„Późnym popołudniem starszy, postawny meżczyzna wkracza do podziemnego garażu, kieruje kroki w stronę swojego samochodu. Ukryty pod samochodem zabójca strzela z tasera* w nogę mężczyzny. Porażony prądem generał osuwa się na ziemię. „Teren czysty, nikogo nie ma, przystąpić do wykonania zadania” - słyszy w mikrosłuchawce głos koordynatora ekipy zabezpieczającej. Zabójca wyczołguje się spod auta – wie że miejsce to jest niewidoczne dla kamer monitoringu. Szybko obszukuje leżącego bezwładnie człowieka, znajduje broń, którą generał zawsze nosi przy sobie. Strzela nieprzytomnemu w skroń. Wyciera dokładnie pistolet, następnie wkłada go w dłoń zabitego. Unikając miejsc widocznych dla kamer monitoringu biegnie do stojącego samochodu, który także stoi w "ślepym polu". Otwiera bagażnik, wskakuje do niego. Po chwili do garażu wchodzi następny mężczyzna, mieszkaniec apartamentowca, który spokojnie wywozi mordercę na zewnątrz i wypuszcza go w ustronnym miejscu.”
Powyższa opowiastka jest tylko jednym z wielu hipotetycznych wariantów przebiegu wypadków, który skleciłem na szybko.
Nie wiem czy gen. Petelicki popełnił samobójstwo, czy został zamordowany. Ale nie mam żadnych wątpliwości, że dla zawodowców zabicie go w garażu i upozorowanie samobójstwa nie byłoby wielkim problemem. Mając umiejętności i determinację, posługując się szantażem, zastraszeniem, techniką i pieniędzmi mogli nawet zmanipulować monitoring, jeśli on rzeczywiście uniemożliwiałby bezśladowe przeprowadzenie akcji.
Z jednym się zgodzę – jeśli generał został zamordowany, to zabójstwo zostało przeprowadzone przez bardzo profesjonalną ekipę specjalistów, po dłuższych przygotowaniach. Na zlecenie kogoś, kto ma władzę i duże pieniądze.
Podkreślam słowo „jeśli”. Bo samobójstwa oczywiście także nie możemy wykluczyć.
* TASER jest urządzeniem elektronicznym przeznaczonym do samoobrony, pozwalającym na kontrolowanie napastnika. Wykorzystując sprężony azot, wystrzeliwuje ze swojego wymienialnego kartridża dwie elektrody, które wbijają się w cel oddalony o maksymalnie 4,6 metra a impuls elektryczny penetruje nawet 5 centymetrową warstwę ubrania. Za pomocą przewodów wysokiego napięcia TASER wysyła impulsy elektryczne, które obezwładniają cel, porażając motoryczne oraz sensoryczne funkcje jego układu nerwowego.
Inne tematy w dziale Polityka