Rynsztok.

 Krótko, bo w zasadzie szkoda nerwów. Od kilku dni czołowe media - głównie portal Gazety Wyborczej i TVN raczą nas informacjami, że przyjedzie do Polski. Że już za kilkkanaście godzin, że w tym i w tym mieście będzie przebywał, że nie spotka się z rodziną. W dniu przylotu udają się na lotnisko by powitać, zrobić zdjęcia, nagłośnić i pokazać niczym slynną gwiazdę rocka. Kogo tak fetuje TVN 24? Bynajmniej nie naukowca, historyka, polityka, społecznika. Zwykłego dewianta. Zboczonego gwałciciela, który w polskim,a nie brytyjskim więzieniu będzie odsiadywać wyrok.

W zasadzie to mam urlop. Pierwszy od baredzo dlugiego czasu. Planowałem się nie denerwować, odpocząc od "newsów", informacji agencyjnych, tego całego natłoku informacji mniej lub bardziej dołujących. Pożyć zdrowo chociaż przez dwa tygodnie- bo jak niedawno powiedział pewien lekarz "mam dwie wiadomości, dobrą i złą, zła to taka, że dziennikarze rzadko dożywają 50-tki, dobra to taka, że oszczędzają na spzitalu, najczęściej udar lub zawał". Ale przyzwyczajeń 16 lat bycia pismakiem nie da się łatwo zmienić i nawet w urlop dzień zaczyna się tak samo: spacer z psem, kawka, jak nie pomoże to red-bull i prasówka. No i  się wkurzyłem. Wlaściwie to zacząłem się wkurzac już dwa dni wcześniej, ale to się tak powoli rozkręcało, aż za sprawą TVN 24 sięgnęło zenitu. Jak sie bowiem okazuje- mamy nowego bohatera lata, witanego, fetowanego, promowanego przez dziennikarzy tak liczącego się medium jak telewizja Waltera. Jest nim gwałciciel, zboczeniec, niestety pochodzący z mojego rodzinnego Poznania- Jakub T.

Przypomnę- facet został w Wielkiej Brytanii skazany na podwójne dożywocie po tym jak brutalnie pobił, a następnie zgwałcił kobietę, obywatelkę Wielkiej Brytanii. Ława przysięgłych sądu w Exeter mimo prób nacisków wywieranych przez polskie media i dyplomację okazała się "nieprzemakalna" i uznała Jakuba T winnego gwałtu i spowodowania umyślnych obrażeń ciała u 48 letniej kobiety, która dziś- w wyniku odniesionych obrażeń jest niepełnosprawna i przykuta do wózka inwalidzkiego.

Mamy więc do czynienia z wyjątkową kanalią, zwyrodnialcem i bandytą. Większośc zachodnich mediów poświęciłaby sprawie przewiezienia osoby pokroju Jakuba T z jednego kraju do innego niewiele uwagi, być może redakcyjną notkę. Ot tyle miejsca ile poświeca się informacji, że wykonano wyrok na jakiś psychopacie. W normalnym, zdrowym społeczeństwie, normalne, zdrowe media informują o takich patologiach, ale też nie promują ich poprzez nadmierne nagłaśnianie. Nie próbują też robić z kata bohatera. Inaczej wygląda to w przypadku TVN 24 i portalu Gazety Wyborczej

Od kilku dni oba - zwłaszcza TVN 24 lubbuje się w informowaniu o sprawie Jakuba T i jego deportacji do Polski. Ale czyni to w stylu jakby nie chodziło o bandytę, zboczeca, gwałciciela, ale co najmniej wielkietgo społecznika, laureata Nobla, wybitnego sportowca etc etc. I tak więc najpierw- przed kilkoma dniami pojawiła się informacja, że ów Jakub T zostanie przewieziony do Polski. Później stopniowo dawkowano napięcie zastanawiając się w, którym mieście skazany zostanie osadzony. Wreszcie- poinformowano opinię publiczną, że już za moment, za chwileczkę Jakub T wróci.  Za kilkanaście godzin Jakub T będzie w Polsce- tokowały media. I wreszcie- przegięcie przegięć. TVN 24 poświęciło czas antenowy by pokazać wtorkowy, pozno wieczorny  przylot Jakuba T do Polski, zrobić gwałcicielowi zdjęcia, by ten przestępca czuł się jak bohater wchodząc- na teren  terminalu lotniczego, co prawda w eskorcie policji ale za to w błysku kamer i fleszy. Zrobiono wszystko by on sam, a zwłaszcza opinia publiczna w Polsce uwierzyła, że ów mężczyzna nie jest - a co niezbicie wykazał brytyjski prokurator- bestialskim gwałcicielem, a - jak wmawiała nam rodzina Jakuba T i jego kolesie- nieszczęsną ofiarą brytyjskiego systemu, pomyłek, zaszczucia i czegoś tam jeszcze. To już nawet nie żenada. To po prostu obrzydliwe

Nie tak dawno dziennikarze TVN i wielu innych mediów nie kryli oburzenia słowami Jarosława Kaczyńskiego, który zasugerował, że poziom debaty, informacji jaka ma miejsce w polskich mediach sięga bruku. Nie przytoczę dosłownie, ale taki był tego sens. Niestety miał rację- sprawa Jakuba T, jego fetowanie przez TVN, robienie sensacjiz calej sprawy- to już nawet nie bruk, nie rynsztok. Szambo.