Jako zwolennik spiskowej praktyki dziejów mam wyostrzony zmysł doszukiwania się elementów knucia najemników iluzji politycznych w różnych dziedzinach życia doczesnego... Bomby na "niedobrych" islamistów, ucinane głów " niedobrym" demokratycznym dziennikarzom, zdjęcia kolumn "niedobrych "czołgów... To jest ostatnio nasza telemedialna rzeczywistość...
Ale sport i to w Polsce elementem praktyki spiskowej...???
Dopiero po dwóch tygodniach siatkarskich mistrzostw świata POLAND 2014 dotarlo do mnie , dlaczego praktycy spisków nie dopuścili w naszym kraju do transmisji w otwartych kanałach telewzyjnych ( podobno u Słowian niemieckojęzycznych są dostępne)....
Czy słuchanie hymnu polskiego prawie codziennie śpiewanego przez tysiące kibiców nie jest sprzeczne z brukselskimi celami tworzenia narodu europejskiego, którym ma służyć były premier- " polskość to nienormalność" ???
Czy białoczerwone wianki, serduszka , koszulki, czapeczki, usteczka , oczka... i uśmiechnięte piękne twarze naszych rodaczek nie poprawiłyby zbyt wielu ludziom humoru , przecież mamy żyć w nieustannym stresie przed ruską bombą atomową lub "gazową"???
Czy sprawna organizacja nie zadałaby kłamu , że Polacy umieją robić tylko byle co i cieszyć się byle czym ???
Mistrzostw swiata nie oglądają miliony , które zgromadzily się przed telewizorami na meczu otwarcia ( ok.10 milonów widzów), bo a nuż "doły partyjne" zaczęłyby oczekiwać od najemników politycznych waleczności sportowców i umiejętności organizacyjnych działaczy siatkarskich....
Rodacy możecie , umiecie , jeżeli zechcecie...
X X X
Inne tematy w dziale Sport