https://twitter.com/CIJAinfo/status/1072241075949957120
To bardzo ciekawa nowina, że Polska ma specjalnego pełnomocnika Ministra SZ w randze ambasadora do spraw stosunków z diasporą żydowską.
Czy ktoś mógłby podać link do komunikatu MSZ o mianowaniu dr Andrzeja Kurnickiego, ambasadora RP w Kanadzie, również ambasadorem pełnomocnym ds. stosunków z diasporą żydowską (Plenipotentiary Ambassador to the Minister of Foreign Affairs for relations with the Jewish Diaspora)?
Albo do protokołu wysłuchania kandydata na ambasadora pełnomocnego ds. stosunków z diasporą żydowską przez sejmową komisję spraw zagranicznych przed objęciem obowiązków?
I dlaczego ambasadorem pełnomocnym ds. stosunków z diasporą żydowską mianowano akurat ekonomistę, eksperta od finansów, bankowości, i rynków kapitałowych?
Znaczy, już zapadły gdzieś, za jakimiś szczelnie zamkniętymi drzwiami, jakieś decyzje, że stowarzyszenia żydowskie będą miały płacone, i teraz ekspert dogrywa szczegóły? Zanim jeszcze Departament Stanu USA wydał pierwsze sprawozdanie przewidziane w ustawie 447?
Zaiste, nie oddamy ani guzika. Oddamy całe gacie, w dodatku w stanie wymagającym natychmiastowego prania.
PS.
Przypomina się anegdota z życia Sir Winstona Churchilla.
Przytaczam po angielsku, bo wszak ambasador RP w Kanadzie, absolwent renomowanego amerykańskiego uniwersytetu Johns Hopkins, zna angielski:
Churchill: "Madam, would you sleep with me for five million pounds?"
Socialite: "My goodness, Mr. Churchill... Well, I suppose... we would have to discuss terms, of course...
Churchill: "Would you sleep with me for five pounds?"
Socialite: "Mr. Churchill, what kind of woman do you think I am?!"
Churchill: "Madam, we've already established that. Now we are haggling about the price”
Kto jest w tym kanadyjskim ukladzie Sir Winstonem, a kto damą z towarzystwa, niech każdy czytelnik S24 ustali sobie we własnym zakresie.
Inne tematy w dziale Polityka