Tytuł notki to cytat z tekstu Cezarego Krysztopy 'Nagły atak polskiej duszy europosla Protasiewicza".
Cezary, w sposób dosyć typowy nadaje inerlokutorom europosła z frankfurckiego lotniska miano „Szwabów“. Prawdziwy Szwab, czyli mieszkaniec, z grubsza rzecz biorąc, Stuttgartu i okolic (Niemiec południowo-zachodnich, regionu nazywanego także Szwabią), bardzo by się zdziwił, że Szwabami określa się kogoś z Frankfurtu - stolicy landu Hessen. Czyli po polsku Hesji.
Nie wiem dlaczego w Polsce właśnie „Szwab“ to pejoratywne określenie wszystkich Niemców. Pewno ma to jakieś uzasadnienie z czasów okupacji, co w świetle faktu, że właśnie Szwabowie (spotkałem się też z formą „Szwabi”)przejawiali najmniej entuzjazmu w stosunku do nazizmu, jest nieco dziwne.
Jeżeli Cezary chciałby naprawdę doprecyzować regionalnie Niemców z lotniska (wiemy, że nie chciał, ale załóżmy, że chciał), to musiałby powiedzieć ... no właśnie jak? Hesseńczyków czy Hesyjczyków? A może Hesjan? A może jednak Hessów?
Tłumacze nie wiedzą sami. Najwięcej fanów ma Hesseńczyk i Hesyjczyk.
Kobiety z Hesji to w takim razie odpowiednio ... Hessenka? Hessjanka? Hessyjka?
Ale to jeszcze małe piwo.
Jednym z landów jest Meklemburg – Vorpommern. Mieszkanka tego landu to w takim razie Meklemburgijko-Pomorzanka Przednia. Albo, jak chcą niektórzy, Meklemburczanko-Przedpomorzanka.
Ale mamy także Schleswig – Holstein, czyli na nasze Szlezwik – Holsztyn. Zamieszkują go Szlezwiko-Holsztyńczycy i Szlezwiko – Holsztynianki.
Saksonia kiedyś nie budziła kontrowersji – ludność stamtąd pochodząca to byli Sasi.
Dzisiaj jednak używa się częsciej nazwy Saksończyk.
A że mamy dwie Saksonie – Saksonię Dolną (Niedersachsen) oraz Saksonię – Anhalt (Sachsen – Anhalt) to musimy to uwzględnić przy nazywaniu tamtejszych autochtonów.
Czyli kobieta z Niedersachsen to Saksonka Dolna.
Natomiast pani z Sachsen-Anhalt (po niemiecku Sachsen – Anhalterin) to po polsku Saksonka – Autostopowiczka.
Inne tematy w dziale Kultura