Dla jasności, jestem JOWinistą i kukizowcem.
Na PO głosowałem od zawsze i we wszystkch możliwych wyborach, zarówno parlamentarnych jak i samorządowych. Aż tu nagle ... przyszedł Paweł Kukiz i przekonał mnie, że warto spróbować zawalczyć o przyszłość. Przyszłość nie dla nas, bo ja to mogę już się udać na wyspę, moczyć nogi w ciepłym morzu, ale dla dzieciaków i wnuków.
Dlatego, chcąc wyrazić swoją dezaprobatę dla działań PO, postanowiłem, w pierwszej turze wyborów prezydenckich 2015, zagłosować właśnie na p. Kukiza. Założyłem, że p. Komorowski się otrząśnie, może nie zrobi nic spektakularnego, ale może zrozumie, że jednak sporo jest do poprawy, uzna konieczność zakasania rękawów i z pewną nadzieją będę mógł w drugiej turze zagłosować na p. Komorowskiego.
A tu niespodziewanie, POMIĘDZY TURAMI WYBORÓW, wyszła na forum pani Anna Komorowska i ogłosiła, że wyjazdu wymuszonego brakiem pracy, nie traktowałaby jako dramat ale jako szansę.
Przyznam, że sztab wyborczy, który do tego dopuścił, powinien z rozpaczy rzucić się w otchłań, wyschniętej teraz, Wisły i mam nadzieję, że nie muszę tłumaczyć czemu.
Potem, jeszcze przed drugą turą, wyszła na forum pani Mucha i powiedziała coś, co zrozumiałem mniej więcej tak: my /politycy PO/ wiemy lepiej niż ktokolwiek inny jak społeczeństwo powinno głosować, i ono /to społeczeństwo/ powinno nam /politykom PO/ zaufać.
Ponieważ p. Mucha jest opłacana z moich podatków, poczułem się z lekka obrażony, jako jej pośredni pracodawca wiem lepiej niż Ona /pracobiorca/, co pracobiorca ma robić, żeby mi zyło się lepiej.
W wyniku tych dwu radosnych i twórczych emisji głosowych, w drugiej turze oddałem głos nieważny, skreśliwszy obu kandydatów.
Tak oto, wygrał p. Duda.
Napisałem powyższy tekst z dwu powodów:
1. żeby Ci, którzy na Kukiza nie głosowali, mogli przestać bredzić w temacie im kompletnie nieznanym;
2. żeby moi znajomi i przyjaciele przestali się dopytywać jak o drogę, czemu .. czemu .. czemu.. nie na Komorowskiego. Z powodów jak wyżej!
Czemu na Kukiza? Czemu nie na Dudę? Czemu JOW'y?
O tym zapewne wkrótce.
cdn.
Inne tematy w dziale Polityka