Przypisanie Władysławowi IV powiedzenia Zygmunta Augusta kompromituje Sikorskiego. Nie jest to banalny błąd lecz poważna luka w wykształceniu. Sikorski nie rozróżnia epok. Brak mu wiedzy na poważny temat związany ze źródłami upadku znaczenia politycznego Polski, a to dla prezydenta RP dyskwalifikujące.
Jeśli Polska czym ma się chlubić, to swoim złotym wiekiem kultury i tolerancją religijna z pewnością. Jeżeli było nam najbliżej w historii do Europy i do Zachody to za ostatniego Jagiellona. Dlatego powinno się wiedzieć, że to On, a nie Władysław IV był autorem motta nie jestem królem waszych sumień, zwłaszcza gdy się prawi o wprowadzeniu Polski do pierwszej ligi europejskiej.
Natomiast drugi z Wazów na tronie Polski, to dzielny wojak, ale syn fanatyka religijnego. Ten fanatyzm religijny był ważną przyczyną utraty tronu w protestanckiej Szwecji przez ojca, był ważną przyczyną zaprzepaszczenia szansy w prawosławnej Moskwie przez syna i był wreszcie przyczyną wybuchu powstania Chmielnickiego u schyłku panowania Władysława IV.
Może Sikorski dwa języki zna, ale historii państwa, na którego czele chce stanąć już nie. Oksfordczyk niczym Dyzma.
Jestem: eeeeeeeeeeeeeee yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy aaaaaaaaaaaaaaaaaa rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr, lubię tubylców, ale nie lubię kondominiów i ich zarządców np. Con'Donków
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka