Publikowany przez dzisiejszy "Dziennik" szczegółowy grafik "środy Ziobry" może budzić pytania. Na przykład- czy przypadkiem niemnal dokladnie ten sam materiał, brzmiący niemal identycznie ukazał się tego dnia w dwóch różnych gazetach- "Dzienniku" i "Wyborczej". I czy jest on tworem pracy dziennikarzy tak "Dziennika" jak i "Wyborczej" czy raczej dziełem sztabowców bądz pijarowców Platformy Obywatelskiej.
To, że w "Dzienniku" cuda się zdarzają częsciej niż w innych mediach- to wiedzą chyba wszyscy. Cudownym trafem tuż przed finiszem kampanii wyborczej kiedy PiS w sondażach prowadził z Platformą, "Dziennik" dotarł do napisanego miesiace wcześniej listu Marcinkiewicza krytycznego wobec pis.
Równie cudownym trafem, kiedy większośc mediów, a także spora częśc opinii publicznej rzucała gromy na premiera Donalda Tuska w związku z kosztami jego eskapady do Peru, po półrocznym "leżakowaniu" w "Dzienniku" ukazuje się przygotowany sześć miesięcy wcześniej wywiad z tymże Marcinkiewiczem, w którym pojawiają się sugestie o rzekomych podsłuchach. Równie cudownie temat peruwianskiej wizyty Tuska znika z mediów.
Wyjątkowym cudem jest jednak zaskakująca jednomyślnośc, ba powiedziałbym wręcz- niemal identyczność teoretycznie konkurujących ze sobą dziennikarzy "Dziennika" i "Gazety Wyborczej", którzy w oczywiście cudowny sposób, tego samego dnia przygotowali niemal dokładnie ten sam materiał, ktory w zamierzeniach jego twórców ma dyskredytować posła Ziobrę.
I tak oto w "Dzienniku" w piątek ukazuje się grafik :środy Ziobry" zatytułowany "Jak Ziobro uciekał przed komisją"
http://www.dziennik.pl/polityka/article213026/Jak_Ziobro_uciekl_przed_komisja.html
zaś w "Gaecie Wyborczej" również w piątek "grafik Ziobry" wyglądający jak przygotowany na podstawie tego samego szablonu co materiał "Dziennika" zatytułowany "PiS się burzył zgodnie z harmonogramem"
http://wyborcza.pl/1,75248,5489472,PiS_sie_burzyl_zgodnie_z_planem.html
Materiał "Dziennika" jest nieco bardziej rozwinięty i tak na przykład gazeta koncernu Axel Springer pisze " 7:15 Ziobro gości w "Sygnałach Dnia" w studiu przy al. Niepodległości. "W każdej chwili stawię się na tym posiedzeniu Sejmu, na inną komisję, jeżeli zostanie wskazana odpowiednia sala" - mówi. "
zaś "Wyborcza" zdecydowanie bardziej skrótowo"Godz. 7 rano - Ziobro udziela wywiadu w warszawskim studio Polskiego Radia"
Fakt, że niemal identyczny materiał ukazał się tego samego dnia w dwóch odmniennych gazetach, zbieżnośc niektórych tez i sformułowań pozwala na postawienie hipotezy- czy przypadkiem nie jest to owoc pracy dziennikarskiej, a- sztabowców badz specjalistów od PR Platformy Obywatelskiej. Wrzutkowcy znowu w akcji. I nie ma cudów.
Inne tematy w dziale Polityka
