Paweł Łęski Paweł Łęski
408
BLOG

Hiszpania płaci złotem za sowieckie wsparcie

Paweł Łęski Paweł Łęski Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

W październiku rozpoczęły się dostawy broni

Począwszy od października 1936 r. republikanom pomocy udzielał ZSRR, wysyłając do Hiszpanii broń i ludzi. Pierwszym szefem sowieckiej misji wojskowej w Republice Hiszpańskiej był długoletni szef Razwiedupru Jan Berzin (ps. „Griszyn”). 

image


Jan Karłowicz Bierzin, ros. Ян Карлович Берзин, łot. Jānis Bērziņš, właśc. Pēteris Ķuzis . W grudniu 1917 roku został członkiem personelu Komisariatu Ludowego Spraw Wewnętrznych Sowietów. W tym charakterze był szefem osobistej straży chroniącej Władimira Lenina, bolszewickiego przywódcę i członków bolszewickiego rządu. (Straż składała się głównie z Łotyszy i Estończyków). Jeden z twórców GRU, aresztowany 27 listopada 1937 r. Pod zarzutem „trockistowskiej działalności antyradzieckiej”. Został skazany na śmierć przez Zarząd Wojskowy Sądu Najwyższego i stracony 29 lipca 1938 r. 

"Oro de Moscu" 

image

Na zdjęciu Bank Hiszpanii, tu składowane były rezerwy złota zanim wybuchła wojna domowa. Złoto gromadzone było w okresie I WŚ gdy Hiszpania pozostawała neutralna. Fraza "moskiewskie złoto" odnosi się do finansowania ruchów związkowych, agentów wpływu, stowarzyszeń, partii komunistycznych na Zachodzie począwszy od lat trzydziestych a skończywszy na siedemdziesiątych dwudziestego wieku.

Jednak geneza tej frazy sięga wywiezienia złota do Sowietów, przez rząd republikański w kilka miesięcy po wybuchu wojny domowej.


Hiszpania miała czwarte co do wielkości rezerwy złota na świecie, wartości 718 mln ówczesnych dolarów. Mnożąc o indeks inflacji stanowiło to równowartość 9.5 mld dolarów z 2005 roku, przy rezerwach złota też z tego roku wynoszących w Hiszpanii 7.5 mld dolarów. Złoto gromadzone było w monetach hiszpańskich, zagranicznych, biżuterii, niewielki procent stanowiły sztabki. Do Moskwy wywieziono 510 ton co odpowiadało 72 procentom całkowitej ilości rezerw. Wywóz odbył się z polecenia władz II Republiki i premiera Francisco Largo Caballero. Pozostała trzecia cześć kruszcu, 193 tony przetransportowana została do Francji i tu zamieniona na walutę, operację taką nazywano później "złotem paryskim". Otrzymane pieniądze przeznaczone zostały na zakup, w większości na czarnym rynku, materiałów wojennych.


Polecenie wywozu złota do ZSRR podpisano poufnym dekretem ministra finansów. Konieczność przeniesienia rezerw motywowano szybkimi postępami ofensywy afrykańskiej armii gen. F.Franco, którego to oddziały od czasu lądowania na kontynencie hiszpańskim nie napotykały większego oporu. Nieprzerwanie maszerowały w kierunku stolicy i znajdowały się w momencie podjęcia decyzji 116 km od Madrytu. Siły nacjonalistyczne jednak szybko nie zajmą miasta i to nie z powodu republikańskiej armii ale decyzji samego Franco, który zdecydował się na zmianę kierunku ofensywy na Toledo. Wysoce prestiżowa operacja odblokowała Alcazar i pozwoliła Franco przejąć władzę nad siłami powstańczymi.


Nie jest jasne kto pierwszy wpadł na pomysł wysłania rezerw złota do ZSRR. Przypisuje się całą intrygę sowieckiemu agentowi Arturowi Staszewskiemu ( wł. Artur Hirszfeld, ps. Wierchowski były członek SDKPiL).  Inni mówią o wpływie republikańskiego ministra finansów. Walter Kriwicki (prawdziwe nazwisko Samuel Ginzberg ur. w Podwołoczyskach),   generał Armii Czerwonej, odpowiedzialny za wywiad wojskowy w ówczesnej Europie Zachodniej, który później uciekł do USA, oświadczył, że kiedy Stalin zgodził się interweniować w Hiszpanii, chciał mieć gwarancje, że Republikanie będą mieli wystarczającą ilość złota by zapłacić za uzbrojenie, doradców wojskowych i organizowane przez Komintern Brygady Międzynarodowe.


Wg prawa transfer złota był nielegalny. Bank Hiszpanii był instytucją niezależną, niepodlegającą państwu i rządowi. Złoto było rezerwą, która gwarantowała wymienialność banknotów.

 Kriwicki 9 lutego 1941 zatrzymał się w hotelu Bellevue na Wzgórzu Kapitolińskim w Waszyngtonie. Dostał pokój numer 524 i zapłacił 2,5 dolara za nocleg. Następnego dnia rano pokojówka znalazła go martwego. Zginął od strzału pistoletu w skroń. Pokój był zamknięty i znaleziono w nim trzy notatki, mogące wskazywać na samobójstwo. Policja orzekła, że było to samobójstwo, wiele jednak wskazuje na to, iż padł ofiarą zemsty NKWD.

Artur Staszewski Po rozpoczęciu "wielkiej czystki" w ZSRR wezwany w czerwcu 1937 do Moskwy. Po przyjeździe, 8 czerwca 1937 aresztowany przez NKWD. 21 sierpnia 1937 skazany na śmierć przez Kolegium Wojskowe Sądu Najwyższego ZSRR z zarzutu o „udział w kontrrewolucyjnej organizacji terrorystycznej”, stracony tego samego dnia. Skremowany w krematorium na Cmentarzu Dońskim i tam też pochowany anonimowo.

image

Na zdjęciu szef NKWD w Hiszpanii Aleksandr Orłow ( Lejba Felbin, ps. w NKWD Lew Łazeriewicz Nikolski) odpowiedzialny za wywóz złota do ZSRR.

W 24 godziny od podpisania deklaracji o zabezpieczeniu rezerw złota, hiszpańscy karabinierzy i milicjanci wkroczyli do Banku Hiszpanii. Zostały otwarte krypty, w których przetrzymywano złoto. Rezerwy złota umieszczono w drewnianych skrzyniach i przetransportowano na stację kolejową a następnie do Kartageny. Był to ważny port, bezpiecznie oddalony od teatru działań wojennych, skąd można było przetransportować kruszec drogą morską. Zdawało się, że złoto jest tu bezpieczne i wypełniony został mandat podpisanej deklaracji. Jednak 5 października minister finansów Negrin, wsparty przez "hiszpańskiego Lenina", premiera Largo Caballero postanawiają wysłać złoto z Kartageny do Rosji. 20 października Orłow otrzymał od Stalina zaszyfrowaną depeszę, nakazującą zorganizowanie transportu złota do ZSRR.


Orłow pod przybranym nazwiskiem Blackstone, przedstawiając się jako przedstawiciel Banku Ameryki, dysponując dokumentami hiszpańskiego ministra finansów, oświadczając, że rezerwy muszą zostać wysyłane na drugi kontynent celem ich zabezpieczenia, odbiera kruszec. Do transportu na sowieckie statki używa ciężarówek i czołgistów radzieckich, którzy dwa tygodnie wcześniej tu przypłynęli. Załadunek trwa trzy noce, by 25 października ładunek mógł wyruszyć do Odessy. Z 10000  skrzyń banku hiszpańskiego wypłynęło  7800 tj. w przybliżeniu 510 ton, 100 skrzyń zginęło podczas zaladunku.

image

Polem walki stawały się rownież dzieci. Frankiści odbierali je rodzicom, podejrzewanych o lewicowe sympatie, by w katolickich szkołach dokonać ich reorientacji. 


Rząd republikański ze swej strony wysłał od 3000 do 5000 dzieci hiszpańskich do Sowietów, trafiły tam do sierocińców. Większość z nich do ojczyzny nigdy nie  wróciła. Ewakuacja łączyła się z komunistyczną akcją propagandową. 


Pierwsze noce dzieci spędziły w najlepszej rezydencji Leningradu, w XIX-wiecznym hotelu Astoria. Zjadły w hotelowej restauracji, uśpione przez lokalną orkiestrę, która nauczyła się na tą okazję, jednej, ale tylko jednej popularnej meksykańskiej (sic!) melodii "La Cucaracha". W porównaniu do standardów hiszpańskich, dzieci także na początku jadły całkiem nieźle, a wiele z nich, jak donosiła prasa, znacznie utyło. Kilkoro zyskało nawet osiem kilo. W listach do domu uznawały jedzenie za swój ulubiony aspekt życia w ZSRR.  U niektórych, co prawda, budziła wątliwości i niedocenienie dieta rosyjska. Jeden z malców pisał do swojej matki: "Dali nam chleb z serem i masłem, coś, czego nikt z nas nie lubił, ale powiedzieli, że kosztowało to dużo pieniędzy. Potem dali nam ziemniaki i dorsze, które były bardzo smaczne ... "





Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj Obserwuj notkę

There have been many comedians who have become great statesmen and vice versa.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura