Warszawa, 25 lutego 2008 r.
KOMUNIKAT
Zapowiadane przez rząd Rzeczypospolitej Polskiej rychłe uznanie niepodległego Kosowa będzie wyrazem jego politycznej niedojrzałości i niezrozumienia zagadnień międzynarodowych. Kolejny raz Polska wspiera mocarstwowe interesy Niemiec realizowane za pośrednictwem tzw. Unii Europejskiej, wzmacniając jednocześnie siłę żywiołu islamskiego na naszym kontynencie.
Środowisko "Odpowiedzialność i Czyn" jest przekonane, że niczym nie uzasadniona międzynarodowa ingerencja w wewnętrzne sprawy suwerennej Serbii tworzy niebezpieczny precedens, który może być wykorzystywany wszędzie tam, gdzie pojawiają się jakiekolwiek spory o charakterze etnicznym. Oceniając wydarzenia w Kosowie wszyscy musimy być świadomi tego, że również i w Polsce w najbliższym czasie mogą nasilić się problemy z dążeniami separatystycznymi. Tym bardziej, jeśli te znajdą skuteczne poplecznictwo w Unii Europejskiej.
W ramach prac naszego środowiska bacznie przyglądamy się rozwojowi wydarzeń na Bałkanach. Nasze stanowisko wobec konfliktu w Kosowie przekazaliśmy na ręce ambasadorów Niemiec i Serbii w Polsce. Nadal będziemy recenzować działania polskiej dyplomacji i alarmować opinię publiczną w każdym przypadku wystawiania na szwank interesów naszego kraju. ____________________________________________________________________ Warszawa, 25 lutego 2008 r.
Pan Michael H. Gerdts
Ambasador Republiki Federalnej Niemiec w Polsce
Ekscelencjo, Wielce Szanowny Panie Ambasadorze
Ostatnie wydarzenia, których areną stało się serbskie Kosowo, budzą uzasadniony niepokój wielu Polaków. Oto w Europie rozpalono zarzewie groźnego konfliktu i nikt dziś nie jest w stanie przewidzieć skutków jego ewentualnej eskalacji. W historię Bałkanów wplotły się interesy wielkich mocarstw europejskich, które jakże często realizowane są zgodnie z niegodziwą sentencją: "Divide et impere". Polityka poróżniania w tym regionie słowiańskich narodów bałkańskich nieraz doprowadzała już do krwawych czystek etnicznych.
Wszyscy pamiętamy albańskie zaangażowanie po stronie niemieckiej w obu wojnach światowych. Także i w tym kontekście odczytujemy przychylną Albańczykom politykę Berlina, realizowaną głównie poprzez przemożny wpływ Niemiec na decyzje podejmowane przez Unię Europejską.
Dla nas, Polaków, casus Kosowa to szczególne memento. Będziemy przestrzegać, by scenariusz rozgrywany w tej serbskiej prowincji nie mógł powtórzyć się w naszym kraju. Obojętnie, kto i w jakim czasie chciałby go realizować.
Za środowisko „Odpowiedzialność i Czyn”
Marian Brudzyński
Krzysztof Zagozda ____________________________________________________________________
Warszawa, 25 lutego 2008 r.
Pan Mikola Zurovac
Ambasador Republiki Serbii w Rzeczypospolitej Polskiej
Ekscelencjo, Wielce Szanowny Panie Ambasadorze,
Intrygi politycznych awanturników spowodowały, że dziś ważą się losy serbskiego Kosowa. Oto dziś uzurpują sobie oni prawo do ingerencji w integralność terytorialną w pełni suwerennego państwa. Wykorzystując nośne hasła praw człowieka manipulują światową opinią publiczną i realizują swoje niejawne polityczno-cywilizacyjne cele.
Dzieje Polskie i Serbii wypełnione są walkami o niepodległy byt. Te wspólne doświadczenia zbliżyły obydwa nasze narody. Dlatego z wielkim bólem i wstydem przyjmujemy stanowisko najwyższych władz Rzeczypospolitej Polskiej, które mają zamiar zaaprobować dokonujący się akt tej politycznej niegodziwości. Jednocześnie wyrażamy przekonanie, że prastare słowiańskie ziemie kosowskie pozostaną w nierozerwalnym związku z Macierzą i nikt w przyszłości nie będzie godził w jakąkolwiek terytorialną integralność Republiki Serbii.
Za środowisko „Odpowiedzialność i Czyn”
Marian Brudzyński
Krzysztof Zagozda
Inne tematy w dziale Polityka