PiS zwycięzcą wyborów, ale wladzę stracił.
Prezydent Duda nie bacząc, że kompromituje swój urząd, powierzy misję tworzenia rządu jakiemuś Morawieckiemu, ale nie dlatego, aby wierzył, że nowy Sejm udzieli jemu wotum zaufania, tylko po to, aby dać PiSowi czas. Czas na palenie dokumentów, na transfery kasy za granicę, na zagwarantowanie wysokich odpraw dla pisowskich śmieci, które zdmuchnął wiatr historii, że pojadę hasłem rewolucji z roku 1980.
Super. Niemożliwe, żeby wynik wyborów zmienił się -.
Jeszcze raz: precz pisiorom!
Inne tematy w dziale Polityka