Paweł Łęski Paweł Łęski
168
BLOG

Pakt Ribbentrop-Mołotow to ostrzeżenie dla USA

Paweł Łęski Paweł Łęski Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 2


Pakt Ribbentrop-Mołotow to ostrzeżenie dla USA

Carter Clarke nie ufał wujkowi Joe. Pułkownik Clarke był szefem Specjalnego Oddziału Armii USA, wchodzącego w skład Wydziału Wywiadu Wojskowego, w 1943 r. jego oficerowie usłyszeli pogłoski o tajnych negocjacjach sowiecko-niemieckich. Mając na uwadze żywy przykład paktu Ribbentrop-Mołotow z sierpnia 1939 r., Clarke obawiał się, że oddzielny pokój między Moskwą a Berlinem pozwoli nazistowskim Niemcom skoncentrować swoją potężną machinę wojenną przeciwko Stanom Zjednoczonym i Wielkiej Brytanii. Clarke pomyślał, że ma swoje sposoby by dowiedzieć się, czy takie negocjacje są w toku.

Nieufność pozostawała jednak po obu stronach. Chorąży światowego  pokoju również nie wierzył swoim nowym sojusznikom. Wassili Zarubin (pseudonim Zubilin, kryptonim MAKSIM) został wyznaczony na rezydenta w Nowym Jorku. Postać spopularyzowana dzięki teatrowi tv Inspekcja, opowiadajacemu o przygotowaniach Sowietów  do Zbrodni Katyńskiej. Głęboko podejrzliwy wobec brytyjskiego zaangażowania w pokonanie nazistowskich Niemiec Stalin miał wątpliwości co do amerykańskiej determinacji. Wezwał Zarubina przed wyjazdem i powiedział mu, że jego głównym zadaniem w Stanach Zjednoczonych będzie zapobieżenie próbom Roosevelta i "kół rządzącym USA" zawarcia separatystycznego pokoju z Hitlerem.

image

Clarke, wbrew prezydentowi, który kontestował wszelkie próby sprawdzania sojusznika, nakazał swojej małej jednostce deszyfrantów odczytać wszystkie radzieckie depesze dyplomatyczne wysyłane ze Stanów Zjednoczonych do Moskwy. Działając w tajemnicy ze swojej siedziby w Arlington Hall, na przedmieściu Waszyngtonu, łamacze kodów pracowali na tysiącach stron korespondencji przechwyconych od radzieckich misji na całym świecie.

image

Zanim analitycy Venony zdołali poczynić znaczne postępy w przełamaniu sowieckiej komunikacji, wojna się już skończyła. Dowiedzieli się jednak na początku lat pięćdziesiątych, że Związek Radziecki przeniknął do ściśle tajnego Projektu Manhattan w Los Alamos, gdzie amerykańscy naukowcy pracowali nad bombą atomową. Ostatni rok II wojny światowej był również kluczowy, jeśli chodzi o dane pochodzące z Venony. W 1945 r. Igor Guzenko, szyfrant pracujący w ambasadzie sowieckiej w Ottawie, uciekł z setkami tajnych dokumentów. Guzenko powiedział zaskoczonym Kanadyjczykom, że Sowieci mają w systemie wywiadowczym kreta. Wymienił także wielu urzędników najwyższego szczebla w USA, którzy przekazywali tajemnice Sowietom. Wśród nich był Harry Dexter White ( śmierć przez przedawkowanie dioksyny) asystent sekretarza skarbu USA i powiernik prezydenta Franklina D. Roosevelta; Laughlin Currie, przyjaciel i doradca najwyższego szczebla prezydenta w Białym Domu; oraz Alger Hiss, urzędnik Departamentu Stanu, który został wcześniej oskarżony o szpiegostwo przez Whittakera Chambersa, byłego dziennikarza pracującego dla czasopism Time-Life, byłego sowieckiego agenta, później zagorzałego krytyka konferencji jałtańskiej. Alger Hiss był doradcą Roosevelta podczas Konferencji Jałtańskiej. Alger Hiss zwolniony z więzienia w 1954 roku, do końca życia pracował jako sprzedawca z powodu zakazu wykonywania zawodu prawnika, ale po wybuchu afery Watergate stał się znów bohaterem lewicy, część środowisk zaczęła wierzyć w jego niewinność, a Bard College utworzył katedrę jego imienia. 


image

The New York Times był zdania, że działania Guzenki uświadomiły mieszkańcom Ameryki Północnej skalę sowieckiego szpiegostwa i zagrożenia z niego wynikające. W konsekwencji informacji Guzenki siatka GRU w Kanadzie została rozbita, a szyfry przez niego przekazane umożliwiły rozwój operacji Venona.

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj2 Obserwuj notkę

There have been many comedians who have become great statesmen and vice versa.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura