Paweł Łęski Paweł Łęski
150
BLOG

Kamala Harris jest za ograniczeniem populacji ludzkiej

Paweł Łęski Paweł Łęski Kultura Obserwuj notkę 5

W Europie polityka obniżająca standard życia obywateli klasy średniej i robotniczej będzie coraz mniej popularna, czego dowodem jest przykład buntu Żółtych Kamizelek we Francji czy polskich rolników. Działacze klimatyczni będą ryzykować powszechną reakcję klasową.


Jak postrzegamy ludzkość, ma znaczenie dla dzisiejszych ideologii.


Podejście do kwestii ochrony środowiska jest często uwarunkowane naszym poglądem na ludzkość. Kamala Harris wypowiada się za ograniczeniem ludzkiej populacji, to niebezpieczne jak na polityka, ktory ma w planach przejęcie światowego przywództwa. Konflikt wokół pytania, czy ludzkość stanowi „największy problem na planecie” jest stary jak świat i był podstawą wierzeń Katarczyków. Pogląd jest w pewnym stopniu podobny do wczesnochrześcijańskiej idei, że grzechy ludzkości są winne wszystkiego, począwszy od kataklizmów pogodowych po plagi i pandemie. Jest jednak jedna zasadnicza różnica: w większości wyznań religijnych, zwłaszcza monoteistycznych, ludzkość jest postrzegana jako najważniejsza, jest szczytem stworzenia, dla której dobra podporządkowano wszystko inne, podczas gdy dzisiejsi ekolodzy są skłonni uważać ludzi za nie bardziej godnych szacunku niż jakiekolwiek inne stworzenia a może i mniej, gdy np.oś sporu przebiega wokół uczłowieczania świata zwierząt czy przyrody (pies umarł a nie zdechł).

 Może i zmiany klimatyczne mogą przyczyniać się do nieurodzaju, huraganów, powodzi, nietypowych warunków pogodowych, a nawet wojen, ale próba rozwiązania problemu poprzez zniechęcanie do zakładania rodzin lub obniżanie poziomu życia, jak często się proponuje, może mieć poważne konsekwencje społeczne, a ponadto jest niewykonalna politycznie. Jednym z problemów jest to, że maltuzjańskie podejście do demografii i ekonomii ma tendencję do faworyzowania tych, którzy są już bogaci, wzmacniania pozycji elit i ogólnie do wzmacniania hierarchii społecznej.


Co więcej, jest mało prawdopodobne, aby środki podjęte przez kraje zachodnie miały znaczący wpływ na zmianę klimatu, skoro praktycznie cały wzrost emisji pochodzi z krajów rozwijających się, na czele z Chinami. Biedniejsze kraje rozwijające się muszą również zaspokoić potrzeby dużej populacji żyjącej w ubóstwie i pozbawionej podstawowych udogodnień takich jak energia elektryczna. Przecież na całym świecie jeszcze ponad miliard ludzi nie ma dostępu do energii elektrycznej.

There have been many comedians who have become great statesmen and vice versa.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Kultura