W związku z tym, że Putin i jego armia zajmują się obecnie Ukrainą chciałbym podpowiedzieć temu panu, który od 2010 roku jest bliski prawdy o zamachu smoleńskim, że jest dobry moment by zorganizować zagon kawaleryjski (na przykład z członków Klubu Gazety Polskiej) na miejsce katastrofy smoleńskiej i stamtąd przywieźć do Polski wrak Tupolewa. Macierewicz mógłby poprowadzić oddział - wie przecież jak uciekać pod Smoleńskiem przed Moskalami, by nie dać im się złapać.
Jeśli nie teraz, to już nigdy, przenigdy wrak ten nie znajdzie się w Polsce.
...To byłaby piękna, brawurowa akcja, no i nadchodząca kolejna rocznica byłaby spektakularnie uczczona.
No, panowie Kaczyński, Macierewicz, Sakiewicz - okażcie odwagę, do dzieła!
Inne tematy w dziale Rozmaitości