniony system podatkowy w Polsce przez 7 lat rządów PiS.

Między innymi luka w podatku VAT która wynosiła jeszcze w 2015 roku 24,2% potencjalnych wpływów, w roku 2021 została zmniejszona do 4,3%, co oznacza wzrost o 47 mld zł wpływów z tego podatku więcej w warunkach 2021 roku.

4. A więc mimo spowolnienia gospodarczego spowodowanego wojną za naszą wschodnią granicą, a także wielu innych problemów spowodowanych, chociażby destabilizacją przez Rosję rynku surowców energetycznych, wykonanie budżetu na 2022 rok jak i budżet na 2023 rok robi wrażenie, zarówno skalą dochodów budżetowych (ponad 2-krotnie wyższych niż te z roku 2015), jak i skalą wzrostu wydatków na realizację najważniejszych funkcji państwa, związanych z zabezpieczeniem społecznym ale także bezpieczeństwem zewnętrznym i wewnętrznym.

Taka skala wzrostu dochodów budżetowych w ciągu 8 lata rządów PiS, w tym w szczególności dochodów podatkowych, powinna być przyczynkiem do pogłębionej debaty, co działo się z dochodami podatkowymi w latach 2008-2015, bo rosły one bardzo wolno, a były lata, że z roku na rok, nawet spadały.

Po tym w jakiej skali udało się zwiększyć dochody podatkowe w latach 2016-2023, można śmiało stwierdzić, że w latach rządów PO-PSL, zniknął przynajmniej jeden budżet z tamtego okresu w wysokości co najmniej 300 mld zł, a na ich „sprywatyzowanie” przynajmniej polityczną zgodę wyraziła rządząca wówczas koalicja PO-PSL.

W tym sensie wykonanie budżetu za 2022 rok i budżet na 2023 rok jest jednym wielkim aktem oskarżenia pod adresem koalicji PO-PSL i osiąganych przez nią poziomów dochodów budżetowych z 3 najważniejszych podatków VAT, PIT i CIT.

Właśnie o tym mówił premier Morawiecki w Tychach i wzywał ekonomistów wspierających Platformę do debaty z nim na ten temat.


Dr nauk ekonomicznych, Poseł na Sejm RP obecnej kadencji

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Polityka