Załóżmy, że Palikot jest Rosjaninem i podskakuje do Putina czy Miedjediewa tak jak do Kaczyńskiego. Coby się to stało wówczas? To pytanie do rusofilów spod znaku GW i do tych wszystkich, którzy wymyślili słowo kaczyzm. Podejmijcie wysiłek myślowy, puście w ruch swoją wyobraźnię i odpowiedzcie sobie.
Jestem: eeeeeeeeeeeeeee yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy aaaaaaaaaaaaaaaaaa rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr, lubię tubylców, ale nie lubię kondominiów i ich zarządców np. Con'Donków
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka