PiS może wygra najbliższe wybory – tak przepowiedziała przepowiadaczka /nie wiem która, ale to chyba nie ma większego znaczenia póki co/.
No to zastanówmy się co się stanie jeśli rzeczywiście PiS wygra. Lider zacznie szukać koalicjantów i składać rząd.
W parlamencie zasiada: PiS, PO, EuropaPlus, SLD i ja bym postawił na PSL, teraz ma czas na rozbudowę struktur w terenie i myślę, że go nie zmarnuje.
Lider PiS składa do kupki koalicję, składa i co … no i nic. Brak zdolności koalicyjnej, nawet zabierając paru posłów z PO – większości i tak nie będzie.
No i inicjatywa przejdzie na ręce lidera partii, która zajmie drugie miejsce, a co dalej, to chyba już wszyscy jasno sobie obiecali ...
Pora na radę dla Lidera PiS:
Zwrócić się do elektoratu o liberalnych poglądach na gospodarkę, poświęcić trochę uwagi ludziom, którzy dają pracę innym. W tej chwili, spory ich odsetek jest mocno zawiedziony polityką PO, tym co się działo w trakcie realizacji budowy dróg , tym co się dzieje w trakcie realizacji projektów kolejowych. Możliwe, że oddaliby oni głos na PiS pod warunkiem jednak przedstawienia pakietu sensownych rozwiązań problemów gospodarczych.
A na ludzi zawodowo zajmujących się ekonomią i gospodarką, pora może przestać patrzeć jak na cudaki o siedmiu demonicznych głowach.
Inne tematy w dziale Polityka