Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Refleksja moja jest nieco inna. Jak można było wydać zezwolenie na lądowanie samolotu zarejestrowanego na linię lotniczą, która nie istnieje...?
Normalnie; w warunkach stanu wyższej konieczności, czy tam zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym, kiedy samolot pełny Murzynów z braku paliwa spadnie na krajówkę.
Powtarzam, ta maszyna nie wypadła nad Warszawą z "efektu Pankratza" (Funky Koval), tylko dostała zgodę na przelot europejską przestrzenią powietrzną.
Od kogo?
I to jest pytanie Hamleta. Niemniej Włosi ich w swoją przestrzeń powietrzną nie wpuścili. W żadne stany wyższej konieczności związane z brakiem paliwa nie wierzę, A340 ma fenomenalny zasięg (13700km), po prawie 12-godzinnym locie z Johannesburga do Warszawy miał jeszcze paliwa na ca. 2400km). Ja raczej uważam, że żadnemu urzędnikowi nie chciało się sprawdzić online, że SAA ma siedem samolotów i nie lata nigdzie poza Afryką.
==Włosi odmówili tranzytu==
Z ziemi włoskiej do Polski nie przeleciał międzynarodową przestrzenią powietrzną.
Nie słyszałem, aby w akcji na Okęciu brał udział Mossad.
Ja też
No to skąd twierdzenie "sojusznicy nas poprosili o sprawdzenie co tam jest, co jest grane"?
Sam prez. Ramaposa przyleciał na Okęcie wcześniej, bez pompy, w małej grupie, z minimalną ochroną, południowafrykańskim wojskowym samolotem prezydenckim "Inkwazi" (Boeing Business Jet 737-700, rej. ZS-RSA, taki sam jak używany przez Polskę do transportu VIPów) https://twitter.com/i/status/1669317054493601794.
Skąd zatem ta kompania specjalsów z kontenerami broni tego samego dnia? czy Ramaposa w ogóle wiedział o tym, że taka jednostka leci do Warszawy?