Paweł Łęski Paweł Łęski
290
BLOG

Pogrom kielecki jako sowiecka prowokacja

Paweł Łęski Paweł Łęski Kultura Obserwuj notkę 11

Planty7/9 ( magia liczb: pl. Muranowski też 7/9), 4 lipca


 Adam Michnik: " Dlatego, że trzeba było w jakiś sposób usprawiedliwić Jałtę. Żeby mógł sobie Zachód powiedzieć: „Był taki naród, który wprawdzie od pierwszego dnia walczył z Hitlerem, ale to był naród paskudny, nietolerancyjny i zrobił Żydom wiele złych rzeczy”. Ten naród został sprzedany w Jałcie towarzyszowi Stalinowi, trzeba było znaleźć jakiś sposób, żeby samego siebie usprawiedliwić."


 "Rozpoczęto ataki na ludność żydowską w nadziei, że uda się odwrócić uwagę Zachodu od tak bezczelnie sfałszowanego referendum. W Częstochowie powiedziano ludziom, że na rynku będzie wystawiony wielbłąd - część żywego inwentarza Armii Czerwonej. Gdy ludzie zebrali się aby oglądać zwierzę, ubecy przebiegli wśród tłumu wznosząc okrzyki: "Żydzi zabijają naszych ludzi!"." - Stanisław Mikołajczyk, "Gwałt na Polsce" (ang.The Rape Of Poland: Pattern Of Soviet Aggression). Tak więc rzeczywiście sfałszowane referendum, jak i sprawa katyńska zostały w mediach przyćmione przez informacje o pogromie. Kolejną domniemaną przyczyną prowokacji pogromu kieleckiego miała być wyborcza walka polityczna z PSL przed wyborami do Sejmu Ustawodawczego w 1947 roku i chęć oczernienia podziemia niepodległościowego, które wcześniej dokonało rozbicia więzienia w Kielcach. W 2008 ukazał się drugi tom publikacji IPN „Wokół pogromu kieleckiego” pod red. Leszka Bukowskiego, Andrzeja Jankowskiego i Jana Żaryna. Badacze skłonili się w niej do hipotezy o prowokacji ze strony władz radzieckich, wojska, milicji i UB. Hipotezy, gdyż dokumenty NKWD w zbiorach rosyjskich wciąż pozostają utajnione. 


 Seria napadów na ludność żydowską, jaka miała miejsce 4 lipca 1946 roku w Kielcach, dokonanna została przez mieszkańców Kielc a przede wszystkim przez żołnierzy LWP, KBW i MO. Oddziałami kierował były działacz KPP, absolwent szkoły NKWD, mjr Władysław Spychaj-Sobczyński, dowódca kieleckiego UB, który po pogromie awansował w służbach specjalnych kończąc swoją karierę jako attache wojskowy w Bułgarii. Mundurowi dostali się na teren budynku Planty 7, gdzie doszło do wymiany ognia. Niektórzy żołnierze KBW zdjęli mundury i strzelali z okien budynku celem sprowokowania gromadzącego się przed budynkiem tłumu. Duża ilość ran śmiertelnych była zadana bronią będącą na wyposażeniu wojskowych. Bezpośrednią przyczyną pogromu stała się plotka o uwięzieniu przez Żydów w piwnicy budynku przy ul. Planty 7, celem dokonania mordu rytualnego, ośmioletniego chłopca – Henryka Błaszczyka. Zginęło 37 Żydów, 35 zostało rannych, również trzech Polaków. Pomimo skoncentrowania w Kielcach wielkich jednostek wojska, milicji, UB, KBW, NKWD, w których wielu oficerów było pochodzenia żydowskiego oraz oddziałów sowieckich, przez wiele godzin nie zorganizowano skutecznej pomocy. Pogrom kielecki wzburzył część opinii publicznej w Polsce i w większym stopniu za granicą. Spełniając postulaty środowisk syjonistycznych spowodował nieomal masową emigrację Żydów z Polski i innych krajów europejskich do Palestyny oraz przyczynił się do rozpowszechnienia w świecie stereotypu Polaka-antysemity.


 W 1996 roku Krzysztof Kąkolewski, opublikował swoją książkę Umarły cmentarz, w której podważał, propagowane, jednostronne tezy co do zdarzenia, książkę uznano za kontrowersyjną, autor spotkał się z ostracyzmem. Wg książki, pogrom kielecki był celowo zainspirowany przez Urząd Bezpieczeństwa, aby odwrócić uwagę opinii zagranicznej od sfałszowanego referendum, które odbyło się pięć dni wcześniej, jak i sprawy Katynia podczas procesu norymberskiego. Argumentem przemawiającym za tą hipotezą był fakt przebywania w Kielcach na przełomie lat 1945 i 1946 Michaiła Aleksandrowicza Diomina, wysokiego rangą oficera NKWD odpowiedzialnego za akcje specjalne oraz fakt, że tego samego dnia, 4 lipca, rozpoczęło się prezentowanie na posiedzeniu Międzynarodowego Trybunału Wojskowego w Norymberdze, podczas procesu najwyższych rangą zbrodniarzy nazistowskich, dowodów w sprawie zbrodni katyńskiej, niekorzystnych dla ZSRR.

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj11 Obserwuj notkę

There have been many comedians who have become great statesmen and vice versa.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Kultura