To co reprezentują ludzie Znaku jest w sumie przerażające.
Bo skoro dyrektor Skóra jest świadoma fałszów tej książki i mówi że podziela "pogląd, który w tych mailach znajduję, że to jest tendencyjna książka i że ona w tendencyjny sposób pokazuje tamtą rzeczywistość i że krzywdzi wielu ludzi", to czemu nie sprzeciwa się jej wydaniu?
Inne tematy w dziale Polityka