Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk
836
BLOG

Rostowski obiecuje, że jak PO będzie rządzić, to teraz pieniądze już się znajdą

Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 33

1. Wczoraj były wicepremier i minister w finansów w rządzie Donalda Tuska, Jan Vincent Rostowski, był gościem red. Bogdana Rymanowskiego w porannej audycji radia Zet i deklarował, że jeżeli Platforma wróci do władzy, to tym razem pieniądze na programy społeczne już się znajdą.

Przypomnijmy, że w 2014 roku kiedy jeszcze premierem był Donald Tusk, a Prawo i Sprawiedliwość ogłosiło program „Rodzina 500 plus”, przygotowując się do wyborów parlamentarnych na jesieni 2015 roku, twierdził on, że nie ma tak dużych pieniędzy w budżecie na jego realizację.

Pozwolił sobie nawet na mało stosowny żart, będąc akurat u ratowników górskich w Zakopanem, że chyba nie ma ich tutaj „zakopanych”, bo gdyby je gdzieś odnalazł, to byłby najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, mogąc je wypłacać rodzinom wychowującym dzieci.

Podobnie mówiła w 2015 roku ówczesna premier Ewa Kopacz, która twierdziła, że realizacja takiego programu, rozsadzi finanse publiczne, a Polska znajdzie się w sytuacji niewypłacalnej Grecji.

Z kolei w wieczór wyborczy w październiku 2015 roku, tuż po ogłoszeniu wyników wyborczych i takiej wygranej Prawa i Sprawiedliwości, że będzie miało bezwzględną większość w Sejmie, wspomniany Jan Vincent Rostowski, użył słynnej frazy o realizacji obietnic wyborczych Prawa i Sprawiedliwości „piniędzy nie ma i nie będzie”.

2. Prawie osiem lat rządów Prawa i Sprawiedliwości dobitnie pokazało, że pieniądze w budżecie w znacznie większych niż do tej pory ilościach, mogą się pojawić, trzeba tylko zdecydowanie wystąpić przeciwko grupom interesów „prywatyzujących” podatki w tym przeciwko mafiom vatowskim.

Przypomnijmy, że luka w podatku VAT, która na koniec 2015 roku, wynosiła blisko 25% potencjalnych wpływów z tego podatku, na koniec 2021roku wynosiła już tylko 4,3%, a dochody z podatku VAT zapisane w budżecie na 2023 roku, mają osiągnąć ponad 286 mld zł, czyli prawie tyle ile wyniosły wszystkie dochody budżetowe (podatkowe i niepodatkowe) w 2015 roku (wyniosły 289,1 mld zł).

Z kolei wszystkie dochody budżetowe zaplanowane na 2023 rok to ponad 604 mld zł, a wydatki ponad 670 mld zł, a więc w obydwu przypadkach są one ponad 2-krotnie wyższe, niż dochody i wydatki budżetowe w 2015 roku.

3. A więc pod rządami Zjednoczonej Prawicy pieniądze jednak są, na program 500 plus przez blisko 7 lat jego realizacji do grudnia 2022 wydano ponad 213 mld zł, tyle środków tylko z tego programu trafiło do rodzin wychowujących dzieci.

Z kolei na podwyżki emerytur, oraz na 13. i 14. emeryturę tylko w latach 2022-2023, wydatkowano blisko 115 mld zł, ponad 44 mld zł w 2022 roku i na podstawie wstępnych wyliczeń przynajmniej 70 mld zł w tym roku.

Co więcej, nieprawdziwe są oskarżenia opozycji, że Zjednoczona Prawica finansuje programy społeczne, zadłużając państwo, dług publiczny w relacji do PKB na koniec 2022 roku był niższy niż na koniec rządów PO-PSL, wyniósł 50,3%, podczas gdy na koniec 2015 roku aż 51,3%.

4. Rostowski u red. Rymanowskiego twierdził, że jeżeli teraz Platforma wróci do władzy, to będą nie tylko pieniądze na program Rodzina 500 plus, ale nawet na obiecane teraz przez Tuska kredyty mieszkaniowe na 0% i dopłaty do wynajmu po 600 zł miesięcznie, choć koszty tego przedsięwzięcia, gdyby miało być realizowane, wyniosłyby przynajmniej kilkadziesiąt miliardów złotych w ciągu najbliższych paru lat.

Jednak doskonale pamiętamy jak czołowi politycy Platformy „luźno” podchodzą do obietnic wyborczych.

Wspomniany Jan Vincent Rostowski ale także Radosław Sikorski, podsłuchani w restauracji „Sowa i przyjaciele” (a więc do bólu szczerzy), tak sobie „żartowali” w nawiązaniu do obietnic wyborczych, „dwa razy obiecać, to jak raz dotrzymać”, czy „obietnice polityczne wiążą tylko tych, którzy w nie wierzą”.

To pewnie w oparciu o takie podejście, Rostowski u red. Rymanowskiego potwierdził, że jak Platforma wróci do rządzenia, to znajdą się pieniądze, nie tylko na 500 plus ale także na kredyty mieszkaniowe o zerowej stopie procentowej.


Dr nauk ekonomicznych, Poseł na Sejm RP obecnej kadencji

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (33)

Inne tematy w dziale Polityka