Wojciech    Wybranowski Wojciech Wybranowski
138
BLOG

Pan płaci, pani płaci, społeczenstwo płaci...

Wojciech    Wybranowski Wojciech Wybranowski Polityka Obserwuj notkę 14

Państwo- jako organ, ma najwyraźniej za duzo pieniędzy. Ma ich tyle, że nie tylko starcza na załatanie dziury budżetowej, realizację potrzeb socjalnych, wspar cie dla rodzin wielodzietnych, podwyżki dla nauczycieli, pielęgniarek, poprawę sytuacji w służbie zdrowia. Tak mozna by przypuszczać patrząc na to jak pieniędze- oczywiście nie swoje, a publiczne - wydaje zaufany i bliski współpracownik Donalda Tuska- szef MSWiA Grzegorz Schetyna.

Co najmniej 70 tysięcy złotych- tyle kosztuje podatnika funkcjonowanie „działającego" w ramach MSWiA - Zespołu Monitorowania Rasizmu i Ksenofobii.  Tyle pieniędzy płacimy za „działania" dwójki urzędników resortu Grzegorza Schetyny mających „monitorować" a także „instalować i wdrażać" programy zapobiegające rzekomemu rasizmowi w Polsce.  Kosztowny zespół to dwójka urzędników.  To oni samodzielnie "przeciwstawiają się" niez wykle przecież "groźnemu" rasizmowi w Polsce. Ale już nie za samodzielnie zarobione pieniędze. Ze środków wyciągniętych z kieszeni podatnika.

Zespół ds. Monitorowania Rasizmu i Ksenofobii powstał w 2004 roku ; utworzono go po serii publikacji prasowych, głównie „Gazety Wyborczej” informujących o rzekomej „pladze rasizmu” na polskich stadionach. Do dziś dnia, działania owego ministerialnego zespołu, a także służb policyjnych nie potwierdziły jednak- by rzekomy „rasizm w Polsce” występował, tym bardziej- by miał on przyjmować takie rozmiary by potrzebne byłoby powoływanie na koszt podatnika urzędniczych zespołów i wspieranie publicznymi pieniędzmi.  Na co idą nasze pieniądze? Wioletta Paprocka, rzeczniczka ministra Schetyny pytana przeze mnie o to zagadnienie przekonuje, że pieniądze wydawane sa właściwie. " Jedynie słusznie" chciałoby się skomentować. Jak? Za 70 tysiecy złotych z naszych podatków dwójka urzędników Schetyny stanowiaca "zespół" ma- oddając głos pani Paprockiej- "możliwość zlecania opracowania niezależnych ekspertyz i opinii przeznaczając na ten cel kwotę 10.000 zł oraz realizację zadania dot. poradnictwa obywatelskiego w sprawach dotyczących dyskryminacji z powodu pochodzenia etnicznego lub narodowości. Kwota na ten cel to 60 tysięcy złotych".

70 tysiecy złotych zabrane społeczeństwu to jednak tylko początek. Do tego dochodzą koszty takie jak pensje urzedników, diety, delegacje, koszty administracyjne zwiazane z prowadzeniem biura, urlopy, odpoczynki, chorobowe, etc etc.  Co urzędnicy robią za te pieniędze? Najwyraźniej nic, bo przedstawiciele ministerstwa pytani o to uciekają w slogany. I tak więc ludzie Schetyny, ów Zespół -"  opracowuje i wdraża system gromadzenia i analizowania danych społeczno-demograficznych w celu monitorowania zjawisk rasizmu, dyskryminacji rasowej i ksenofobii;”, a także „monitoruje”, „analizuje i sporządza raporty”,  oraz „inicjuje” i „opracowuje materiały dydaktyczne dla policji”. I tu ciekawostka. Kierownictwo MSWiA przekonuje, że pełne sprawozdanie z działalnosci zespołu przekazane jest na stronie internetowej resortu.  Fajnie. Tyle tylko, że z owego raportu wynika, że ostatnie spotkanie Zespołu z przedstawicielami oprganow scigania, wymiaru sprawiedliwoasci miało miejsce w ....pierwszym kwartale 2005 roku. Pozniej nic.  Nie ulega dla mnie więc wątpliwości, że w przypadku tego dysfunkcjonalnego i zupełnie niepotrzebnego zespolu funkcjonującego w resorcie Schetyny mamy do czynienia z wyłudzaniem i marnotrawieniem pieniędzy publicznych.  

 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (14)

Inne tematy w dziale Polityka