Zapiśnik- Dlaczego Klaudia Jachira z zespołem nie czyta Wyborczej?

       Nie udała się kontrola poselska w Komendzie Stołecznej Policji w wykonaniu zespołu Ich Troje w składzie – Klaudia Jachira, Urszula Zielińska i Franciszek Sterczewski. Powód kontroli- działania służb podczas protestów Strajku Kobiet. Dzielna trójka chciała uzyskać odpowiedzi na nurtujące je pytania, które głośno wyartykułowała Urszula Zielińska- ...Kto decydował o użyciu elitarnej BOA? Na czyje polecenie funkcjonariusze użyli pałek i gazu? Rzetelne wyjaśnienie leży w interesie policji. Liczymy na to... Niestety zespół Ich Troje nie wypuścił żadnego medialnego hitu, jak pisze frontmanka zespołu Klaudia Jachira- ...Za nami pierwszy dzień Kontroli Poselskiej w Komendzie Stołecznej Policji. W naszym wniosku domagamy się wyjaśnień dotyczących planów operacyjnych, notatek służbowych oraz dokumentów uzasadniających wykorzystanie Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji „BOA”. Pomimo tego, że czekaliśmy cały dzień, Komendant Stołeczny Paweł Dobrodziej nie znalazł odwagi, by się z nami spotkać. Dopiero po godzinie 17 uzyskaliśmy pisemną odpowiedź o braku odpowiedzi na nasze pytania. Komendant zasłania się ustawą o policji”... Dzielny muszkieter i dwie muszkieterki cały dzień przesiedzieli sobie na policyjnej komendzie. Może dzięki temu ta trójka zauważyła na czym polega ciężka praca policjanta. Klaudia Jachira zdążyła jeszcze za insynuować, że Komendant Stołeczny nie znalazł odwagi by się spotkać z trójką posłów. To, że pani Klaudia „jajcarką” jest to wie każdy, ale, że Paweł Dobrodziej miałby się bać tej trójcy przesadą jest. Może był w tym czasie na naradzie w sprawie dalszej działalności policji z nieprzestrzegającymi prawa kobietami spod znaku sabatu, przepraszam strajku niewiast wyzwolonych. Najgorsze, że cała ta para w gwizdek poszła. Gazeta Wyborcza po długim i wyczerpującym śledztwie ujawniła już dawno kulisy tych policyjnych operacji- ...Według naszych informatorów miał to być pokaz siły na zamówienie Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS i wicepremier ds. bezpieczeństwa oczekiwał od policji „bardziej stanowczych działań”... Niestety na starą dobrą prasówkę zespół nie znalazł czasu, a szkoda bo zamiast siedzieć w ciepełku na poczekalni Komendy Stołecznej mogli w tym czasie do krwi ostatniej walczyć na barykadzie sabatu czarownic. Wstyd!