Na Kongresie Samorządów w Mikołajkach o ich trudnej sytuacji, a ze sprawozdań finansowych wynika co innego
1. Na VII Europejskim Kongresie Samorządowym, który odbywał się w Mikołajkach w ostatni poniedziałek i wtorek, jeden z paneli dyskusyjnych był poświęcony „Przyszłości polskiego samorządu”.
Ten panel odbywał się pod patronatem PSL, prowadził go prezes tej partii Władysław Kosiniak- Kamysz i tak zapewne się „przypadkowo” złożyło, że uczestniczyła w nim czwórka samorządowców, będących działaczami tej partii albo wybranych przy jej wsparciu.
W panelu wzięli udział: marszałek województwa mazowieckiego- Adam Struzik, prezydent Elbląga- Witold Wróblewski, burmistrz Lidzbarka Warmińskiego- Jacek Wiśniowski i wójt Izabelina- Dorota Zmarzlak.
Wszyscy oni mówili o trudnej sytuacji finansowej samorządów, o braku środków finansowych na inwestycje, padło nawet dramatyczne stwierdzenie, że „najważniejszym wyzwaniem dla samorządów jest ich przeżycie”, tyle tylko, że tym tezom przeczą sprawozdania finansowe przygotowane przez samorządy za rok 2021.
2. Właśnie na początku kwietnia ministerstwo finansów opublikowało dane dotyczące sytuacji finansowej wszystkich samorządów w Polsce za rok 2021 na podstawie sprawozdań finansowych przygotowanych przez samych zainteresowanych czyli jednostki samorządu terytorialnego (jst).
Okazuje się, że sumaryczne dochody samorządów w całym 2021 roku wyniosły aż 333,4 mld zł i były o 28,5 mld zł wyższe niż w 2020 roku (o 9,3%), co więcej ich poziom wyniósł już ponad 2/3 całości dochodów budżetu państwa, które w roku 2021 zostały zrealizowane w wysokości 495 mld zł, co oznacza, że ogromna część środków publicznych jest wydatkowana przez jednostki samorządu terytorialnego: gminy, powiaty i województwa.
Okazało się także, że samorządy osiągnęły 17,4 mld zł nadwyżki budżetowej, chociaż same przygotowując budżety na 2021 rok, przewidywały, że rok poprzedni zamkną deficytem wynoszącym około 30 mld zł.
Jeszcze wyższa była tzw. nadwyżka operacyjna w samorządach, będąca różnicą pomiędzy bieżącymi dochodami i wydatkami (nie obejmuje dochodów i wydatków o charakterze majątkowym), która wyniosła aż 36,6 mld zł.
3. Co więcej w czasie już ponad 6-letnich rządów Prawa i Sprawiedliwości sytuacja finansowa samorządów z roku na rok się poprawia, o czy świadczy zarówno kształtowanie się nadwyżki budżetowej jak i nadwyżki operacyjnej.
Wielkość nadwyżki operacyjnej pokazuje możliwości samofinansowania się samorządów i okazuje się, że jej poziom w 2021 roku, był najwyższy w historii samorządów, co więcej od roku 2015 jej wysokość uległa wręcz podwojeniu, w 2015 roku wynosiła 18,2 mld zł, a w 2021 roku jak już wspomniałem 36,6 mld zł.
Jeszcze wyraźniej w ciągu tych ostatnich 7 lat powiększyła się nadwyżka budżetowa samorządów, w ostatnim roku rządu koalicji PO-PSL wyniosła ona 2,6 mld zł, na koniec 2021 roku jak już wspomniałem 17,4 mld zł, co oznacza jej blisko 7-krotny wzrost.
Te zbiorcze dane prezentowane przez MF ale przygotowane na podstawie sprawozdań jst, zaprzeczają powszechnym utyskiwaniom samorządowców głównie wywodzących się z opozycji, że nie mają one nawet środków na realizację zadań własnych i że sytuacja finansowa samorządów w ostatnich latach się wyraźnie pogorszyła.
Jest dokładnie odwrotnie, blisko 7-krotny wzrost nadwyżki budżetowej i ponad 2-krotny wzrost nadwyżki operacyjnej, dobitnie o tym świadczą.
4. Zarówno nadwyżka budżetowa jak i nadwyżka operacyjna w różny sposób rozkładała się na różne kategorie samorządów ale występowały one zarówno na poziomie gmin, powiatów, miast na prawach powiatu jak i województw.
Gminy sumarycznie (ale bez dużych miast) osiągnęły 10,7 mld zł nadwyżki budżetowej i 16,5 mld zł nadwyżki operacyjnej, miasta na prawach powiatu (tzw. miasta prezydenckie) 2,8 mld zł nadwyżki budżetowej i 10,6 mld zł nadwyżki operacyjnej, powiaty 1,9 mld zł nadwyżki budżetowej i 3,7 mld zł nadwyżki operacyjnej, wreszcie 16 samorządów województw 2 mld zł nadwyżki budżetowej i 5,8 mld zł nadwyżki operacyjnej.
Zwraca uwagę bardzo dobra sytuacja finansowa miast na prawach powiatu tzw. miast prezydenckich, których włodarze głównie wywodzący się z Platformy najczęściej protestują i oskarżają rząd o osłabianie finansowe samorządów.
Budżety tych miast zamknęły się 2,8 mld zł nadwyżki budżetowej, co pokazuje skalę zasilania tych budżetów przez budżet centralny także środkami na inwestycje i 4-krotnie wyższą nadwyżką operacyjną, pokazującą z kolei możliwości bieżącego finansowania zadań przez te samorządy.
5. Wzrost dotyczący nadwyżki budżetowej (jak wspomniałem wzrost blisko 7-krotny od 2015 roku) jak i nadwyżki operacyjnej (wzrost ponad 2-krotny od 2015 roku), pokazuje, że to nie są jednoroczne incydenty ale stała tendencja w ciągu ostatnich 7 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Jest to z jednej strony rezultatem przyśpieszenia wzrostu gospodarczego, z drugiej uszczelnienia systemu podatkowego, co wyraźnie zwiększyło dochody z PIT i CIT, w których to samorządy mają udziały (w tym pierwszym blisko 50%, w tym drugim blisko 25%).
Bardzo wyraźnie wzrosło także wsparcie inwestycyjne dla samorządów zarówno z budżetu państwa jak i ze środków pozabudżetowych, najpierw w postaci wsparcia dla budowy dróg samorządowych, a teraz wsparcia dotacyjnego na inwestycje realizowanego za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego (pierwsza transza już została zrealizowana na kwotę ponad 22 mld zł, druga na podobną kwotę jest w trakcie).
Te wszystkie dane pokazują, że samorządy w ostatnich latach mają dostateczną ilość środków zarówno na finansowanie bieżące jak na inwestycje zwłaszcza, że te realizowane za pośrednictwem BGK, wymagają często zaledwie 5-10% wkładów własnych, a nie tak jak w przypadku środków z UE, blisko 50%.
6. Samorządowcy reprezentujący opozycję (tym razem ci wywodzący się z PSL-u), narzekają na trudną sytuację finansową, nawet twierdzą, że największym wyzwaniem dla nich jest wręcz „przeżycie”.
Niestety nikt z organizatorów nie zaprosił na ten panel przedstawiciela ministerstwa finansów, a ten resort dysponuje corocznymi sprawozdaniami finansowymi przygotowywanymi przez służby finansowe samorządów, z których wynika, że ich sytuacja finansowa za rządów Prawa i Sprawiedliwości z roku na rok się poprawia, a nie pogarsza.
Inne tematy w dziale Gospodarka