
Okres Wielkiego Postu ma przygotować Lud Boży do głębokiego przeżycia największych świąt - Paschy, rozumianej jako Męka, Śmierć i Zmartwychwstanie, obchodzonej w ramach Triduum Paschalnego. Centralnym momentem tego przeżycia ma być udział w Wigilii Paschalnej, połączonej z odnowieniem przymierza chrztu świętego. Przygotowanie to nie ma być tylko osobistym wysiłkiem każdego z nas, ale otwarciem się na Bożą łaskę. Przygotowanie to ma być nawróceniem i czynieniem pokuty przez post, a jeszcze bardziej przez czynną miłość. Pomocą w podjęciu tego wysiłku jest rozważanie Męki Pańskiej, czyli miłości zbawczej Chrystusa do nas. Liturgia Wielkiego Postu skupia się wokół trzech tematów: - Pokuta i nawrócenie (Środa Popielcowa i większość dni powszednich), - Chrzest i jego wymagania (Niedziela, zwłaszcza II, IV i V), - Męka Chrystusa (Niedziela Palmowa i dwa ostatnie tygodnie).
Są też trzy główne praktyki religijne prócz normalnych naszych obowiązków względem Boga, które powinniśmy wypełnić w okresie wielkopostnym: 1) W każdy piątek tego okresu od-prawić Drogę Krzyżową, 2) W każdą niedzielę po południu być na Gorzkich Żalach. 3) Odprawić rekolekcje zakończone spowiedzią i przyjęciem Komunii św.
Czterdziestodniowy okres Wielkiego Postu ma nas duchowo przygotować do Misterium Paschalnego. Ten czas powinniśmy wykorzystać starając przybliżać sobie to, czego z miłości do ludzi dokonywał Jezus Chrystus przez swoją mękę i śmierć na krzyżu. Uczestnicząc w nabożeństwach Drogi Krzyżowej i Gorzkich Żalach, dobrymi postanowieniami, wewnętrznym wyciszeniem wspartym sakramentem pokuty - będziemy rozważać w swoich sercach czternaście stacji, które przebył Bóg-człowiek, aby zbawić ludzkość. Klęcząc w Ogrójcu modlił się za nasze grzechy: niewdzięczność, niewierności i zdradę. "Pogrążony w udręce, jeszcze usilniej się modlił, a Jego pot był jak gęste krople krwi, sączące się na ziemię. Gdy wstał od modlitwy i przyszedł do uczniów, zastał ich śpiących ze smutku". (Łk 22, 44 - 45). Jezus znosi z pokorą okrutne cierpienia zadane biczowaniem, żołnierze są bezlitośni, batami rozkrwawiają najświętsze ciało Zbawiciela. "Uplótłszy wieniec z ciernia włożyli mu na głowę, a do prawej ręki dali mu trzcinę. Potem przyklękali przed Nim i szydzili z Niego mówiąc: Witaj królu żydowski! Przy tym pluli na niego, brali trzcinę i bili go po głowie" (Mt 27, 29-30). Chrystus bierze krzyż na swoje ramiona i niesie go na miejsce straceń zbrodniarzy. Po drodze kilka razy upada i tyleż razy się podnosi, znieważany, szydzony, opluwany - za mnie, za ciebie, za nas wszystkich."A on sam dźwigając krzyż wszedł na miejsce zwane Miejscem Czaszki, które po hebrajsku zwane jest Golgotą". (J 19,17). Jakim bólem rozdarte było serce Matki, gdy ujrzała swego syna tak zranionego, zhańbionego, obolałego. Ona jedna swoim matczynym sercem była z nim. Jezus posłusznie zmierza na Golgotę, wyszydzony, napojony octem z żółcią, odarty z szat, mdlejący z bólu i strasznie wyczerpany. Wreszcie dokonało się: został przybity do krzyża, wybiła godzina naszego odkupienia - Jezus kona - składając za nas w ofierze swoje niewinne życie. "Gdy przyszli na miejsce zwane Czaszką, ukrzyżowali tam Jego i złoczyńców. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: Ojcze w Twoje ręce powierzam ducha mojego" (Łk .23, 46). Zauważmy, że wnętrza naszych dusz zapełniają się wielkim natłokiem wrażeń i obrazów. Ile wokół nas zła, przemocy, krzywd i ludzkiej bezsilności. Może warto wygospodarować sobie chwilę czasu na zadumę i wziąć sobie na serio Słowo Boże do naszych serc, gdyż wszystkie te niegodne czyny ludzkości, to jakby powtórne wbijanie gwoździ w rany Chrystusa. Już niedługo rozpocznie się Wielki Post przygotowujący nas pełni uczestniczyć w świętach Zmartwychwstania Pańskiego do największego święta, do Wielkanocy. Jest to dla nas niezwykły czas, ale zanim zabrzmi radosne Alleluja i będziemy wielbić Pana za cud zmartwychwstania, przez 40 dni będziemy trwać w duchu pokuty. Będziemy spotykać się w piątki na Drodze Krzyżowej, a w niedziele na Gorzkich Żalach i zaczniemy pościć. No właśnie "pościć", co to właściwie znaczy, na czym to polega? Czy na tym, aby wyrzec się jedzenia słodyczy, czy może zrezygnować z oglądania telewizji? Czy chodzi o to, aby stękać i pokazywać innym jacy jesteśmy nieszczęśliwi? Wydaje się, że nie. Bardziej chodzi o duchowy wymiar Wielkiego Postu. Możemy to sprawić, jeżeli połączymy post z modlitwą i jałmużną.Każdy z nas powinien szukać okazji do czynienia dobra wspartego modlitwą wstawienniczą. Możliwości jest dużo i warto zastanowić się komu możemy pomóc. Chcąc dobrze przeżyć ten czas, warto zrobić sobie także rachunek sumienia i udać się do konfesjonału, żeby Pan Bóg wybaczył nasze grzechy i umocnił nas w naszym postępowaniu, abyśmy umieli jak Pan Jezus na pustyni odmówić szatanowi, kiedy przyjdzie nas kusić i byśmy mieli siłę i odwagę wyrzucić wszelkie zło z naszego serca i życia.Jeśli tak przeżyjemy Wielki Post, będziemy mogli w pełni uczestniczyć w świętach Zmartwychwstania Pańskiego.Wielki Post trwa 40 dni. Tę liczbę po raz pierwszy wprowadzono w Kościele w IV w. Liczba 40 jest symboliczna i oznacza czas pokuty, postu, modlitwy albo kary, np. 40 dni Jezus pościł na pustyni, 40 dni Mojżesz przebywał na górze Synaj, 40 dni i nocy padał deszcz powodując potop.Wielki Post rozpoczyna się Środą Popielcową i trwa do Mszy Wieczerzy Pańskiej włącznie. W Wielkim Poście chrześcijanie przygotowują się do przeżywania tajemnicy Zmartwychwstania Pańskiego (do Wielkanocy).Jest to czas wyciszenia, wewnętrznej przemiany i nawrócenia. Wtedy każdy chrześcijanin powinien intensywnie pracować nad sobą. Post dla chrześcijan to uzdrowienie duszy. Wiąże się z dobrowolną rezygnacją z tego, co lubimy, np. ze słodyczy, oglądania ulubionych programów telewizyjnych czy z gier komputerowych, słuchania muzyki itp. Ale przede wszystkim walczymy w tym czasie ze złymi przyzwyczajeniami. Wszystkie te wyrzeczenia powinniśmy ofiarować Panu Bogu w określonej intencji.Nawróćcie się do Mnie całym swym sercem, przez post i płacz, lament. Rozdzierajcie jednak serca wasze, a nie szaty! Nawróćcie się do Pana Boga waszego! On bowiem jest łaskawy, miłosierny, nieskory do gniewu i wielki w łaskawości, a lituje się na widok niedoli. (Jl 2. 12)Wielki Post jest jednym z najważniejszych okresów w kalendarzu liturgicznym, ale i w naszym sercu.W tym czasie powinniśmy poświęcić więcej czasu na czytanie Pisma Świętego, więcej i gorliwiej się modlić, wyrzec czy przynajmniej ograniczyć przyjemności, przeznaczyć część oszczędności na cele charytatywne. Wielki Post trwa 40 dni. Rozpoczyna się w środę popielcową, a kończy w Niedzielę Palmową, nie licząc niedziel, które to są zawsze pamiątką zmartwychwstania Pana Jezusa. Upamiętnia czas, który Jezus spędził na pustyni przygotowując się przez kontemplację i post do nauczania, leczenia nie tylko ciał, ale przede wszystkim dusz, rozgłaszania boskiego miłosierdzia, nawoływania do pokoju między ludźmi.W Biblii opisano ten okres Jego pobytu na pustyni następująco: ". Jezus 40 dni i 40 nocy spędził na pustyni poszcząc, nie jadł, nie pił..." W tym czasie został trzy razy wystawiony na próbę przez szatana. Ten oferował mu bogactwo i wszechwładzę, ale Pan Jezus nie dał się zwieść.W okresie Wielkiego Postu spróbujmy doskonalić się duchowo przez post, modlitwę i braterską solidarność , abyśmy wzorem Chrystusa mogli oprzeć się pokusom szatańskim. Wielki Post jest okresem przygotowania do Wielkanocy. Polega to na pojednaniu się z Bogiem i ludźmi.W okresie wielkiego Postu odmawiamy sobie rożnych przyjemności i pokarmów, ponieważ w ten sposób umartwiamy się. Dla Niego odmawiamy sobie czegoś, czy robimy coś dobrego i pożytecznego. Wielki Post to czas nawrócenia, to czas pokuty i przebaczenia. Trwa on 40 dni i jest czasem przygotowania na przeżycie męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. W okresie Wielkiego Postu odmawiamy sobie pokarmów, słodyczy czy telewizji, gdyż w ten sposób chcemy umocnić naszą wolę, przeprosić Pana Jezusa za nasze grzechy, a także wyrazić skruchę wobec Boga.Wielki Post jest to okres 40 dni, w którym Kościół przygotowuje się do zmartwychwstania Pańskiego poprzez modlitwę i rozmyślania. W tym okresie należy zachować umiar we wszystkim, to jest w jedzeniu i piciu, oglądaniu telewizji i nie urządzaniu zabaw. Możemy też sobie coś przyrzec np. że nie będę w ogóle oglądał filmów, nie będę jadał przysmaków takich jak: batoniki, cukierki, czekolada.Wielki Post jest po to by ludzie mogli bardziej zastanowić się nad własnym życiem.Wielki Post jest to okres 40 dni, podczas których przygotowujemy się do świąt wielkanocnych. Ponieważ tak jak Jezus przebywał na pustyni 40 dni, nic nie jadł ani nie pił, tak my właśnie odmawiamy sobie rzeczy, które bardzo lubimy.
Środą Popielcową rozpoczął się czterdziestodniowy okres Wielkiego Postu. Chrześcijanie w tym dniu biorą udział w Zgromadzeniu Eucharystycznym, w czasie którego po homilii następuje obrzęd poświęcenia i posypania głów popiołem. Jest to zewnętrzny znak rozpoczęcia publicznej pokuty (z języka greckiego "metanoia"- wewnętrzna przemiana człowieka). Nie wszyscy wierni mogą brać udział w liturgii parafialnej, dlatego przynosi się do domu poświęcony popiół.Post czterdziestodniowy znany był już w IV wieku, miał on jednak charakter przygotowania do Świąt Wielkanocnych. W tym okresie wyznaczono kilka dni postu połączonych z pewnymi obrzędami. Wielki Post ma charakter realizowania Chrystusowego wezwania do pokuty i nawrócenia.źródło
Uważam się za katolickiego tradycjonalistę i uczestniczę w Mszach świętych w klasycznym rycie rzymskim tzw. trydenckim . Ma to przyczyny nie tylko estetyczne ceremoniał, łacina czy nawet dotyczące samej liturgii która jest dla mnie przeżyciem duchowym znacznie większym niż nowa Msza , ale też światopoglądowe - odpowiada mi twarde i surowe przedsoborowe podejście Kościoła do wielu spraw. Pozostaję jednak w pełnej łączności z Rzymem. Akceptuję, że nasz Jeden Kościół bogaty jest mnogością różnych ruchów i różnych społeczności, ale oczekuję od innych katolików choćby minimum tolerancji dla moich przekonań. Jestem zwolennikiem wolności słowa oraz osobą otwartą na dialog z wyznawcami innych religii i osobami niewierzącymi, jednak zastrzegam sobie prawo do kasowania wpisów w sposób niemerytoryczny atakujących chrześcijaństwo i katolicyzm oraz wpisów obnażających brak kultury osobistej ich autorów.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo