Ostatnie dni to:
1) potwierdzenie pozbawienia środków dla największej partii opozycyjnej,
2) grzanie narracji o zagrożeniu sfery publicznej rosyjskimi wpływami, z dzisiejszym "podkręceniem" o propisowskich sms-ach,
3) "przecieki" o związkach Nawrockiego z gangusami i info o weryfikacji dopuszczenia do informacji niejawnych,
4) publiczna furia Trzaskowskiego na dziennikarza TV wPolsce
5) i wiele innych!
To nie są przejawy siły!
To raczej symptomy paniki!
Czy to już koniec? Z pewnością nie i dodatkowo, konający potwór może boleśnie kąsać. I jeszcze przez długi czas!
Polski komunizm też upadał przez wiele lat, przez przypadek księdza Popiełuszki i księdza Zycha.
Jeszcze za wcześnie na okrągły stół Tuska!
P.S.
Jednak niepewność jest już w głowach najwierniejszych pretorian. Zamiast odrzucić wyrok SN zagrali głupa i czekają na "naprawienie sytuacji". Pewnie już sprawdzili, że to inny paragraf?
Inne tematy w dziale Polityka