Napisałem tekst poniżej, ponieważ mam już dość permanentnego kłamstwa medialnego, jakoby PiS miałby być bliski ideom prawicy.
Ponieważ dla mnie PiS ma tyle z prawicy co ja z baletnicy, pozwolę sobie wskazać kilka różnic pomiędzy prawicą a lewicą, a przy okazji porównać poglądy prezentowane przez PiS z ideami prawicy. Prawicę od lewicy różni stosunek do kilku znaczących elementów naszego życia:
system gospodarczy: prawicowy wolny rynek i konkurencja kontra lewicowy interwencjonizm i protekcjonizm, sami Państwo oceńcie które ugrupowanie chce budować państowe kolosy choćby w branży spożywczej;
własność: to podstawa prawicowego systemu gospodarczego przeciwko lewicowej niechęci do własności prywatnej i wspieraniu przedsiębiorstw państwowych, jak wyżej, wystarczy przypomnieć sobie co PiS mówił o prywatnej służbie zdrowia;
biurokracja: mocno ograniczona na prawicy wobec rozbudowanej i opartej na bogatym systemie zakazów, zezwoleń i koncesji po lewej stronie sceny politycznej, a rozwój biurokracji za czasów obecnie panujących trwa nieustannie;
rola państwa / podatki / budżet: na prawicy ograniczona do minium gdzie państwo ma zapewnić przestrzeganie prawa i jak najmniejszą redystrybucję dóbr contra lewicowe, rozbudowane państwo z systemem zabezpieczeń społecznych i ogromną redystrybucją dóbr (państwowa służba zdrowia, edukacja, pomoc społeczna, państwowy system emerytalny, dotowana kultura) plus wysokie podatki i progresywne skale podatkowe - i tu chyba jasne jest dla wszystkich, gdzie należy umieścić PiS-legiony, na lewicy czy po prawicy;
Kościół: to chyba jedyna dziedzina gdzie poglądy zwolenników PiS zbieżne są z doktryną prawicową, ale ten jeden aspekt ich poglądów nie czyni z nich prawicowców a jedynie klerykałów.
Mam nadzieję, że każdy kto będzie chciał posadzić J. Kaczyńskiego po prawej stronie sceny politycznej, najpierw stuknie się w głowę.
Inne tematy w dziale Polityka