Zapiśnik- czy miłośnik szczawiu i mirabelek lubił też panie opłacane przez innych?

    Kto z nas nie zna Stefana Niesiołowskiego wędrowca po partiach wszelakich? Współtwórca ZchN, członek Przymierza Prawicy współzałożyciel ugrupowania Suwerenność Praca Sprawiedliwość. Był posłem trzech kadencji – w latach 1989–1991 z ramienia Komitetu Obywatelskiego 1991–1993 z ramienia Wyborczej Akcji Katolickiej i 1997–2001 z ramienia Akcji Wyborczej Solidarność przewodniczył wtedy zespołowi chrześcijańsko-narodowemu w ramach klubu parlamentarnego AWS, który skupiał posłów i senatorów ZChN. W 2001 roku kandydował ponownie na posła, jednak Akcja Wyborcza Solidarność Prawicy  nie uzyskała mandatów w Sejmie. Od 2005 roku senator z rekomendacji PO. W 2007 ponowny mandat poselski i urząd wicemarszałka następnie w lipcu 2010 roku marszałka sejmu. W 2011 roku ponownie wybrany. Także w następnych wyborach 2015 roku został wybrany oczywiście z ramienia PO. W swoim czasie był przewodniczącym Polsko- Tajwańskiego zespołu parlamentarnego. Tajwan mniej z polityką, a więcej z masażami się kojarzy. Przypadek?  Nigdy bym nie powiedział, że ten partyjny chrześcijanin zostanie oskarżony jak Wirtualna Polska donosi- ...W zamian za wykorzystywanie swoich wpływów Stefan Niesiołowski miał otrzymywać m.in. Korzyści majątkowe w postaci usług seksu opłacanych przez biznesmenów. (...) Bogdan W. i Wojciech K. umawiali kobiety na spotkania ze Stefanem Niesiołowskim, organizowali miejsca, w których dochodziło do zbliżeń, organizowali transport dla kobiet i wypłacali im wynagrodzenie za usługi seksualne na rzecz posła. Do takich zdarzeń doszło co najmniej trzydziestokrotnie... A w zamian wg reportera WP, Stefan Niesiołowski miał załatwiać intratne kontrakty trzem zaprzyjaźnionym biznesmenom: Bogdanowi W., Wojciechowi K. i Krzysztofowi K. Dzisiaj zatrzymali ich  funkcjonariusze CBA. Niestety w pewnym wieku to i poselskie stanowisko nie stanowi rękojmi dobrego podrywu. Bo to i lata nie te, facjata mocno postarzała, a i czupryna na jeża znacznie przerzedzona. Chociaż zaszkodzić mogły szczaw i mirabelki z nasypu. Pełne ołowiu i innego paskudztwa. Ołowica naprawdę groźną chorobą jest. Lepiej wystrzegać się szczawiu i mirabelek z pobliskich dróg i nasypów. Czym człowiek starszy tym bardziej szkodliwe. A tak na poważnie Polska to dziwny kraj. Zulu Gula miał rację. Zrozumieć coś czego sami nie rozumiemy nie jest prostą sprawą. Z drugiej zaś strony najlepszy kabaret politycy nam dają. Tym razem taki mały pożar w burdelu.