Kim może zostać osoba, która urodziła się i wychowywała w domu esbeckiego kapusia. Która uczyła się cwaniakowania od ojca, intelektualnie lokują się gdzieś między leniwcem a butelka ruskiej wódki. Kim?
Taka osoba może jedynie zostać matołem i sk..synem! O ile wrodzona głupota jest w tym przypadku nieunikniona, bo geny durnia ojca są niczym ze stali - nie do ruszenia, to sk..syństwo przy odrobinie dobrej woli można zwalczyć. Niestety, Jarosław Wałęsa, bo o nim mowa, nie miał tyle dobrej woli. Został i matołem (po ojcu) i sk..synem (też po ojcu).
Oj, nie wyszły Wałęsie te dzieci... Przemuś, prócz bycia ukochanym synem tatusia, łoił gorzałę, przejeżdżał ludzi samochodem oraz spłodził syna, który jest znanym gdańskim bandytą, który leje i okrada ludzi. Zmarł w niejasnych okolicznościach. Bogdanowi, tatuś Lesio-Bolek załatwił robotę w UOPie, gdzie Bogdan totalnie skomuszał. Sławuś, kolejny syn Lesia-Bolka, to również, jak Przemuś, amator gorzały w większych ilościach. Posiada też lepkie łapy i nie pogardzi nawet świeczką zapachową. Córki donosiciela Bolka, też bez polotu i sukcesów. Maria Wiktoria, tańczyła z Gwiazdami i to jedynie jej (też nie do końca) wyszło w życiu. Brygida wyszła za palikociarza - by intelektualnie i kulturowo równać poziomy w małżeństwie. jest jeszcze Anna - kierownik biura TW Bolka oraz Magdalena, która zasłynęła z tego, że wyszła za mąż za Lecha Kazimierczaka, który po ślubie zmienił nazwisko na Wałęsa. Tym samym został drugim Lechem Wałęsą i pewnie od pierwszego uczy się kapowania. Nazwisko zobowiązuje.
Z całej ten ferajny głupoli i nieudaczników, najwyżej zaszedł największy matoł i sk..syn - Jarosław Wałęsa. Był posłem, europosłem a nawet dorobił się odcisków na łapach od kopania dołków pod Adamowiczem, bo tak chciał być prezydentem Gdańska. Tu jednak był za 'krótki" bo Adamowicz "wciągnął" go nosem i został prezydentem z dużą przewagą nad Bolkiem-juniorem.
Jak na matoła, to Jarosław Wałęsa w życiu osiągnął dużo. Człowiek intelektualnie podobny Kononowiczowi, od lat udaje intelektualistę i wiele osób na to się nabiera. Kumple z PO, z uwagi na osobę TW Bolka udają, że traktują jego syna poważnie i serio. Jednak, tak naprawdę, to przecież nie sposób durnia traktować poważnie.
Popis intelektualnego poziomu Jarosława Wałęsy, to dzisiejsze wpisy na twitterze...
Aż strach pomyśleć co mogliby wypisywać, ci mniej zaradni i mniej wyrobieni politycznie... Choć większego szamba, to chyba już nie da się zrobić.
Inne tematy w dziale Polityka
