"Gdy ktoś mówi: Nałóżmy cła na import zagraniczny, wygląda to tak, jakby postępował patriotycznie, chroniąc amerykańskie produkty i miejsca pracy. I czasami działa to przez krótki czas" - mówił Reagan. Ostrzegł jednak, że protekcjonizm prowadzi w dłuższym okresie do mniejszej wydajności i konkurencyjności rodzimych firm, a potem do "czegoś jeszcze gorszego".
"Wysokie cła nieuchronnie prowadzą do odwetu ze strony obcych krajów i wywoływania zaciekłych wojen handlowych. Rezultatem jest coraz więcej ceł, coraz wyższe bariery handlowe i coraz mniejsza konkurencja. Więc wkrótce z powodu sztucznie zawyżonych cen przez cła, które dofinansowują nieefektywność i złe zarządzanie, ludzie przestają kupować. Wtedy dzieje się najgorsze: rynki kurczą się i upadają, firmy i gałęzie przemysłu zamykają się, a miliony ludzi tracą pracę" - mówił Reagan, przywołując przykład lat 30., gdy wprowadzone podczas wielkiego kryzysu cła przyczyniły się do pogłębienia gospodarczego marazmu.
"Pamięć o tym wszystkim, co wydarzyło się w latach trzydziestych, sprawiła, że kiedy przyjechałem do Waszyngtonu, postanowiłem oszczędzić Amerykanom protekcjonistycznego ustawodawstwa, które niszczy dobrobyt"
Kto to powiedział? Ci, co klaskali w Sejmie w czerwonych czapeczkach, z pewnością odparliby, ze to jakiś lewak.
Więc wyjaśniam, że nie. To fragment przemówienia Ronalda Reagana z 1987r , w którym ostrzegał o zgubnych skutkach wojen handlowych. Klip z tym nagraniem Reagana Ambasada Chin w Waszyngtonie zamieściła na swoim koncie w serwisie X w reakcji na zapowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa, że nałoży on w środę dodatkowe, 50 procentowe cło na Chiny, jeśli Pekin nie wycofa się ze swoich ceł odwetowych zapowiedzianych w piątek. Gdyby Trump spełnił swoją groźbę, a nowe 50 procentowe cło zostałoby dodane do już wcześniej ogłoszonych, oznaczałoby to, że stawka podstawowa dla niemal wszystkich towarów z ChRL wyniesie 104 procent.
Problem w tym, że Trump w rozgrywce z Chinami nie ma samych dobrych kart. USA mogą wyjść z niej jako mocarstwo światowe ale na pozycji drugiej. I to na długo, długo.
Tak się skończy wcielanie w życie sloganu MAGA przez trumpową "koalicję zdrowego rozsądku". A wyborcy Trumpa powinni sobie starą polską mądrość kupić: że Amerykanin i przed szkodą, i po szkodzie jest głupi.
Inne tematy w dziale Polityka