Pojawiła się dziś na tutejszym portalu notka zatytułowana: „ Merkel zabrała głos ws. Tuska: Jego wybór to oznaka stabilności dla UE”
Ja ten komunikat czytam tak, że pani kanclerz nie życzy sobie na czele Unii żadnego człowieka Kaczyńskiego, nikogo takiego jak pani Przyłębska w Trybunale Konstytucyjnym, pan Kuchciński w Sejmie czy pan Duda na stanowisku Prezydenta RP. Nikogo, kto na jego polecenie rozwalałby tym razem struktury UE. Wystarczy tego.
Dzisiejsze głosowanie pokaże, ilu przywódców innych państw unijnych myśli podobnie.
**********
- pani kanclerz daje do zrozumienia, że skoro już ktoś musi odchorować Kaczyńskiego, to czemu mają to być nie tylko Polacy. Wpuściła niepożądanych przybyszów z Bliskiego Wschodu i ma potężne kłopoty - po co Europa ma sobie sprawiać kolejny kłopot, mało ma istniejących?
**********
. - to nie sa wybory na burmistrza czy starostę, to gremium wyborcze tworzą najpoważniejsi przedstawiciele poszczególnych państw. Nie życzą sobie być porównywani i oceniani jak burmistrzowie.
Pan Waszczykowski, który sam o sobie powiedział, ze nie jest dyplomatą, takich niuansów nie jest w stanie ogarnąć, a o Kaczyńskim czy, niestety, o Saryuszu-Wolskim - nawet nie ma co wspominać
Inne tematy w dziale Polityka