Guy Verhofstadt wg Marka Twaina
W związku z powrotem do aktywności europarlamentarzysty i wezwaniem przez niego do nałożenia na Polskę sankcji ekonomiczych, przypominam moją starą notkę z czasów, gdy rozpoczynał swoje zainteresowanie naszymi sprawami.
Gdybym był złośliwy w usta byłego premiera Belgii wstawiłbym słowa zaczerpnięte z Monologu Króla Leopolda, pióra Marka Twaina. Leopolda II znanego ze szczególnej gorliwości w walce o cywilizowanie, doświadczonego w miłości do innych. Wszak sama debata miała wiele odniesień historycznych. Eurodeputowani intelektualnie rozpieszczeni i bierni, niemieccy Zieloni, użyczając lewicy trochę rozkoszy, przygotowali tajemniczą miksturę o polskim nacjonalizmie. Inny upomniał się o autonomię Śląska. On jeden z nich najbardziej przejęty, bardziej szorstki, męski w końcu niczym bokser z błyskiem żalu w oczach z powodu kończącej się rundy. Wiedzący o nas wszystko, znający nas jakby co dzień z nami sypiał. Dający gwarancję, że to wszystko jest tylko prologiem i przygotowaniem do walki z polską donkiszoterią. Dowiedziano się wiele o wielkim balu maskowym, poznano wiele tajemnic, zobaczono ukryte pod powierzchnią pośrednie i skomplikowane związki i wrogości.
Jeszcze raz, jak mawia klasyk, Leopold II prowadząc akcję dezinformacyjną o zasięgu światowym, pod hasłami działalności humanitarnej i "ochrony dzikich" dokonał ludobójstwa. Gdyby nie Powstanie Listopadowe powstrzymujące interwencję rosyjską w Niderlandach, Belgia w 1830 roku nie uzyskałaby niepodległości a co za tym idzie jej plany kolonialne nie doszłyby do skutku, nie powstałoby najważniejsze opowiadanie literatury anglojęzycznej, napisane ręką polskiego emigranta, Josepha Conrada Korzeniowskiego - "Jądro ciemności" i wreszcie "Czas Apokalipsy". Ale to już moja refleksja, teoria chaosu. Drugi raz do odzyskania przez Belgię niepodległości i wyzwolenia spod niemieckiej, Ochotniczego Legionu Flandryjskiego czy 28 Ochotniczej Dywizji Grenadierów Pancernych Waffen SS – Wallonien okupacji przyczyniły się polskie wojska pod dowództwem gen. Maczka.
W rządzonym przez Leopolda II Kongu prowadzono rabunkową gospodarkę skupioną wokół pozyskiwania kauczuku i kości słoniowej. Tubylcza ludność była zmuszana do pracy przy użyciu brutalnych metod, niejednokrotnie dochodziło do masowych mordów. Szacuje się, że w wyniku działań administracji Leopolda II, a także przywiezionych przez Europejczyków chorób, zmarło do 10 mln ludności tubylczej. O tym mówi dokument Pippa Scota “King's Leopold's Ghost”
There have been many comedians who have become great statesmen and vice versa.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura