Śródmiejska kancera
Śródmiejska kancera
yassa yassa
903
BLOG

Quiz; qui es, czyli ile w słoiku jest Warszawiaka?

yassa yassa Rozmaitości Obserwuj notkę 18

Wiadomo czemu nowo powołany minister ma się u nas w mieście, niczym jego pradziad w Oblęgorku. Jemu naród również ufundował wygodne tu i teraz. Podobnie innym znanym i lubianym; kaszubskiemu weckowi oraz Słojowi Z Całej Polski.

Dla krakowiaka Jaśka los (w żadnym razie naród) nie okazał już takiej łaski, więc podwawelskie miazmaty znów duszą duszę nieboraka. Choć, z drugiej strony, łaskawość losu rzeczą ulotną...

Mało komu fortuna spłatała takiego figla, jak słoikowi arabskiemu. Deportując go z Zielonej Wyspy Szczęśliwości do - chylącej się ku upadkowi, okupowanej jeszcze przez niewiernych - rodzimej Grenady. 

"Mam tak samo jak Ty, miasto moje a w nim..." - śpiewał kiedyś pewien słoik spod Lidy.

Zatem; nie ma co zadzierać nosa moi drodzy ziomale, spójrzmy prawdzie w oczy; wszyscy jesteśmy słoikami!  Czy to w drugim, trzecim, czy - a to jest już prawdziwa rzadkość - w czwartym pokoleniu.

Cztery zamieszczone wyżej fotki są szybkim testem na zawartość Warszawiaka w Warszawiaku. Jak łatwo policzyć; jedno zdjęcie odpowiada jej 25 procentom...

Piąte zaś jest bonusem; stu procentowy mieszkaniec stolicy nie dość, że pewnie doskonale wie co pokazują cztery wcześniejsze obrazki, to jeszcze świetnie się orientuje kto ze znanych i lubianych może puszczać się w malowniczych zaroślach ostatniego?

Zapraszam odważnych; jeśli chcecie wiedzieć o sobie więcej, a nie chcecie, żeby Was sprawdzono, sprawdźcie się sami!

 

Dla ułatwienia dodam, że wszystkie zdjęcia robiłem, jeśli nie w ścisłym centrum Warszawy, to w granicach pierwszej strefy opłat Taxi.


Literatura;

http://beret-w-akcji2.salon24.pl/464703,sloiki-z-tvn24

 

Zobacz galerię zdjęć:

Harfa eolska
Harfa eolska Signum temporis Tu suszy, jak w Pustyni A tu znowuż Puszcza (się)...
yassa
O mnie yassa

Chcesz wiedzieć kim jestem? Rozwiń, a całą skrytą prawdę o mnie, zaczerpniesz wprost z krynicy prawd wszelakich, tryskających spod klawiatury pani Renaty Rudeckiej - Kalinowskiej! Tako rzecze źródło; przestrzegając nierozważnych, nieświadomych lub zagubionych: Uważaj - to pisowiec! Nieuczciwy, wredny, głęboko niemoralny, ale inteligentny. I właśnie dlatego wyjątkowo odrażający. Uprawia propagandę pisowską usiłując kpić w sytuacjach, w których kpić z ludzi nie należy. To takie wykalkulowane chamstwo. Nie wiem, czy mu za to płacą, ale zachowuje się, jakby tak było. Nie zawaha się przed rzuceniem na kogoś oszczerstwa, kłamie. Dokarmia się podziwem, jaki czuje do samego siebie. Pieści się słowami i dosrywaniem. Straszliwie pretensjonalny. Prowadzi obronę pisowskiego tałatajstwa nie wprost, ale przez bezwzględny, cyniczny atak na przeciwników. Stosuje zmyły poprzez budzenie do siebie zaufania zwolenników ludzi, których chce niszczyć, zręcznie stwarzając pozory sympatii. Jest podstępny i zawistny. W sumie bardzo ciekawa postać - tak na dwa trzy komentarze. Potem wyłazi z niego całe pisowskie g... Zdemaskowany przyznaję; jestem kryjącym się w mrokach netu, destruktorem o imieniu Mefistofeles. Ich bin ein Teil von jener Kraft, die stets das Böse will und stets das Gute schafft. Z tego też powodu lojalnemu C.K. Żurnaliście - panu Jerzemu Skoczylasowi - zalecałbym daleko posuniętą wstrzemiężliwość przy próbie realizacji jego bufońskiego anonsu, cyt.; Jak cię spotkam na żywo, to obiję ci twój parszywy ryj! Sei reizend zu deinen Feinden, nichts ärgert sie mehr, Herr Redakteur!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (18)

Inne tematy w dziale Rozmaitości