Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
"...Hallerczycy mieli swastyke jako oznake ...."
I zapewne, w Twoim pojęciu, cały świat, widząc swastykę, myśli o Hallerczykach albo dzielnych fińskich lotnikach tudzież greckim motywie zdobniczym albo indyjskich świątyniach. Nie wspominając o góralskiej ciesiółce...
"...Jakich pomylencow? ..."
Rasistowskich. Niedoczytał Pan?
Pisze Szanowny o swoim Wuju Staszku?
Fakt - intelektem się nie wykazał.
PS. Kiedy i od kogo zaczęła się ksenofobia?
Wszystko dobrane pod konkretną tezę. Efekt czytania gazety Michnika, jak mniemam.
Paru smutnych przebierańców wyraźnie faszyzujących i kto wie, czy nie
inspirowanych przez takich osobników, jak autor. Przyznam, że gdy w internecie
szukałem informacji o Szukalskim, to żadnych takich pacanów nie widziałem. Zapewne
nie jest łatwo znaleźć takie zdjęcia Może to znajomi autora, których
poglądy na siłę chce przypisać do mojej osoby, tylko z tego powodu, że
użyłem jednego z symboli?
Nawiasem mówiąc wystawy prac Szukalskiego od lat są
organizowane wielu polskich placówkach kulturalnych. Nawet nie tak dawno w Zachęcie była
organizowana.
Dla tych, którzy chcą się czegoś więcej dowiedzieć o Szukalskim polecam ten
film:
https://www.youtube.com/watch?v=cW0JqVWJxD0
Znany autor książek Pilipiuk opowiada o Szukalskim i jego sztuce, ale w dość
taki młodzieżowy sposób. W komentarzach zresztą widać niezadowolenie.
Zamiast brandzlować swoje umysły wyrwanymi z kontekstu zdaniami jednego sprytnego
manipulatora powyższej notki polecam zapoznać się z całą twórczością
Szukalskiego. Autor robi mu bardzo dobrą reklamę, lecz niestety nie
rozumie jego prac. Ale może dzięki temu więcej ludzi dowie się o tym artyście.
Szukalski projektował pomnik Katyński a jego medal katyński uważam za
najbardziej przejmujący i udany medal dotyczący tej zbrodni.
A symbol mi się podoba, podobnie jak swastyka podoba się w Indiach. U nas
niestety źle się kojarzy. Przez takich idiotów, którzy nie potrafią zrozumieć
wizji artystycznej Szukalskiego, małpoludy posługują się tym symbolem podobnie, jak
Hitler posługiwał się swastyką wykorzystując ten symbol do własnych celów. A
przecież swastyka, jako symbol szczęścia i słońca istniał od tysięcy lat w
różnych kulturach na całym świecie.
Autor notki rozumuje tak prostacko, jak ten gościu, który rozwiesił w Zachęcie portrety
znanych aktorów w niemieckich mundurach, bowiem grali oni takie role, a swoją
wystawę nazwał FASZYSCI.
Tak, więc faszystami stali się powszechnie znani i lubiani aktorzy, którzy
kiedyś tam zagrali rolę faszystów. Na takie pojmowanie sztuki musiał aż
zareagować Olbrychski i szablą pociął te jawną manipulację dla idiotów.
Szukalski był kontrowersyjnym artystą, ale sprytny manipulator nie
wspomniał, że Szukalski stworzył także inne wizerunki Mussoliniego, gdzie
przedstawił go, jako małpoluda.
Szukalski w 1939 roku był na listach proskrypcyjnych SS i był przeznaczony
do likwidacji, podobnie jak większość inteligencji polskiej, taki był z niego
"faszysta". O tym autor sprytny manipulant nie wspomniał.
Większość prac
Szukalskiego łącznie z prezentowanym powyżej Mussolinim została zniszczona
przez Niemców w czasie wojny, nie przypadkowo zniszczona, a zniszczono je
celowo, jako sztukę zdegenerowaną, niezgodną zobowiązującymi w Niemczech trendami.
To już znam większych faszystów, tych, którzy tworzyli żydokomunę.
Zamordowali bardzo wielu polskich patriotów i bohaterów, którzy walczyli tak z
faszyzmem, jak i z komunizmem.
A tu jeszcze jedno zdjęcie pracy Szukalskiego, gdzie prymitywny
"goryl" (symbol brutalnej przemocy) właśnie trzyma w łapach różne symbole:
https://i.pinimg.com/originals/ae/53/1c/ae531c31d6182cadb3e334c181c2680a.jpg
Wysyłałem tę pracę autorowi, ale celowo ją pominął, bo nie obiektywne spojrzenie mu chodzi.
I jeszcze jedna praca gdzie widać ten sam symbol toporła a na nim flagi
brytyjską i amerykańską. Praca pochodzi pewnie z okresu II WŚ:
https://i.pinimg.com/originals/7f/fd/19/7ffd191bcbb4b72707ed7548faf1c11b.jpg
O tej pracy też pisałem autorowi notki, ale ją zignorował, bo zapewne nie pasowała do jego koncepcji.
Daliście się nabrać autorowi?
Polecam samodzielne poszukiwanie prawdy o tym artyście.
Bo inaczej kiedy tylko zobaczycie rekonstruktorów lub aktorów w niemieckich mundurach, to będziecie myśleli, że to są prawdziwi faszyści lub naziści.
Gdyby Szukalski był rasistą, to chyba nie stworzyłby popiersia Alberta Abrahama Michelsona (amerykański fizyk pochodzenia polsko-żydowskiego, laureat Nagrody Nobla z dziedziny fizyki w 1907 za konstrukcję interferometru)
Zdjęcie z tej samej wystawy gdzie prezentowany był Mussolini:
https://audiovis.nac.gov.pl/obraz/129212/5ec8ebfd0ea513aba0879fa2cac8798b/
Poza tym Szukalski tworzył rzeźby Skłodowskiej-Curie, Mickiewicza, Słowackiego, Piłsudskiego itd.
Skrajny brak logiki i swobodne mieszanie wymowy dzieł z różnych okresów życia artysty nie pomogą. Tylko się kompromitujesz z każdym kolejnym wpisem. Naprawdę.
Nie mam zamiaru z Tobą polemizować w takim bezładnym stylu. Skoro nie wystarczył artykuł Szukalskiego, o toporle i rasitowsko-nacjonalnej Polsce II, w Zadrudze, to dodałem uzupełnienie, słowa samego Szukalskiego, próbkę jego artykułów w założonym przez niego piśmie 'Krak".
Wątpię abyś zrozumiał, bo tacy, jak ty słysząc o niewolnictwie w starożytnym Rzymie właśnie mówią o nich faszyści i rasiści.
Prosty schemat myślenia, aby nie powiedzieć prostacki.
1) Zródla dotyczące pism Szukalskiego
- pdałem linki do pełnych tekstów
- albo wkleiłem bezpośrednio skany pisma
- pismo "Krak" ukazywało się od 1930 do 1939 roku, numerowane było wydaniem w danym roku, jak absolutna większość pism w naszym kraju. Jakieś zaskoczenie, że pismo ma identyfikator typu [nazwa] [nr]/[rok]? Wygląda na jakiś Twój głębszy deficyt.
2) dopisaną/uzupełnioną treść notki dokładnie zaznaczyłem, nie sądź po sobie, że zmieniam treści...
3) Zauwazyłeś że jesteś tu jedynym który pisze o faszyzmie i nazizmie? Czy to przypadek, że tak szafujesz tymi określeniami? Czy jednak wiesz doskonale do czego ta część twórczości artysty nawiązuje?
4) Najważniejsze. Moja notka jest o godle toporła, które jednoznacznie, od samego powstania jest godłem rasistowsko-nacjonalnyn (przypominam, że to określenie samego autora tego znaku). Jest też godłem takich postaw obecnie. A Ty udajesz, ze nie rozumiesz o czym mowa, czyli palisz głupa... Stale nawiązujesz do całej twórczości Szukalskiego. Ja nigdy bym nie wpadł, chcąc propagować jego bogaty dorobek, na robienie tego godłem toporła. Było by to raczej obrazą dla jego niezwykłego dorobku. Ale widać masz jakąś szczególną konstytucję intelektualną która podsuwa Tobie właśnie toporła jako wyróżnik dorobku artysty.
Sam autor się tego wstydził na tyle, że po wojnie, żyjąc i tworząc w USA, nigdy nikomu nie powiedział o "Kraku" i tych bzdurach które tam pisał. Ja mu się nie dziwię... Sponsorowany przez DiCaprio film o Szukalskim właśnie z tego powodu się opóźnił. Bo amerykańscy znajomi szukalskiego odkryli tę "fazę" twórczości dopiero kiedy szykowali film, po jego śmierci. I musieli jakoś sobie z tym poradzić....
Podoba mi się Dłoń - kciuk przeciwko pozostałym palcom.
A włoski faszyzm, syjonistyczny Bejtar czy słowiańska Zadruga to już problemem nie są? Toporłem można sobie powiewać, śmiało i z dumą?
100 milionów ofiar komunizmu nie jest problemem, ale flaga z toporem juz jest, Tak ?
"...100 milionów ofiar komunizmu nie jest problemem, ale flaga z toporem juz jest, Tak ?..."
Sprawa perspektywy. Miliony martwych Chińczyków zamordowanych przez innych Chińczyków nie robią na nas wrażenia, wcale. Ale sprawa Polaków mordowanych przez Polaków w imię poronionych idei, głoszonych w pisemkach okraszanych toporłem to jest temat tabu. Najlepiepiej omawiać Ruskich albo Niemców ale u nas to nie... nidgy... pod żadnym pozorem... I potem taki Harcownik przypina sobie znaczek pod którym nadal gromadzi sie to ponure szambo... Dobrze, że nie jest miłośnikiem muzyki Karłowicza, bo pewnie by nas uraczył swastyką i bronił podobnie idiotycznymi teoriami...
Zarzucasz mi brak, logiki a sam argumentujesz to fałszywym datowaniem.
Szambo w Polsce tworzą ludzie głupi. Na równi z tymi neofaszystami stawiam ciebie. Bo jesteś takim samym manipulatorem, jak oni. Po części jesteś ofiarą ich propagandy. Pokazując ich zdjęcia sam ich propagujesz. Odwołując się do ich narracji, sam propagujesz ich poglądy i sposób interpretacji wydarzeń.
Patrzysz na świat i opisujesz go - ich oczami.
Manifest artystyczny ATAK KRAKA jest do poznania tu:
https://www.pbc.rzeszow.pl/dlibra/show-content/publication/edition/78?id=78
W tym świetle, należy oceniać dalsze artykuły dotyczące sztuki polskiej oraz sposobu kształcenia artystów.
I cóż czytamy w tych pismach, których zdjęcia zamieściłeś? Co pisze Szukalski: cyt.: "Twierdzę, że daleko niebezpieczniejszym rasowo pierwiastkiem powodującym klęski i rozbiory byli i są NIE ŻYDZI (chyba, że pośrednio), lecz właśnie ci polakauerzy z wyglądu nazwiska i wiary..."
Dalej jest mowa o ich relacji do sztuki.
Co to za rasa ci POLAKAUERZY?
Twoja interpretacja jest tak samo prymitywna i wybiórcza, jak tych neofaszystów, których zdjęcia pokazujesz.
Właśnie ich nazwałbym polakauerami.
Jesteś kłamcą.
Cyt.: "Takich haseł typu "Precz z Żydami z Polski!" czy twórczego rozwijania
obrzydliwych stereotypów rasowych pisemko "Krak" jest pełne. (...) Można sobie znaleźć i czytać inne
jego wynurzenia w tych gazetkach. Ale nie polecam,"
A ja polecam, bo każdy kto przeczyta sobie te kilkanaście numerów KRAKA i ATAK KRAKA na pewno stwierdzi, że to pismo nie jest pełne tego typu zwrotów. Mało tego, ja przejrzałem kilka numerów od deski do deski i w żadnym nie znalazłem tego zwrotu.
A co już jest najbardziej kuriozalne, to że w zamieszczonych powyżej tekstach także nie ma tego zwrotu !!!!
Czy w ogóle czytałeś te teksty, których zdjęcia zamieszczasz? Chyba nie !!!
O jakich etapach twórczości piszesz? Nie masz o tym zielonego pojęcia. Mieszasz daty (chyba celowo pod swoją tezę) i nie przyjmujesz do wiadomości faktu, że popiersie sławnego polsko-żydowskiego naukowca (laureata nagrody Nobla) było prezentowane na tej samej wystawie, co prezent dla Mussoliniego.
Piszesz takie bzdury; cyt.: "artysta po prostu płynął na fali tego co się działo w Europie. Jak
większość genialnych (przynajniej we własnym mniemaniu) artystów tworzył
pewną filozofię, w jego przypadku to była fikcyjna mitologia"
W Ameryce nazywają go drugim Leonardem Da Vinci, to z uwagi na oryginalność jego prac i pewną stylistykę kompozycyjną.
Fikcyjna mitologia? a jaki charakter ma mieć mitologia, skoro nie zachowały się żadne źródła pisane? To samo możesz zarzucić wszystkim współczesnym autorom piszącym o mitologii słowiańskiej. To są jedynie hipotezy. Ale już zarzucać to artyście? Dziwne ze strony laika, który nawet nie zapoznał się z setnym ułamkiem prac tego autora. Stanowi to przejaw jeżeli nie większej megalomanii, to na pewno nie mniejszej.
Moim zdaniem nadajesz się tylko do komentowania tego co ubzdurali sobie jacyś neofaszyści. Lepiej będzie jak przeniesiesz się na ich strony.
Muszę dokonać sprostowania. Otóż pismo Krak ma podwójną numerację. Numer 3 wydany został w 1930 roku. ostatni 12 numer z tej serii wydany został w 1934 roku. Po przerwie kolejny 1 numer ukazał się w 1937 roku.
Być może był 3 numer, ale do niego jeszcze nie dotarłem.
Z tego co przeczytałem, to w pierwszym okresie nie ma prawie żadnych antyżydowskich wpisów. Owszem czasem się trafia, ale to i tak nic w porównaniu z tym co Szukalski wypisuje o starcach (konflikt pokoleń) gnuśnych Polakach - epitetów jest znacznie więcej, najbardziej ubliża mieszczanom i panom, a już w szczególności zajadle pisze o wykładowcach akademickich (najwyraźniej stary uraz). Dostaje się prawie wszystkim. Więc nie robiłbym z Żydów jakichś szczególnych męczenników.
Do jego uczniów należeli także Żydzi, jak Norbert Strassberg. Więc nie było jakiejś selekcji rasowej a tym bardziej ideologicznej. Szczep rogate serce rozpada się praktycznie w 1936r. Około 1937 nawiązuje współpracę z Zadrugą, chyba chodziło o współpracę zwydawaniem pisma. Lecz dochodzi do rozłamu i kilka osób odchodzi z Szukalskim aten wznawia wydawanie Kraka. Tu już widać większy radykalizm poglądów. Nadal dominującym tematem jest sztuka, a stosunki społeczne o tyle o ile dotyczą starych od dawna powtarzanych tematów, czyli konflikt, gnuśność, hamowanie rozwoju młodych, brak jednostek wybitnych itd.
Pojawiają się nowe tematy dotyczące wielkich inwestycji gospodarczych w Niemczech, Włoszech, Rosji i Turcji. Temat ten jest bardziej skomplikowany i nie można tego spłycać do fascynacji Hitlerem, Mussolinim a już na pewno Stalinem, którego chyba nawet nie wymienia z nazwiska. Chodzi bardziej o zdolność mobilizacyjną mas do czynów, które procentują społecznie, budując jego pomyślność. Nie mniej jednak Szukalski zawiera bardzo wiele interesujących obserwacji, jak fascynacja amerykańskich elit komunizmem. Pisze, że lepiej zamiast budować brzydkie pomniki, pieniądze przeznaczyć na ochronki i rozwój społeczny, lub dozbrojenie armii, która utrzyma zdobytą takimi wielkimi stratami niepodległość. Bardzo wiele jest wycieczek osobistych. Ten Kraków to jednak był taki swoisty grajdołek, odnoszę wrażenie, że niewiele się od tamtych czasów zmieniło.Nacjonalizm jest u Szukalskiego pojęciem o wile szerszym niż naród. Przy czym dominacja ma mieć charakter bardziej duchowy - ma promieniować siłą przykładu, nie przemocą samą w sobie na pozostałe narody słowiańskie, które będą się przyłączać na zasadzie dobrowolności i samodzielności decyzji.
W sumie, to Szukalski nie jest jakimś myślicielem, a sprawy pojmuje tak, jak wielu wtedy pojmowało.
Czy jest narcyzem? Chyba tak, lecz kilkukrotnie sam zauważa, że ma słaby warsztat pisarski (ciężko się go czyta), więc chyba jednak, jakąś myśl krytyczną wykazuje. Mniej jest krytyczny jednak w stosunku do tego co ma do powiedzenia.
Zauważyłem, że topokrzyż zawiera inicjały jakiegoś innego artysty, choć niewątpliwie reprodukowany był za zgodą Szukalskiego. Nikt współcześnie nie robi rabanu oto, że produkty polecane Żydom znakowane są symbolami koszerności i innymi takimi.
Zresztą mnie bardziej interesują artystyczne prace Szukalskiego a nie filozofia, którą do nich dorabiał.
"...Zresztą mnie bardziej interesują artystyczne prace Szukalskiego a nie filozofia, którą do nich dorabiał...."
a jeszcze kila wpisów temu było:
"...Nie da się oddzielić twórczości Szukalskiego od jego poglądów...".
Wreszcie zacząłeś czytać ze zrozumieniem? Jak znalazłeś jakie miał poglądy to nagle, że niby dorabiał filozofię do dzieł? I że Ciebie ona nie interesuje? Obrażasz tego genialnego artystę. On miał bardzo dokłany zestaw poglądów a dzieła były tylko naturalną konsekwencją jego "filozofii". Nigdy na odwrót, miłośniku sztuki Stanisława Szukalskiego....
Już Tobie pisałem, że słowotokiem tylko sobie szkodzisz. Na końcu mojej notki masz przykładowe skany z "Kraka", z o brzydliwymi wywodami "Stacha z warty Szukalskiego". Na pierwszej stronie jest manifest "Precz.... z Żydami z Polski...". Potem wywody w kilku artykułach. Masz jakieś problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Jak masz deficyty to poproś jakąś zaufaną osobę aby Tobie to przeczytała i opowiedziała prostszymi słowami....
A kim ty jesteś? Hartman w przebraniu? XD W każdym razie ten sam obrzydliwy styl.