Seklerszczyzna, zamieszkany głównie przez węgierskojęzyczną grupę etniczną zwaną Seklerami region położony we wschodnim Siedmiogrodzie (środkowa Rumunia), otworzył w Brukseli swoje przedstawicielstwo.
W uroczystości otwarcia placówki, która odbyła się w środę, uczestniczył wicepremier Węgier odpowiedzialny za kontakty z diasporą, Zsolt Semjén. „Rumunia nie może się rozwijać, jeśli zamieszkująca ją węgierska mniejszość nie będzie się rozwijać. A rumuńscy Węgrzy nie będą mogli się rozwijać, jeśli rozwijać nie będzie się Rumunia” – powiedział w swoim przemówieniu Semjén. „Działalność przedstawicielstwa nie będzie nikomu szkodzić, nie będzie zagrażać niczym interesom. Wręcz przeciwnie – funkcjonowanie tej placówki wszystkim, a więc mieszkańcom Seklerszczyzny jak i całej Rumunii, wyjdzie na dobre, bowiem będzie ona przyciągać do Seklerszczyzny unijne fundusze” – dodał. Premier Semjén podkreślił, że przedstawicielstwo zostało powołane do życia „w pełni zgodnie z literą prawa unijnego”. Inicjatorami powstania placówki są László Tőkés, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, deputowany z ramienia Demokratycznego Związku Węgrów w Rumunii (UDMR) oraz dwaj europosłowie wywodzący się z tej formacji, największej partii skupiającej rumuńskich Węgrów, Csaba Sógor i Iuliu Winkler. Przedstawicielstwo stawia sobie za cel gromadzenie i udzielanie mieszkańcom Seklerszczyzny informacji o działalności UE, a także nawiązywanie kontaktów z unijnymi strukturami i lobbowanie w Brukseli na rzecz rozwoju swego regionu oraz promowanie inwestycji i turystyki.
Część rumuńskich polityków ostro skrytykowała działania seklerskich polityków i uznała otwarcie seklerskiego przedstawicielstwa za prowokację. Marian-Jean Marinescu, europoseł z ramienia Partii Demokratyczno-Liberalnej określił to jako „niepotrzebną prowokację”. Jego zdaniem „nikt w Europie nie będzie rozmawiał z kimś, kto nie reprezentuje żadnego uznawanego na świecie terytorium”. Dodał, że uważa, iż „inicjatorzy tego przedsięwzięcia nie mogli mieć na celu nic innego, jak prowokowanie animozji i niepotrzebne podgrzewanie dyskusji”. Zwrócił także uwagę, że trzy regiony Seklerszczyzny, Covasna (węg. Kovászna), Hurgita oraz Mureş (węg. Maros), które będą reprezentowane przez przedstawicielstwo, mają już swoich reprezentantów w Komitecie Regionów UE. Inicjatywę jako „przykrą, nie do zaakceptowania i prowokacyjną” ocenili także przedstawiciele dwóch innych dużych rumuńskich partii, Partii Socjaldemokratycznej i Partii Liberalnej.
Hunor Kelemen, lider UMDR, odrzucił wszelkie zarzuty, stwierdzając, że reakcje rumuńskich polityków na pewno byłyby mniej krytyczne, gdyby przedstawicielstwo otworzył jakiś region Rumunii zamieszkany głównie przez Rumunów oraz, że utworzenie seklerskiego przedstawicielstwa nie było „ani niekonstytucyjne, ani nielegalne, ani niemoralne”. Jego zdaniem tego typu placówek jest w Brukseli mnóstwo. „Są prawie na każdym rogu ulicy” – powiedział.
Rumuńskie MSZ zapowiedziało, że podejmie działania celem wyjaśnienia w Brukseli czy utworzenie przez Seklerszczyznę przedstawicielstwa było zgodne z prawem unijnym.
michal
Źródło: politics.hu / nineoclock.ro
Wyszehrad.com jest portalem poświęconym Czechom, Słowacji i Węgrom, trzem krajom, które razem z Polską wchodzą w skład Grupy Wyszehradzkiej. Mimo ich geograficznej i kulturowej bliskości, wydaje się, że są to państwa ciągle stosunkowo mało w Polsce znane. Dlatego są to również kraje, które mogą zadziwiać i fascynować swoją historią, kulturą oraz egzotyką. Na portalu będą gromadzone informacje dotyczące historii, kultury, polityki i innych dziedzin życia polskich partnerów Czworokąta Wyszehradzkiego. Znajdą się tu także doniesienia o bieżących wydarzeniach zza południowej granicy Polski.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
